NHL: Islanders rozgromili Bruins

  • Dodał: Remigiusz Nowak
  • Data publikacji: 26.02.2021, 08:30

Ubiegła noc obfitowała w mecze w lidze NHL, a jako jedne z ciekawszych spotkań zapowiadało się starcie lidera Dywizji Wschodniej Boston Bruins z trzecim New York Islanders. Mecz był zacięty, ale wynik meczu mówi zupełnie co innego...

 

Patrząc w statystyki można by się domyślać, że wynik starcia powinien oscylować wokół remisu, a tymczasem gospodarze z Nowego Jorku strzelili siedem bramek wobec dwóch gości z Bostonu. Worek z golami dla Islanders otworzył się dopiero w trzeciej tercji, bo po 40 minutach na tablicy widniał wynik 2:2. Mecz zaczął się po myśli przyjezdnych, dla których pierwszy trafił Ritchie już w drugiej minucie. 120 sekund później było już po równo, bo Pelech wykorzystał błąd obrońcy Bruins, który wybił krążek wprost pod jego kij. Miejscowi na pierwszą przerwę zjechali jednak prowadząc 2:1 po celnym uderzeniu Barzala. W drugiej tercji do wyrównania doprowadził Smith, to było jednak wszystko, na co tego dnia było stać bostończyków, bo w trzeciej części gry zaczął się koncert hokeistów z Nowego Jorku, a na trzecie trafienie dla gospodarzy po raz kolejny wpływ miała niemrawa postawa defensorów Bruins. Tym razem krążek po strzale Beauvlliera odbił Halak, ale cały wysiłek bramkarza zmarnował Frederic, który "gumą" trafił w swojego kolegę. Samotny krążek znów wpadł pod kij Beauvlliera, który tym razem nie miał już problemów z pokonaniem golkipera przeciwnika. Potem w ciągu 10 minut wynik podwyższali jeszcze Ebeble, Pageau, Lee oraz Wahlstrom i gospodarze zwyciężyli 7:2.

 

New York Islanders - Boston Bruins 7:2 (2:1, 0:1, 5:0),

 

W starciu Columbus Blue Jackets z Chicago Blackhawks bramki padły dopiero w trzeciej tercji, a przyjezdni wygrali 2:0. Po raz pierwszy golkiper z Columbus skapitulował po uderzeniu z czystej pozycji Kane'a (dla którego było to 399, trafienie  NHL), na 2:0 poprawił Soderberg po wycofaniu bramkarza Blue Jackets. 

 

Columbus Blue Jackets - Chicago Blackhawks 0:2 (0:0, 0:0, 0:2),

 

W Dywizji Centralnej swoją nieco wyższą pozycję w tabeli potwierdzili gracze Tampa Bay Lightning, którzy w starciu z Carolina Hurricanes wygrali 3:1 na własnym lodowisku. W pierwszej tercji goście objęli wprawdzie prowadzenie (gol Pesce), potem jednak ich nadzieje rozwiali Sergachev, Gourde i Goodrow i goście zjechali z lodu pokonani.

 

Tampa Bay Lightning - Carolina Hurricanes 3:1 (0:1, 1:1, 2:0),

 

Wyniki pozostałych spotkań:

 

Pittsburgh Penguins - Washington Capitals 2:5 (0:1, 0:0, 2:4),

 

Dallas Stars - Florida Panthers 2:3 (0:0, 2:0, 0:3),

 

Calgary Flames - Ottawa Senators 1:6 (0:2, 1:2, 0:2),

 

New Jersey Devils - Buffalo Sabres 4:3d. (0:1, 1:1, 2:1, 1:0d.),

 

Nashville Predators - Detroit Red Wings 2:5 (1:1, 0:1, 1:3),

 

Montreal Canadiens - Winnipeg Jets 3:6 (2:0, 1:3, 0:3),

 

Edmonton Oilers - Vancouver Canucks 3:0 (0:0, 1:0, 2:0),