LoL - EUM: Karmine Corp w półfinale; SAIM SE SuppUp odpada z turnieju
- Dodał: Weronika Rudzińska
- Data publikacji: 27.04.2021, 20:31
Po emocjonującej i ciekawej serii do półfinału trafiło Karmine Corp. SAIM SE Supp Up jednak walczyło dzielnie i na pierwszej mapie zaprezentowali się naprawdę dobrze, chociaż to KC było zdecydowanym faworytem. Francuska drużyna dołączyła do UCAM w gronie półfinalistów European Masters.
Karmine Corp 2:1 SAIM SE SuppUp
Na pierwszej mapie KC postawiło na Renektona, Lilię, Oriannę, Varusa i Rell, a SSU na Jayce’a, Nidalee, Syndrę, Jinx i Leonę. Pierwsza krew trafiła do Adama, ale po chwili on również pożegnał się z życiem po teleportacji twohoyrza. Za chwilę jednak na górnej alei padło kolejne zabójstwo, tym razem dla Cinkrofa. Podczas gdy KC odcinało Jayce’a, SUU zyskiwało przewagę na dolnej alei. Z początku spotkanie było bardzo wyrównane, ale KC zdawało się być zdecydowanym faworytem, a szybka walka w 12 minucie, która skończyła się wymianą dwa za jeden dla francuskiej drużyny, tego dowiodła. Jednak niedługo na dolnej alei, to SSU zwyciężyło starcie i wyszło na lekkie prowadzenie. Cinkrof często dawał się wyłapywać, a twohoyrz i Vzz zaczynali zadawać bardzo duże obrażenia. Serbska formacja znajdywała dla siebie bardzo dużo korzyści na mapie, takich jak Baron, a ich dominacja była niemałym zaskoczeniem. Triple kill dla Nidalee pozwolił zniszczyć inhibitor KC i SUU zdawało się być na ostatniej prostej do wygranej. Miażdżąc przeciwników w ich własnej bazie, serbska drużyna zapewniła sobie pierwsze zwycięstwo.
Druga mapa przyniosła Olafa, Xin Zhao, Ryze’a, Jinx i Leonę dla KC i Renektona, Nidalee, Syndrę, Kai’Sę i Alistara dla SUU. Pierwsza eliminacja trafiła do KC, ale wymiana skończyła się jeden za jeden. Już w 6 minucie czterech zawodników KC wyeliminowało Renektona pod jego wieżą. Tym razem wczesną przewagę zdobyła francuska drużyna. Wygrywając wymiany, a także bardzo pomagając Adamowi powiększali różnicę w złocie. Już w 12 minucie KC miażdżyło przeciwników w starciach. Chociaż SUU walczyło i zdobywało pojedyncze zabójstwa, to wciąż się zdawało, że nie byli w stanie już nic nadrobić. Zdobywając Oceaniczną Duszę w 24 minucie, KC miało już około ośmiu tysięcy przewagi. Trafił do nich także Baron i wynik był już raczej przesądzony - gra skończyła się w 29 minucie i obydwu drużynom zostało jedynie się przygotować na trzecią mapę.
Na ostatniej mapie zobaczyliśmy Renektona, Volibeara, Victora, Tristanę i Alistara dla SUU, a dla KC Gnara, Xin Zhao, Ryze'a, Jinx i Leonę. Pierwsza krew trafiła do KC po odważnym wejściu Tristany z Alistarem na dolnej alei, ale po chwili SUU zdobyło eliminację na midzie. Spooky jednak także zginął w swoim lesie. Ponownie, chociaż serbska formacja starała się walczyć, to KC już na początku zyskało przewagę, która tylko się powiększała. W każdej wymianie byli górą i ponownie zobaczyliśmy ich pełną dominację. SAKEN jako Ryze był ogromnym zagrożeniem, a Targamas pokazywał się świetnie na Leonie. SUU nie było w stanie odpowiedzieć na KC, które zgarniało na mapie co tylko się dało. Mając dziesięciotysięczną przewagę w złocie w 20 minucie, francuska drużyna już była jedną nogą w półfinale. Gra zakończyła się w 23 minucie z bilansem zabójstw 25:6 dla KC oraz z kilkunastotysięczną różnicą w złocie. Te dwa zwycięstwa nie było zbyt satysfakcjonujące, ale i tak SUU pokazało więcej niż się spodziewano.
Już jutro dwa kolejne ćwierćfinały, a podsumowanie starcia UCAM i Mkers można zobaczyć tutaj.