EBL: nietypowe zakończenie sezonu zasadniczego - Legia pokonała juniorów Kinga
- Dodał: Piotr Janczarczyk
- Data publikacji: 28.03.2021, 16:44
Skoro nawet transmitujący to widowisko Polsat Sport News zdecydował się niejako na zmianę formy komentowania tego meczu, to i ja niedzielną rywalizację zrelacjonuję nieco inaczej. Legia Warszawa pokonała juniorów Kinga Szczecin 137:43. Wśród szczecinian zabrakło dosłownie wszystkich ekstraklasowych zawodników, ale i trenera - są oni zakażeni koronawirusem i nie mogli przystąpić do pojedynku z Legią.
Pierwotnie, to spotkanie miało odbyć się już tydzień temu, lecz władze ligi zdecydowały się na przesunięcie w czasie tego meczu. Ekipa ze Szczecina nie zdołała pokonać problemów z koronawirusem, a tym samym do Warszawy zmuszona była przyjechać w dość niecodziennym składzie - barwy Kinga reprezentowali juniorzy z roczników 2002, 2003 i 2004. Z kolei podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego przystąpili do niedzielnego widowiska w pełni sił i pokonali przyjezdnych 137:43. Miejmy nadzieję, że do ćwierćfinałowej rywalizacji szczecinianie przystąpią już w nominalnym zestawieniu. Warto odnotować, że pierwszej rundzie play-off - ponownie - zmierzą się z drużyną ze stolicy Polski.
Garść statystyk:
- gospodarze trafili 20 rzutów z dystansu
- King zanotował dziewięć zbiórek w ataku
- dla zawodników Legii najwięcej punktów zdobył Benjamin Didier-Urbaniak (31 pkt)
- "Legioniści" zanotowali 46 asyst.
Warto przytoczyć także kilka ciekawostek:
- starcie Legia - King było ostatnim spotkaniem, które sędziował Janusz Calik (arbiter osiągnął limit wieku)
- niedzielny rezultat stanowi największą różnicę punktową między zespołami w historii rozgrywek EBL
- warszawianie byli bliscy osiągnięcia rekordu punktowego pod względem zdobyczy punktowej jako zespół
- mierzący 180 cm Lester Medford Jr zdołał zanotować wsad
- juniorzy Kinga przyjechali do Warszawy w dniu meczowym, wyjeżdżając ze Szczecina ok. 6:00 rano
- najwyższy zawodnik gości miał 195 centymetrów wzrostu.
Legia Warszawa 137:43 King Szczecin
Legia: Didier-Urbaniak 31, Watson 24, Morris 18, Kamiński 13, Neal 9, Lichodiej 8, Kulka 8, Medford Jr 7, Sadowski 7, Wyka 6, Kuźkow 4, Linowski 2.
King: Grzeszak 8, Koralewski 8, Moroń 7, Kaźmierski 7, Sucharski 7, Wiśniewski 4, Fiedosewicz 2, Drozdowski 0.
Znamy już także pary ćwierćfinałowe, które będą rywalizowały o najlepszą "czwórkę" EBL:
Enea Zastal BC Zielona Góra – PGE Spójnia Stargard
Legia Warszawa – King Szczecin
Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski – Pszczółka Start Lublin
WKS Śląsk Wrocław – Trefl Sopot
Piotr Janczarczyk
Jestem entuzjastą koszykówki i MMA. Nazywam siebie melomanem i przedstawicielem jednoosobowej subkultury. Koncertowy tłum to moje naturalne środowisko.