TAURON Liga: brązowy medal dla ŁKS-u!
- Dodał: Kinga Filipek
- Data publikacji: 24.04.2021, 16:45
Siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź w decydującym spotkaniu o trzecie miejsce pokonały E.LECLERC Moya Radomkę Radom 3:0 i tym samym zdobyły brązowy medal TAURON Ligi. Łodzianki batalię o brąz rozpoczęły od dwóch przegranych meczów, jednak w kolejnych starciach pokazały swoją najlepszą siatkówkę, przechylając szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
We wtorek poznaliśmy mistrza i wicemistrza Polski, ale walka o brązowy krążek TAURON Ligi wciąż pozostaje otwarta. Zarówno siatkarki Radomki Radom, jak i ŁKS-u Commercecon Łódź po czterech spotkaniach, na swoim koncie miały po dwa zwycięstwa. Sobotnie starcie miało więc rozstrzygnąć, która z ekip sięgnie po medal, a która będzie musiała zadowolić się niewdzięcznym czwartym miejscem.
Premierowa odsłona od samego początku obfitowała w wiele emocjonujących i ciekawych akcji. Obie drużyny nie zwalniały ręki w ataku, co niekiedy też skutkowało błędami w ofensywie. W początkowej fazie meczu mniej pomyłek popełniały siatkarki ŁKS-u i to one jako pierwsze zbudowały solidną przewagę – 5:8. Zawodniczki Radomki Radom jednak potrafiły poprawić swoją skuteczność i doprowadziły do remisu. W szeregach gospodyń z biegiem seta rozpędzała się Samara Rodriguez de Almeida i to ona zdobywała najwięcej „oczek” dla swojego zespołu – 10:10. Przyjezdne nie zamierzały jednak odpuszczać i ponownie odskoczyły rywalkom. Łodzianki dobrze prezentowały się w przyjęciu, co przekładało się też na skuteczny atak. Natomiast w ekipie Radomki swoje problemy ze skończeniem akcji miała Ana Bjelica, a po bloku Nadji Ninković tablica wyników pokazała 17:14 dla drużyny gości. Jednak w decydującym momencie radomianki potrafiły się zmobilizować i po raz kolejny odrobiły straty do rywalek. Od stanu 17:17 obie drużyny grały wyrównanie, wymieniając się skutecznymi atakami. W końcówce partii popis swoich umiejętności dała Katarzyna Zaroślińska-Król, zdobywając cenne punkty dla ŁKS-u, w tym również piłkę setową. Odsłonę na korzyść podopiecznych Michała Maska zakończyła atakiem Aleksandra Wójcik – 21:25.
Druga odsłona rozpoczęła się wyrównanie, ale szybko dobry rytm gry złapały zawodniczki ŁKS-u. Łodzianki jak natchnione zdobywały kolejne punkty, świetnie grając zarówno atakiem, jak i blokiem. Przy takiej dyspozycji rywalek, duże problemy miały gospodynie, które nie mogły przebić się przez szczelną ścianę ekipy gości. Tym samym po znakomitej sześciopunktowej serii tablica wyników pokazała ogromną przewagę podopiecznych Michała Maska – 5:13. Po przerwie dla trenera Marchesiego na boisku wróciła Ana Bjelica i to ona razem z Bruną Honorio rozkręcała grę Radomki Radom, stopniowo odrabiając straty. Po drugiej stronie jednak nie zwalniała ręki Zaroślińska-Król i to zespół z Łodzi wciąż kontrolował wynik. Radomianki pod koniec partii poprawiły swoją grę, lecz przewaga zbudowana przez przyjezdne była dla gospodyń nie do odrobienia, a atak Katariny Lazović zakończył drugą odsłonę – 19:25.
Postawione pod ścianą siatkarki Radomki Radom mocno rozpoczęły kolejną partię i po trzech atakach z rzędu Bruny Honorio prowadziły 3:0. W kolejnej akcji niestety atakująca Radomki skacząc do bloku, doznała urazu i opuściła boisko. Przy takim osłabieniu zespołu rywalek szybko do wyrównania doprowadziły łodzianki. Gospodynie nie zamierzały jednak odpuszczać i gra toczyła się punkt za punkt. Bardzo dobrze po stronie Radomki spisywała się Andressa Picussa i między innymi dzięki jej skutecznej grze zespół z Radomia kilkukrotnie budował niewielką przewagę. Po asie serwisowym brazylijskiej środkowej wynik wynosił 13:10, jednak łodzianki po raz kolejny w tym secie szybko potrafiły wyrównać i dzięki efektownej ofensywie Lazović ponownie był remis. Od tego momentu obie drużyny szły ramię w ramię. W szeregach Radomki oprócz dobrej gry na środku, odblokowała się również Ana Bjelica. Natomiast po drugiej stronie wciąż solidnie prezentowała się Zaroślińska-Król, a na przyjęciu skutecznie grał duet Lazović-Wójcik – 19:19. Końcówka seta obfitowała w wiele emocji. Gdy Justyna Łukasik popisała się punktowymi akcjami wynik wynosił 23:21 dla gospodyń, jednak zmotywowane łodzianki wyrównały po ataku Zaroślińskiej-Król. Zawodniczki ŁKS-u wytrzymały presję ostatnich akcji i to one mogły cieszyć się z brązowego medalu po autowym ataku Samary Rodriguez.
E.LECLERC Moya Radomka Radom – ŁKS Commercecon Łódź 0:3 (21:25, 19:25, 23:25)
MVP: Britt Bongaerts
Kinga Filipek
Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.