Bundesliga: podział punktów w meczu Eintrachtu z VfB Stuttgart
- Dodał: Dawid Kowalski
- Data publikacji: 06.03.2021, 18:05
W meczu 24. kolejki niemieckiej Bundedligi czwarty w tabeli Eintracht Frankfurt podejmował solidny VfB Stuttgart. Mecz zakończył się podziałem punktów. Gospodarze zachowali na ten moment miejsce gwarantujące udział w przyszłej edycji Ligi Mistrzów.
Eintracht przystępował do tego meczu w roli faworyta pomimo porażki w ostatniej kolejce przeciwko Werderowi Brema. Przed spotkaniem z zespołem z Bremy gospodarze zaliczyli serię pięciu wygranych meczów z rzędu, pokonując min. Bayern Monachium. Beniaminek ze Stuttgartu prezentował się w tym sezonie bardzo solidnie, o czym świadczy bezpieczne dziesiąte miejsce w tabeli.
Mecz rozpoczął się zgodnie z przewidywanym scenariuszem. Eintracht starał dłużej utrzymywać się przy piłce i konstruować akcję. Niestety, przez większość pierwszej połowy pod obiema bramkami niewiele się działo. Obrońcy gości udaremniali ataki gospodarzy, którzy - prawdę mówiąc - nie byli dziś aż tak przekonywujący, zwłaszcza na atakowanej połowie. W obronie cechował typowy dla nich agresywny pressing. Najgroźniejszą sytuację w pierwszej połowie miał super snajper Andre Silva, który po dokładnym podaniu w pole karne nie popisał się dokładnym uderzeniem, a jego strzał pewnie obronił Gregor Kobel. Pierwsze połowa mimo wszystko do zapomnienia.
Na drugą połowę gospodarze wyszli zdecydowanie bardziej zmotywowani. Kolokwialnie mówiąc - podkręcili tempo. Na efekty w postaci groźnych sytuacji nie trzeba było czekać długo. W 55. minucie Filip Kostic przebił się przez zasieki obrony przyjezdnych i oddał dokładny strzał w prawy dolny róg bramki. Radość piłkarzy Eintrachtu nie potrwała jedna długo, bowiem Serb był na spalonym. Gospodarze nie załamywali rąk i próbowali kolejnych ataków. W 68. minucie to jednak goście otworzyli wynik spotkania. Doskonałą kontrę wykończył Sasa Kalajdzic i niespodziewanie było 1:0 dla Stuttgartu. Na wyrównanie wyniku kibice musieli czekać minutę. Filip Kostić drugi raz trafił w prawy dolny róg bramki. Tym razem o nieprawidłowościach nie było mowy. W końcówce spotkania zespół gości nie istniał. Eintracht próbował, jednak doskonale spisywał się w bramce Gregor Kobel. Swoje sytuacje mieli Luka Jovic i ponownie Silva, zwłaszcza drugi mógł wywalczyć dla swojego zespołu komplet punktów już w 95. minucie meczu. Ostatecznie Eintracht zanotował drugi kolejny mecz bez zwycięstwa.
Po tym spotkaniu gospodarze pozostali na czwartym miejscu. Bayer Leverkusen traci trzy punkty. VfB Stuttgart awansował na 9. miejsce w tabeli.
Eintracht Frankfurt - VfB Stuttgart 1:1 (0:0)
Bramki: Kostic 69' - Kalajdzic 68'
Eintracht: Trapp – N'Dicka, Hinteregger, Ilskaner – Durm (71' Toure (82' Chandler)), Sow, Hasebe (71' Rode), Kostic – Younes (86' Zuber), Jovic, Silva
VfB Stuttgart: Kobel - Mavropanos (69' Karazor), Kempf , Anton - Wamangituka, Endo, Mangala, Sosa (87' Churlinov) - Coulibaly (62' Klimowicz), Forster - Kalajdzic (88' Cisse)
Żółte Kartki: N'Dicka, Hintereger - Wamangituka, Coulibaly, Mangala
Sędzia: Robert Schroder