Mundial 2022: stadiony w Katarze bez murawy. Holenderska firma zerwała umowę
- Data publikacji: 13.03.2021, 23:45
Do mistrzostw świata w piłce nożnej został tylko rok, a Katarczycy napotykają poważną przeszkodę. Holenderska firma Hendriks Graszoden, która odpowiadała za ułożenie murawy na boisku, zerwała umowę. Powodem stał się raport gazety The Guardian, w którym poinformowano, że w ciągu 10 lat przy budowie stadionów na MŚ życie straciło ponad 6,5 tysiąca osób.
Hendriks Graszoden to firma z wielką renomą. Działa na rynku już od 1970 roku. Jej pierwszym poważnym wyzwaniem było przygotowanie murawy na dziewięciu stadionach podczas Mistrzostw Świata w 2006 roku. Później wygrywała przetargi na Mistrzostwa Europy kolejno: w Austrii i Szwajcarii, w Polsce i na Ukrainie, a także we Francji. Teraz Holendrzy mieli zająć się przygotowaniem murawy do mundialu w Katarze. Ostatecznie firma zrezygnowała ze współpracy.
Dziennikarze gazety The Guardian ustalili, że w ciągu ostatnich 10 lat w Katarze życie straciło ponad 6,5 tysiąca imigrantów, którzy zajmowali się przygotowaniami infrastruktury na nadchodzące mistrzostwa. Ofiary pochodziły między innymi z Indii, Pakistanu, Nepalu, Bangladeszu i Sri Lanki. Niestety zmarłych może być więcej ponieważ dane nie uwzględniają zmarłych imigrantów z Filipin czy Kenii. Informacje, którymi podzielił się angielski dziennik zdecydowały o zerwaniu umowy przez holenderską firmę.
- Widzieliśmy jak stadiony były budowane. Nie wszyscy robotnicy byli odpowiednio zabezpieczeni. Nie spodobało nam się ta postawa organizatorów – mówi rzecznik firmy Gerdien Vloet – Wiedzieliśmy, że ludzie giną podczas pracy, ale nie mieliśmy pojęcia, że jest aż 6500 ofiar. To ogromnie mnie zaskoczyło.
Bojkot Hendriks Graszoden może być dopiero zalążkiem wielkiego buntu. W ślady holenderskiej firmy może pójść reprezentacja Norwegii. Ruch zapoczątkował lokalny klub Tromso IL, następnie dołączyło do niego 6 kolejnych zespołów i aż 14 stowarzyszeń kibicowskich.