Biathlon - PŚ: Eckhoff najlepsza w sprincie, słaby występ Polek
- Dodał: Piotr Ziąbka
- Data publikacji: 06.03.2021, 12:15
Do biegu sprinterskiego kobiet w Novym Meście zgłosiło się 106 zawodniczek. Wśród nich znalazły się cztery Polki: Monika Hojnisz-Staręga, Kamila Żuk, Kinga Zbylut oraz Anna Mąka. Faworytką biegu była liderka Pucharu Świata z Norwegii - Tiril Eckhoff.
O godzinie 11:00 na trasę ruszyła pierwsza zawodnicza, a była nią Franziska Preuss. Już z piątym numerem startowym mieliśmy okazję oglądać pierwszą z Polek - Monikę Hojnisz-Staręgę. Z pierwszej grupy zawodniczek najszybciej biegła Hanna Oeberg, jednak Szwedka już na pierwszym strzelaniu się pomyliła, co kosztowało ją cenne sekundy. Niestety w strzelaniu leżąc pomyliła się też Hojnisz. Warunki na strzelnicy nie sprzyjały zawodniczkom i znaczna większość z nich zaliczała jedną lub dwie karne rundy. Jako pierwsza nie pomyliła się podczas żadnej z wizyt na strzelnicy Norweżka Ingrid Landmark Tandrevold, startująca z numerem 12, która jednak nie biegła tak szybko jak jej koleżanki z reprezentacji. Z czasem warunki na strzelnicy chyba nieco się poprawiły, gdyż pomimo biegu raczej słabszych zawodniczek, ilość strzałów niecelnych znacznie nie wzrosła.
Liderka Pucharu Świata ruszyła do biegu z 31. numerem. Eckhoff już podczas pierwszej wizyty na strzelnicy spudłowała raz, ale nauczeni doświadczeniami tego sezonu wiedzieliśmy, że Norweżka jest w stanie taką stratę zniwelować w biegu. Przed nią na drugie strzelanie dotarły bezbłędne i dobrze biegnące: Yulia Dzhima z Ukrainy, Dzinara Alimbekava z Białorusi i Lisa Vittozii z Włoch. Eckhoff udało się nie pomylić w pozycji stojącej, ale wybiegając na ostatnią rundę i tak traciła 10,5 sekundy do Ukrainki. Norweżka ani myślała zwalniać swoje tempo i już na kolejnym punkcie pomiarze czasu zmniejszyła tę stratę do zaledwie 4,6 sekundy, a na niespełna kilometr do mety była wolniejsza o 0,8 sekundy. Ostatecznie na mecie Tiril Eckhoff była szybsza od Dzhimy o 9,3 sekundy, obejmując prowadzenie. Z zawodniczek startujących z dalszymi numerami Norweżce mogła zagrozić jeszcze Irene Cadurisch, ale błąd na strzelnicy wykluczył ją z tego pojedynku.
Tiril Eckhoff wygrała dziewiąte zawody Pucharu Świata w tym sezonie i powiększyła przewagę w klasyfikacji generalnej nad Hanną Oeberg, która została sklasyfikowana dopiero w czwartej dziesiątce. Najlepiej z Polek spisała się dziś Kamila Żuk, która z dwoma niecelnymi strzałami zdołała zająć 33. miejsce. Do jutrzejszego biegu pościgowego zakwalifikowała się także Kinga Zbylut, która zajęła 51. pozycję.
Wyniki:
1. Tiril Eckhoff - 18:48,4
2. Yulia Dzhima +9,3
3. Lisa Vittozzi +15,0
4. Dzinara Alimbekava +16,1
5. Dorothea Wierer +16,3
6. Ingrid Landmark Tandrevold +17,4
...
33. Kamila Żuk +1:28,9
51. Kinga Zbylut +1:52,4
70. Monika Hojnisz-Staręga +2:12,1
77. Anna Mąka +2:22,9