Matchroom Boxing:  Demetrius Andrade obronił mistrzostwo świata WBO!

Matchroom Boxing: Demetrius Andrade obronił mistrzostwo świata WBO!

  • Dodał: Patryk Pyszka
  • Data publikacji: 18.04.2021, 00:45

Demetrius Andrade wygrywa jednogłośnie na punkty w pojedynku z Liamem Williamsem o pas WBO wagi średniej. Brytyjczyk dał znakomity pojedynek i nie był łatwym przeciwnikiem dla pogromcy Macieja Sulęckiego z 2019 roku. Amerykanin wrócił na ring po ponad roku, ale nie widać było w jego boksie żadnej rdzy. 

 

Demetrius Andrade to pięściarz bez porażki na zawodowym ringu. Wielu ekspertów uważa, że jego nieszablonowy styl byłby niewygodny dla takich mistrzów jak Saul "Canelo" Alvarez czy Giennadij Gołowkin. W czerwcu 2019 roku przekonał się o tym Maciej Sulęcki, który przegrał każdą rundę z Amerykaninem. Polak w tym pojedynku był bezradny i już w pierwszym starciu znalazł się na deskach. Demetrius Andrade swoją ostatnią walkę stoczył ponad rok temu z Luke Keelerem. Mistrz świata WBO wagi średniej zastopował Irlandczyka w dziewiątej rundzie.   

 

W długiej przerwie Amerykanina swoją szansę w tym pojedynku mógł widzieć Liam Williams. Brytyjczyk wygrał aż osiem walk z rzędu, a ostatnią batalię toczył październiku ubiegłego roku z Andrew Robertsonem. W swojej karierze przegrał tylko dwa starcia z Liamem Smithem, choć drugie było bardzo wyrównane.

 

Pierwsza runda to ofensywny styl Liama Williamsa, ale Demetrius Andrade skutecznie kontrował i z pewnością sędziowie punktowali to starcie na jego korzyść. Kolejna runda to już pierwsze deski "The Machine" i powoli mistrz świata WBO wagi średniej zaczął kontrolować ten pojedynek. W trzeciej odsłolnie do gry wrócił Liam Williams, który skutecznie naciskał Demetriusa Andrade. Czwarte i piąte starcie były niezwykle wyrównane – trudne do punktowania, ciągle do przodu parł Liam Williams, a Demetrius Andrade dzięki swojej szybkości był w stanie się odgryzać. Szósta runda to kilka mocnych ciosów otrzymanych przez Brytyjczyka z rękawic mistrza świata WBO, ale wszystkie uderzenia był w stanie ustać. Dwa następne starcia to ciągła presja Williamsa i tylko od arbitrów zależało, jak interpretowali te rundy. Prowadził na punkty w tej batalii z pewnością Demetrius Andrade, ale trzeba docenić charakter Brytyjczyka po dziesięciu rundach. Jedenaste starcie to kilka mocnych ciosów zainkasowanych przez "The Machine". Dwunasta odsłona to z pewnością przewaga Amerykanina. Ostatecznie rozjemcy tego pojedynku punktowali: 116-111, 118-109, 118-109 dla Demetriusa Andrade.

 

Wcześniej, odbyło się kilka innych ciekawych walk. Niespodziewanej porażki doznał m.in. Mahammadrasul Madżidow, pogromca Anthony'ego Joshuy na amatorskich ringach. 

Patryk Pyszka – Poinformowani.pl

Patryk Pyszka

Piłka nożna, sporty walki, trochę też rugby. Absolwent dziennikarstwa i komunikacji społecznej na UWr.