Premier League: pełny mecz Jakuba Modera i cenny komplet oczek
- Dodał: Izabela Szukowska
- Data publikacji: 20.03.2021, 22:53
W sobotę koneserzy angielskiego futbolu mogli nacieszyć oczy starciem dwóch zespołów z dolnej części tabeli – Brighton oraz Newcastle. Ekipy przed 29. kolejką dzielił jeden punkt. Żadna z nich nie mogła stracić oczek, będąc zagrożoną degradacją do strefy spadkowej. W rzeczywistości pojedynek całkowicie zdominowali gracze w niebieskich trykotach.
Na weekend zaplanowano kilka zaległych meczów Premier League. Jest to ostatnia okazja do zanurzenia się w starciach ligowych na Wyspach w obecnie trwającym miesiącu. Przyszły tydzień bowiem wypełnią spotkania reprezentacyjne, będące eliminacjami do Mistrzostw Świata 2022.
W pierwszej połowie dominację zdobyli gospodarze. Posiadanie piłki rozłożyło się w stosunku 74 - 26 procent. Jakub Moder miał swoje pięć minut. Były zawodnik Kolejorza pojawił się po raz pierwszy w wyjściowej jedenastce Mew, biorąc pod uwagę Premier League. Reprezentant Polski trzykrotnie próbował zagrozić Martinowi Dubravkce, ale wykończenie strzałów było niedokładne. Raz piłka poszybowała nad poprzeczką, kolejno kopnięcie okazało się zbyt słabe, później natomiast sędzia asystent podniósł chorągiewkę, sygnalizując spalonego. Mimo to, Moder zaznaczył swoją obecność na murawie. W 42. minucie Isaac Hayden po niefortunnym zderzeniu z Yvesem Bissoumą zasygnalizował uraz i poprosił o pomoc medyczną. Kontuzja była na tyle poważna, iż nie mógł kontynuować gry. Prawdopodobnie wymuszona zmiana rozproszyła Newcastle, ponieważ tuż przed zejściem do szatni stracili bramkę. Sprawcą zamieszania był Leandro Trossard, który otrzymał długie podanie po łuku od Joela Veltmana, będącego przed linią środkową boiska. Snajper ominął kilku obrońców Srok z „przyklejoną” do stopy futbolówką i oddał silny strzał pomiędzy słupki. Tym samym przysporzył kłopotów oponentom jeszcze w pierwszej połowie.
Po piętnastu minutach podopieczni Steve'a Bruce'a wrócili odmienieni, chcąc jak najszybciej odrobić straty. W 49. minucie Ryan Fraser był blisko osiągnięcia remisu, niestety dla niego, trafił w prawy słupek. Momentalnie z kontratakiem ruszyli gospodarze i po chwili na liczniku pokazał się wynik 2:0. Danny Welbeck zdobył drugiego gola w prawie identycznym stylu co Trossard. Znalazł wolne miejsce wśród obrońców i z okolicy szesnastego metra posłał piłkę w prawy dolny róg. O ile Sroki wciąż mogły mieć nadzieję na urwanie punktów, tak w 68. minucie niemal w całości pozbawił ich tego Neal Maupay. Francuski napastnik otrzymał idealnie wymierzone dośrodkowanie z prawego skrzydła i „łapiąc” piłkę w powietrzu, uderzeniem skierował ją do siatki. Jakub Moder zanotował dobry występ i został zmieniony dopiero w 89. minucie. Zważając na minimalną aktywność gości, trzybramkowa przewaga była dla nich nie do przeskoczenia. Starcie zakończyło się wynikiem 3:0.
Brighton and Hove Albion – Newcastle United 3:0 (1:0)
Bramki: 45+3' Trossard, 51' Welbeck, 68' Maupay
Brighton: Sanchez – White, Dunk, Veltman – Gross, Lallana, Bissouma, Moder (89' Propper) – Trossard (79' Allister), Maupay, Welbeck (83' Zeqiri)
Newcastle: Dubravka – Dummett, Clark, Lascelles, Monquillo – Hayden (45+1 Hendrick), Shelvey, Willock (62' Murphy) – Fraser, Almiron (76' Longstaff), Joelinton
Żółte kartki: 63' Dummett
Sędzia: Anthony Taylor