LoL - EUM: Illuminar Gaming zwycięskie, słabsza postawa K1CK oraz AGO Rogue
- Dodał: Marcin Weiss
- Data publikacji: 16.04.2021, 21:05
Trzeci dzień na EU Master przez większą część dnia nie wyglądał najlepiej dla polskich drużyn. Porażki zaliczali K1CK oraz AGO Rogue, pomimo tego, że w swoich meczach nie odstawali jakoś wyraźnie i mieli szanse na lepszy wynik. Nastroje poprawiło jednak zwycięstwo na koniec dnia odniesione przez Illuminar Gaming. Trzecia siła Ultraligi pokonała Mousesports i zaliczyła swoje pierwsze zwycięstwo na turnieju.
Berlin Internationa Gaming 1:0 K1CK Neosurf
BIG postawili na Gnara, Lee Sina, Akali Tristanę oraz Rell. Z kolei K1CK wybrali Siona, Lillie, Zoe, Varusa, a także Brauma.
Gra rozpoczęła się zdecydowanie lepiej dla polskiej drużyny, która wygrała pierwszą walkę w grze, która miała miejsce na dolnej alei. Pojawili się na niej prawie wszyscy bohaterowie, a zwycięsko czterech za jednego wyszli z niej gracze K1CK i osiągnęli całkiem sporą przewagę w złocie. W kolejnych minutach BIG zdobyli parę zabójstw, a także pokonali oceanicznego smoka, na co K1CK odpowiedzieli Rift Heraldem, który zniszczył pierwszą wieżę na midzie już w 11. minucie. W tym momencie przewaga polskiej ekipy wynosiła już blisko 3.000 złota.
W kolejnych minutach BIG znalazło jednak swoje szanse, a kapitalne zagranie na środkowej alei przeprowadził grający Lee Sinem leśnik niemieckiej ekipy. Jego ult złapał Matislawa, a BIG zdobyli dwa zabójstwa oraz Rift Heralda. W odpowiedzi K1CK zdobyli dla siebie smoka górskiego, ale w 20. minucie sytuacja w złocie była całkowicie wyrównana. W 22. minucie K1CK zwyciężyli w bardzo trudnym teamfightcie wokół trzeciego smoka, a Quadra Killem popisał się grający Sionem Kackos. Niestety minutę później BIG odbiło się i to oni zgarnęli dla siebie wspomnianego smoka i uzyskało nieznaczną przewagę nad Polakami. Z kolei pięć minut później K1CK raz jeszcze wyrównali stan smoków, kosztem oddania drugiej wieże na górnej alei, a ich strata w złocie wynosiła przeszło dwa tysiące.
Niestety w 31. minucie K1CK zostało kompletnie zmiażdżone na środkowej alei, tracąc całą piątkę i nie pokonując żadnego z rywali. BIG od razu ruszyli topem, weszli do bazy przeciwników i bez problemu zniszczyli Nexus, zapisując na swoim koncie drugie zwycięstwo w rozgrywkach.
Misfits Premier 1:0 AGO Rogue
Misfits w drafcie wybrali Gnara, Udyra, Zoe, Tristane oraz Rell. AGO Rogue postawiło z kolei na Siona, Hecarima, Orianne, Xayah oraz Brauma.
Polski mecz na Summoner's Rift, gdyż w obu ekipach znajdowała się aż 7 Polaków. Trzech z nich w drużynie Mistrza Polski, a po stronie francuskiej ekipy aż czterech polskich graczy. Sama rozgrywka była bardzo spokojna na początku, a pierwszym wydarzeniem wartym odnotowania, było zdobycie smoka górskiego przez Misfits w 6. minucie. W kolejnych minutach MSFP powiększali swoje przewagi na liniach, a także zgarnęli kolejne dwa obiekty na mapie, czyli drugiego smoka oraz Rift Heralda, dzięki czemu powiększyli swoją przewagę do ponad 1.500 złota.
Następnie Misfits zdecydowali się oddać smoka polskiej drużynie, żeby móc powiększyć swoją przewagę w złocie do przeszło 4.000 po zniszczeniu dwóch kolejnych wieży. Wciąż jednak nie mieliśmy żadnych zabójstw, mimo tego, że rozgrywka trwała już przecież 19 minut. W 20. minucie Misfits Premier kompletnie zdeklasowali AGO Rogue i poza zdobycie pierwszej krwi dali radę wykonać jeszcze dwa zabójstwa, obejmując prowadzenie w killach 3:0, a ich przewaga sięgnęła aż siedmiu tysięcy. Dwie minuty później Woolite popełnił jednak fatalny błąd na środkowej alei, który został wykorzystany przez Mistrzów Polski - AGO zdobyło swoje pierwsze zabójstwo w grze, a także zgarnęło drugiego smoka piekielnego dla siebie.
Do niesamowitej sytuacji doszło natomiast w 23. minucie, kiedy to Chres skradł Barona Nashora przeciwnikom. Misfits mieli dwa smite'y, dzięki Zoe, ale nie skoordynowali ich poprawnie i Udyr nie zdążył wykonać swojego smite'a, a Orianna skradła wzmocnienie swoją kulą. AGO popełniło z kolei fatalny błąd minutę później, kiedy z niewyjaśnionego powodu Lucker nie chciał używać Oczyszczenia przeciwnko bańce Zoe. Został natychmiast zabity, a MSFP zgarnęło jeszcze dwa zabójstwa i zatrzymała Barona Polaków. W 28. minucie Misfits po raz kolejny wygrało walkę drużynową, w której potrójne zabójstwo zdobyła Zoe, a francuska ekipa zgarnęła smoka piekielnego dla siebie. Dobrą akcją popisał się Lucker, który wyciągnął z przegranej walki, ile mógł i zapewnił dwa kille dla AGO.
W 34. minucie AGO Rogue udało się wygrać walkę o smoka piekielnego, ale Misfits nie zamierzało nawet o niego walczyć. Zdecydowali się wysłać Woolite, żeby ten zniszczył Nexus AGO, a reszta jego ekipa starała się jedynie zatrzymać graczy Rogue przy smoku, co ostatecznie przyniosło oczekiwany skutek. Misfits Premier wygrało swoją drugą grę na turnieju i skończyło pierwszy tydzień z takim samym bilansem jak AGO Rogue - 2:1.
Illuminar Gaming 1:0 Mousesports
IG w fazie draftu postawili na Gnara, Udyra, Orianne, a także duo bot w postaci Senny oraz Tahm Kencha. Z kolei Mousesport zdecydowali się na Setta, Lillie, Akali Kai'Se oraz Rakana.
Na samym początku rozgrywki doszło do ciekawej wymiany, gdyż MOUZ zdecydowali się zamienić swoje solo linie - LIDER został wysłany na topa, a Satorius poszedł na środkową aleję. Lepiej w pierwszych minutach prezentowała sie polska formacja, która w 7. minucie zdobyła dwa pierwsze zabójstwa na bocie, a w ostateczności wygrała walkę trzech za dwóch. Ważniejsze były jednak przewagi na każdej linii, które w konsekwencji doprowadziły do przewagi w wysokości około 2.000 złota nad rywalami jeszcze przed dziesiątą minutą. Mimo tego pierwszy smok, jaki pojawił się na mapie, trafił na konto niemieckiej ekipy.
Później Mousesports przywrócili swoje solo linie do naturalnego stanu i niestety na obu z nich zdobyli po jednym zabójstwie, dzięki czemu objęli prowadzenie w killach 5:3. Przewaga IHG w złocie mimo wszystko wciąż się powiększała i w 15. minucie wynosiła około dwa i pół tysiąca. Zdobyli również dla siebie smoka oceanicznego minutę później, a także wypracowali zabójstwo przeciwko Settowi na midzie. Pięć minut później to jednak MOUZ zwyciężyli w walce dwóch za jednego na dolnej alei, co zapewniło im łatwe wejście po smoka i zgarnięcie wzmocnienia dla siebie.
W 28. minucie IHG wykorzystało fatalny błąd w ustawieniu Santoriusa, co poskutkowało zdobyciem inhibitora na środkowej alei przez naszą drużynę, a także zgarnięcie dla siebie smoka podniebnego w drodze powrotnej. Pięć minut później Illuminar Gaming powtórzyło akcję i raz jeszcze wyłapało toplanera przeciwników, ale niestety Pridestalker zdołał skraść Barona dla swojej ekipy. IHG udało się przynajmniej zgarnąć podniebnego smoka, który był ich trzecim smokiem w tej grze. MOUZ zwyciężyli z kolei walkę przed szóstym smokiem i wyrównali ich stan w rozgrywce w 39. minucie.
Dwie minuty później IHG znalazło jednak swoją szansę i pokonało dwójkę przeciwników, a następnie weszli do bazy przeciwników i w końcu zniszczyli Nexus rywali. Tym samym kiepski dzień dla naszych ekip kończy się pozytywem, ponieważ Illuminar Gaming zdobyli swoje pierwsze zwycięstwo na tegorocznych rozgrywkach EU Masters.
Marcin Weiss
Zarywam noce dla amerykańskiej ligi NBA, ale moje sportowe zainteresowania wykraczają daleko poza koszykówkę. Skoki, żużel, tenis, snooker — zwyczajnie wszystko.