Piłka nożna kobiet: na Walton Hall Park górą londyńska Chelsea
James Boyes / wikimedia commons

Piłka nożna kobiet: na Walton Hall Park górą londyńska Chelsea

  • Dodał: Wiktoria Kornat
  • Data publikacji: 17.03.2021, 21:59

W środku tygodnia ligowe spotkanie w angielskiej FA WSL rozegrały piłkarki Chelsea i Evertonu. Górą w pojedynku na Walton Hall Park przyjezdne, które ograły ekipę The Toffees 3:0. Bramki dla obecnych liderek tabeli zdobywały Fran Kirby, Pernille Harder oraz Melanie Leupolz.

 

Piłkarki Chelsea Londyn w trwającym sezonie angielskiej FA WSL prezentują znakomitą formę i zasłużenie prowadzą w ligowej tabeli. Przewaga nad wiceliderkami, ekipą Manchesteru City, jest jednak niewielka, bo wynosi zaledwie jedno oczko. Podopieczne trener Emmy Hayes nie mogą pozwolić sobie na żadne potknięcia, jeśli chcą utrzymać fotel lidera w angielskiej ekstraklasie. Piłkarki The Blues w miniony weekend triumfowały w finale Continental Cup, pokonując Bristol City, a kilka dni wcześniej zapewniły sobie awans do ćwierćfinałów kobiecej Ligi Mistrzów. Everton czekało zatem w środowy wieczór niełatwe zadanie. Zawodniczki The Toffees grają ostatnio w kratkę i plasują się na piątej lokacie w ligowej tabeli.

 

Spotkanie na Walton Hall Park znakomicie mogły rozpocząć piłkarki londyńskiej Chelsea. Już w pierwszej minucie pojedynku podopiecznym trener Emmy Hayes przyznano rzut karny po zagraniu ręką w polu karnym. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podeszła Melanie Leupolz. Uderzenie reprezentantki Niemiec nie znalazło jednak drogi do siatki, gdyż dobrą interwencją popisała się golkiperka The Toffees, Tinja-Rikka Korpela. Gra toczyła się dalej, a stroną przeważającą pozostawały przyjezdne. Piłkarki Evertonu dobrze organizowały grę w obronie, ale nie wyrzekły się błędu. W 14. minucie Fran Kirby wykorzystała złe ustawienie formacji defensywnej gospodyń i znalazła się w sytuacji sam na sam z bramkarką ekipy The Toffees. Napastniczka Chelsea zachowała spokój do samego końca i dała prowadzenie swojej drużynie. Asystę przy tym trafieniu zanotowała nominalna napastniczka przyjezdnych, Sam Kerr. Zawodniczki The Blues przeważały na murawie Walton Hall Park, ale ich rywalki skutecznie utrudniały londynkom swobodne rozgrywanie piłki. W 29. minucie futbolówkę do siatki gospodyń po dośrodkowaniu z prawego skrzydła wpakowała Pernille Harder, jednak arbiter tego meczu dopatrzyła się spalonego. Chelsea bliska była podwyższenia rezultatu spotkania tuż przed przerwą, ale silny strzał z dystansu pomocniczki gości, Erin Cuthbert, zatrzymał się tylko na poprzeczce bramki strzeżonej przez Korpelę. Po pierwszej odsłonie gry na Walton Hall Park zasłużenie prowadziły podopieczne trener Emmy Hayes.

 

Niespełna minutę po powrocie na murawę to gospodynie bliskie były zdobycia bramki wyrównującej. Strzał Claire Emslie z okolic szesnastego metra na rzut rożny zbiła Ann-Katrin Berger i Chelsea mogła mówić o sporym szczęściu, że w tej sytuacji gola nie straciła. Naciski Evertonu nasiliły się, ale piłkarki The Toffees ponownie popełniły duży błąd w obronie i to przyjezdne dołożyły drugie trafienie. Sam Kerr wygrała pojedynek biegowy z Gabby George na prawym skrzydle i dograła piłkę w pole karne. Futbolówka trafiła pod nogi strzelczyni pierwszej bramki, Fran Kirby, a reprezentantka Anglii odegrała do Pernille Harder, która z bliskiej odległości pokonała golkiperkę gospodyń. Liderki angielskiej FA WSL prowadziły z Evertonem różnicą dwóch goli. Wydawało się, że podopieczne Emmy Hayes zadowolą się takim rezultatem oraz pełną kontrolą przebiegu meczu, ale w 79. minucie przyjezdne bezlitośnie wykorzystały kolejny błąd defensywy zespołu The Toffees. Zawahanie golkiperki gospodarzy oraz całej formacji obronnej wykorzystała Melanie Leupolz, pakując futbolówkę do siatki z najbliższej odległości. W końcówce meczu niewiele się działo i to podopieczne trener Emmy Hayes mogły cieszyć się ze zdobycia kompletu punktów w starciu z Evertonem. 

 

Dzięki zwycięstwu nad Evertonem piłkarki londyńskiej Chelsea utrzymały pozycję lidera angielskiej FA WSL i dwupunktową przewagę nad Manchesterem City. Zawodniczki The Toffees natomiast niezmiennie plasują się na piątej lokacie, ale do czołowej trójki tracą już dziesięć oczek.

 

Everton – Chelsea 0:3 (0:1)

Bramki: 14’ Kirby, 60’ Harder, 79’ Leupolz

Everton: Korpela – George, Sevecke, Finnigan, Raso (71’ Lehmann) – Christiansen, Sorensen (71’ Wold) – Graham, Scott, Emslie – Magill (59’ Gauvin)

Chelsea: Berger – Andersson (82’ Carter), Bright, Eriksson, Charles – Ji, Leupolz, Kirby (82’ Fleming) – Kerr (72’ Reiten)  – Harder, Cuthbert

Żółte kartki: 49’ Raso, 72’ Leupolz

Wiktoria Kornat – Poinformowani.pl

Wiktoria Kornat

Miłośniczka sportu, w szczególności piłki nożnej w kobiecym wydaniu. Poza futbolem, śledzę zmagania na kortach tenisowych i parkietach koszykarskich. Z innych dziedzin - polityka i lotnictwo cywilne.