LoL - LCS: TSM eliminuje Evil Geniuses z Mid-Season Showdown
- Dodał: Marcin Weiss
- Data publikacji: 28.03.2021, 01:04
W starciu otwierającym zmagania w dolnej części drabinki TSM pokonali Evil Geniuses 3:1. Zwycięstwo oznacza dla podopiecznych Bjergsena utrzymanie się w Mid-Season Showdown, w którym za tydzień zmierzą się z wygranym z pary 100 Thieves - Dignitas. Z kolei dla EG porażka jest równoznaczna z zakończeniem wiosennego splitu. MVP serii został SwordArt.
TSM vs Evil Geniuses - 1:0
Draft przed otwierającą zmagania grą był dosyć zaskakujący - TSM zdecydowali się postawić na Nocturne'a dla Huniego, natomiast EG wybrali Gragasa dla IgNara. Początek starcia miał jednak miejsce na środkowej alei, gdzie Udyr przybiegł z pomocą Syndrze i wspólnymi siłami pokonali Yone'a, zdobywając pierwszą krew już w czwartej minucie. Również pierwszy smok padł łupem TSM, ale Geniusze Zła potrafili odpowiedzieć trzema kolejnymi zabójstwami, zapisanymi na swoim koncie. Walkę drużynową w 13. minucie zdecydowanie wygrali jednak TSM trzech za zero, a w nagrodę zgarnęli dla siebie drugiego w tej grze smoka. Kolejna walka ponownie nastąpiła wokół smoka i raz jeszcze trzy za zero zwyciężyli w niej gracze TSM, dzięki czemu byli już bardzo blisko zdobycia piekielnej duszy.
Z kolei 25. minuta to już kompletna dominacja ze strony TSM, którzy zmiażdżyli swoich rywali, a następnie zgarnęli zarówno duszę, jak i wzmocnienie Barona Nashora. Z takimi buffami TSM otworzyli bazę przeciwników, niszcząc inhibitor na topie oraz otwierając inhibitor na bocie. Natomiast w 29. minucie Lost świetnie rozegrał walkę drużynową, zdobywając potrójne zabójstwo na Xayah, a jego drużyna bez problemu zniszczyła Nexus rywali, zamykając pierwszą grę w serii.
TSM vs Evil Geniuses - 1:1
W drafcie przed drugą mapą na zdecydowanie bardziej egzotyczny wybór zdecydowali się Evil Geniuses, którzy z ostatnim pickiem postawili na Neeko, która trafiła w ręce Jiizuke. Akcja rozpoczęła się już w drugiej trzeciej minucie, kiedy walkę 1 vs 1 na górnej alei postanowił przerwać Svenskeren. Leśnik wspomógł Impacta i to właśnie jego Gnar zdobył pierwszą krew w tej grze. W 5. minucie Huni odkupił swoje winy świetnym roamem na mida, gdzie pomógł PowerOfEvil pokonać Neeko i zdobył dla siebie zabójstwo. Następnie TSM zdobyli pierwszego smoka w grze i mieliśmy chwilę spokoju. Wszystko zmieniło się w 11. minucie, kiedy świetną walkę 2 vs 2 wygrali Gnar z Lillią, a chwilę później EG zdobyło dwa kolejne zabójstwa po walce drużynowej na dolnej alei. Następnie zdobyli dwa kolejne smoki, Rift Heralda, a także dwie wieże na środkowej alei, dzięki czemu w 20. minucie mieli prawie 6.000 złota przewagi.
23. minuta to dwa kolejne teamfighty wygrane przez Evil Geniuses, które doprowadziły drużynę do wzięcia Barona Nashora. Następnie EG zdobyli trzeciego smoka w grze, a podczas wynikłej zaraz później walki na bocie Quadra Killa zrobił Deftly. Geniusze Zła otworzyli niedługo potem bazę, niszcząc wieże inhibitorowe na midzie i bocie i dokonali resetu, mając ponad 10.000 złota przewagi nad rywalami. Natomiast już w 27. minucie Evil Geniuses weszli do bazy rywali, deklasując ich kompletnie w walce, a następnie zniszczyli kolejne struktury z Nexusem na końcu.
TSM vs Evil Geniuses - 2:1
Trzecia mapa to powrót Nocturne'a na górną aleję, z którym tym razem miał się zmierzyć wybrany z ostatnim pickiem Volibear. Początek gry był jednak lepszy dla TSM, a pierwszą krew już w czwartej minucie ponownie zgarnął Udyr, który chwilę później dołożył również piekielnego smoka. Evil Geniuses potrafili jednak odpowiedzieć, najpierw dwoma zabójstwami na dolnej rzecze, a następnie w 10. minucie EG zwyciężyli walkę o Rift Heralda, pokonując trójkę graczy TSM, samemu nie oddając nawet jednego życia. W 20. minucie EG mieli blisko dwa tysiące złota przewagi, ale to TSM miało na koncie dwa smoki, przy tylko jednym po stronie Evil Geniuses. Trzy minuty później kapitalną walkę drużynową rozegrali właśnie gracze TSM, Quadra Killa zgarnął Lost, a drużyna chwilę później ruszyła po Barona Nashora i zgarnęła go dla siebie.
Geniusze Zła odpowiedzieli zdobyciem smoka górskiego, ale TSM w tym momencie interesowały jedynie struktury rywali. Tak więc w 26. minucie zniszczyli inhibitor na środkowej alei, a następnie zdecydowali się dokonać resetu i ruszyć dolną aleją. W 28. minucie zniszczyli kolejny inhibitor, tym razem na dolnej alei. Wtedy EG zdecydowali się podjąć walkę z przeciwnikami, ale TSM było dla nich za mocne. Kolejne potrójne zabójstwo zdobyła Xayah, a TSM zniszczyło kolejne wieże rywali, a chwilę później sam Nexus.
TSM vs Evil Geniuses - 3:1
Ostatnia gra na Summoner's Rift nie przyniosła nowych, zaskakujących wyborów, natomiast po raz kolejny swój udział na samym początku zaznaczył Udyr. Spica wspomógł Huniego w walce 2 vs 2 na górnej alei, z której zwycięsko wyszli TSM, zdobywając dwa pierwsze zabójstwa w grze już w 6. minucie. Z kolei dwie minuty później w kolejnej walce na topie zwyciężyło duo Evil Geniuses, dzięki czemu chwilowo wyrównali stan zabójstw, a także zgarnęli dla siebie Rift Heralda. TSM spróbowało jeszcze nawiązać walkę zaraz po Heraldzie i udało im się pokonać dwójkę rywali, ale chwilę później błąd popełnił SwordArt, dając się zabić Jiizuke. W 10 minucie mieliśmy więc tysiąc złota przewagi po stronie TSM, ale to grający Neeko Jiizuke miał najwięcej złota ze wszystkich graczy.
Minutę później TSM zdobyło pierwszego w grze smoka, a w odpowiedzi EG wypuścili Rift Heralda na górnej alei i zdobyli pierwszą wieżę, odzyskując przewagę w złocie o wartości jednego tysiąca. W 13. minucie Evil Geniuses zagrali bardzo mądrze z użyciem teleporta, dzięki czemu złapali duo bot rywali i pomimo utraty wieży na dolnej alei utrzymali swoją przewagę. Chwilę później TSM zgarnęli dla siebie Heralda, ale Geniusze Zła potrafili dogonić rywali, a następnie wygrać walkę trzech za jednego, co powiększyło ich przewagę do 1,5k złota oraz pozwoliło im zdobyć smoka górskiego.
W 26. minucie Evil Geniuses pokonali dwójkę rywali, a następnie spróbowali pokonać Barona Nashora. Świetnie spisał się jednak leśnik TSM, który ukradł wzmocnienie, ale żaden z jego kolegów nie mógł z niego skorzystać, gdyż pozostała wcześniej przy życiu trójka również została pokonana zaraz po baronie. Na pocieszenie dla EG pozostał drugi w tej grze smok, który wyrównał ich stan w rozgrywce. W 33. minucie powstała walka wokół piątego smoka, którego zdobył Spica, a następnie TSM zdeklasowali swoich rywali w teamfightcie, który wygrali pięciu za dwóch. Dzięki temu mogli również zdobyć drugi z obiektów znajdujących się na mapie, czyli Barona Nashora.
Chwilę później TSM pokonali rywali w ostatniej walce na dolnej alei, a następnie weszli do bazy EG i zniszczyli ich Nexus po raz trzeci tego dnia i zapewnili sobie zwycięstwo w serii. Wygrana pozwala TSM awansować do kolejnej rundy, w której za tydzień zmierzą się ze zwycięzcą jutrzejszego starcia pomiędzy 100 Thieves, a Dignitas. Walka tych drużyn rozpocznie się w niedzielę, 28 marca o godzinie 21:00. Z kolei Evil Geniuses definitywnie odpadli z play-offów i żegnają się z wiosenną częścią rozgrywek.
It's a 3-1 win for @TSM over @EvilGeniuses as @TSM_SwordArt grabs Player of the Series! #LCS pic.twitter.com/f6PBSYg3tx
— LoLEsports Stats (@LoLEsportsStats) March 28, 2021
Marcin Weiss
Zarywam noce dla amerykańskiej ligi NBA, ale moje sportowe zainteresowania wykraczają daleko poza koszykówkę. Skoki, żużel, tenis, snooker — zwyczajnie wszystko.