Queensberry Boxing: Sunny Edwards z pasem IBF w wadze muszej
- Dodał: Jakub Zegarowski
- Data publikacji: 01.05.2021, 00:11
Moruti Mthalane (39-3, 26 KO) przegrał z Sunnym Edwardsem (16-0, 4 KO) w walce wieczoru podczas gali Queensberry Boxing w Londynie. Afrykanin stracił tym samym pas IBF w wadze muszej, który dzierżył nieprzerwanie od 2018 roku. Podczas eventu w York Hall kolejną wygraną na zawodowych ringach odniósł Michael Conlan (15-0, 8 KO).
Sunny Edwards był dzisiaj rewelacyjny. Od pierwszej minuty doskonale pracował na nogach, uciekał przed atakującym czempionem i sam kontrował wieloma czystymi ciosami. Brytyjczyk nie tracił koncentracji ani na moment, mieszał uderzenia i płaszczyzny uderzeń. Był szybki, ostry i wyrachowany. Mthalane momentami wyglądał na całkowicie bezradnego. Taka sytuacja utrzymywała się niemal przez całą walkę, albowiem znakomicie przygotowany pretendent ciągle świetnie chodził na nogach. Afrykanin z rundy na rundę podnosił tempo walki, żwawszymi krokami przechodził do półdystansu, lecz gdy już chciał wyprowadzać cios, rywal znajdował się w innym miejscu. Znakomity Mthalane szukał swojej szansy do ostatniego gongu, lecz nie był w stanie odwrócić losów pojedynku. Sędziowie punktowi przyznali więc wysokie zwycięstwo punktowe Edwardsowi, który stał się kolejnym brytyjskim mistrzem świata w boksie zawodowym. Dla 38-letnego zawodnika z Republiki Południowej Afryki to pierwsza porażka od prawie 13 lat i pamiętnej walki z Nonito Donairem.
Wcześniej, Michael Conlan miał duże problemy w walce z dużo niżej notowanym Ionutem Balutą (14-3, 3 KO). Utytułowany Irlandczyk nieźle wszedł w pojedynek, lecz z biegiem czas coraz mocniej nie radził sobie z zaskakująco dobrze walczącym rywalem. Rumun starał się bowiem wywierać presję i, co ważniejsze, składał swoje uderzenia w długie kombinacje. Oczywiście, większość z tych ciosów pruła powietrze, lecz część dochodziła i wyraźnie dezorientowała Conlana. "Mick" górował wyszkoleniem technicznym i fajnymi kontrami trafiał przeciwnika - takich akcji było jednak zdecydowanie zbyt mało. Sędziowie punktowi mieli trudne zadanie, albowiem większość odsłon zdawała się być równa, gdzie o zwycięstwie decydowały detale. Po dwunastu odsłonach naprawdę ładnego boksu, arbitrzy przyznali minimalne zwycięstwo Conlanowi w stosunku 115:114, 117:112, 114:114. Irlandczyk zdobył tym samym pas WBO International w wadze super koguciej i prawdopodobnie jeszcze w tym roku powalczy o pas mistrzowski ze Stephenem Fultonem.
Ciężkim nokautem zakończyła się batalia pomiędzy Troyem Williamsonem (16-0-1, 12 KO) a Kieranem Smithem (16-1, 7 KO). Po pięciu dość nudnych rundach, Williamson trafił silnym lewym prostym. Wyraźnie naruszony rywal przyjął jeszcze kilka bardzo mocnych uderzeń i nieprzytomny padł na matę ringu. Nie popisał się sędzia ringowy Bob Williams, który powinien oszczędzić Smithowi przyjęcia 3-4 mocnych uderzeń w głowę. Na szczęście wydaje się, że tym razem skończy się tylko na strachu.
Wyniki gali Queensberry Boxing w Londynie:
Walka wieczoru:
Moruti Mthalane (39-3, 26 KO) przegrał z Sunnym Edwardsem (16-0, 4 KO) przez jednogłośną decyzję sędziów 111:118, 108:120, 113:115
Pozostałe walki:
Michael Conlan (15-0, 8 KO) pokonał Ionuta Balutę (14-3, 3 KO) przez większościową decyzję sędziów 114:114, 115:114, 117:112
Troy Williamson (16-0-1, 12 KO) pokonał Kierana Smitha (16-1, 7 KO) przez TKO w 6. rundzie
Ryan Garner (10-0, 6 KO) pokonał Jordana Ellisona (11-33-2, 1 KO) na punkty 60:54
Joshua Frankham (3-0, 0 KO) pokonał Naeema Aliego (2-67-1, 1 KO) na punkty 40:36