Grafik z Karoliny Południowej w trójce najdroższych żyjących artystów
Mike Winkelmann/Wikimedia Commons

Grafik z Karoliny Południowej w trójce najdroższych żyjących artystów

  • Data publikacji: 11.03.2021, 20:22

Dziś, 11 marca, o godzinie 16:00 w Christie's zakończyła się pierwsza w historii tradycyjnych domów aukcyjnych licytacja czysto cyfrowego dzieła, bez fizycznego odpowiednika. O aukcji pisaliśmy już, zaraz po jej wystartowaniu.

 

Licytacja rozpoczęła się 25 lutego od kwoty 100 dolarów i nie miała podanej wartości estymowanej, gdyż aukcja, z uwagi na formę licytowanego dzieła, była wydarzeniem bezprecedensowym. Już drugiego dnia licytowana kwota podskoczyła do poziomu 2,4 mln dolarów. Największe jednak szaleństwo rozpoczęło się podczas ostatnich chwil licytacji. Minutę przed zakończeniem cena wywoławcza wynosiła już 27,75 mln dolarów, w ostatnich sekundach ilość przebić była tak duża, że przedłużono licytację o kolejne 1,5 minuty. Od tego momentu kwota rosła już w lawinowym tempie, aby po ostatecznym zamknięciu aukcji osiągnąć absolutnie rekordowy poziom ponad 69 mln dolarów (z opłatą aukcyjną).

Tym sposobem grafik Mike Winkelmann aka Beeple ze swoim zbiorem grafik Everydays: The First 5000 Days znalazł się w gronie trzech najdroższych żyjących artystów. Winkelmann zamyka podium, na którym stoją przed nim Jeff Koons ze swoją rzeźbą Rabbit oraz David Hockney z obrazem Portrait of an Artist (Pool with Two Figures).

 

Beeple swój ogromny sukces aukcyjny skomentował krótko:

Ciekawostką jest, iż zaraz po wystartowaniu aukcji w Christie's, Beeple postanowił wystawić na sprzedaż zbiór (tzw. drop) swoich 333 wybranych grafik, stanowiących 105 pakietów, z których każdy kosztował jednego dolara. Pakiety za dolara miało dostać pierwsze 105 osób, którym uda się wcisnąć przycisk BUY w momencie uruchomienia sprzedaży. Tak jak przewidywano, sprzedaż nie powiodła się z uwagi na przeciążenie i awarię serwerów portalu MakersPlace, spowodowaną ogromnym zainteresowaniem oraz masowym atakiem botów. Ostatecznie grafiki zostały rozdysponowane wśród użytkowników portalu na zasadzie loterii. Już kilka godzin później niektóre grafiki zostały odsprzedane za kwoty dochodzące do poziomu 150 tys. dolarów za sztukę. Wydaje się, że lepszą strategią było jednak poczekanie z odsprzedażą przynajmniej do finału aukcji w Christie's.

 

Winkelmann znany jest w świecie sztuki cyfrowej ze sprzedaży swoich dzieł za dolara. Pytany o powody takiego rozdawnictwa w momencie, kiedy jego grafiki osiągają zawrotne sumy odpowiada, iż robi to z wdzięczności dla swoich obserwatorów, od których otrzymuje dużo wsparcia i dzięki którym ma motywację do dalszej pracy.

 

Aukcja w Christie's jest z pewnością przełomowym wydarzeniem. Handel sztuką cyfrową przechodzi obecnie małą rewolucję za sprawą pojawienia się NFTs (więcej na ten temat tu), dzięki którym możliwa jest m.in. identyfikacja praw autorskich. Wygląda na to, iż ten rekordowy wynik aukcji namiesza również na tradycyjnym rynku sztuki.

 

Źródło: Christie's