PKO Ekstraklasa: rozczarowujący remis w derbach Polski
- Dodał: Filip Zieliński
- Data publikacji: 11.04.2021, 19:25
W 24. kolejce PKO BP Ekstraklasy Lech podejmował warszawską Legię. Faworytem spotkania byli liderzy tabeli, którzy zmierzają po piętnasty tytuł mistrzowski. Mecz zakończył się rozczarowującym, bezbramkowym remisem
Gospodarze przystępowali do meczu, bez szkoleniowca na ławce. Pomimo obecności na trybunach Macieja Skorży, w pierwszym pojedynku po zwolnieniu Dariusza Żurawia, funkcje prowadzenia drużyny objął Janusz Góra. Od pierwszego gwizdka inicjatywę starali się przejąć poznaniacy. Poskutkowało to kilkoma drobnymi sytuacjami. Większość czasu piłka znajdowała się w środkowej części boiska. Jedynym elementem, pobudzającym kibiców do dyskusji był sędzia Frankowski. Najlepszą okazję przed przerwą miał Luquinhas, który będąc w polu karnym, nieczysto trafił w piłkę. Intensywność pierwszej połowy można podsumować tym, że w skrótach z najciekawszymi akcjami załączono niecelne dośrodkowania wahadłowych Legii.
Perspektywa drugiej części spotkania malowała się w podobnych barwach. Świetną okazję do otwarcia wyniku miał Ishak, jednakże oddał strzał głową w sam środek bramki Boruca. Z upływem czasu, piłkarze obu drużyn konstruowali coraz groźniejsze sytuacje. W siedemdziesiątej drugiej minucie piłkę do siatki skierował Tomas Pekhart, ale wynik nie uległ zmianie, gdyż najlepszy strzelec tego sezonu znajdował się na pozycji spalonej. Do końca meczu, nie byliśmy już świadkami tak dobrych szans. Pojedynek zakończył się rozczarowującym, bezbramkowym remisem.
Lech Poznań - Legia Warszawa 0:0
Lech Poznań: Van der Hart - Kamiński (61' Skóraś), Milić, Salamon, Satka, Puchacz - Kwekweskiri, Kalstrom, Tiba, Ramirez (80' Sykora)- Ishak
Legia Warszawa: Boruc - Juranović, Jędrzejczyk, Wieteska, Szabanow (58' Wszołek), Mladenović - Slisz, Martins, Kapustka, Luquinhas - Pekhart
Żółte kartki: 42' Kamiński, 60' Salamon, 82' Karlstrom - 84' Mladenovic
Sędzia: Bartosz Frankowski