NHL: Penguins mistrzami Dywizji Wschodniej a Toronto Maple Leafs Dywizji Północnej
- Dodał: Krzysztof Dunaj
- Data publikacji: 09.05.2021, 11:00
Pittsburgh Penguins zostali mistrzami Dywizji Wschodniej. Natomiast Toronto Maple Leafs zdobyli tytuł Mistrza Dywizji Północnej. Connor McDavid został 9. graczem w historii NHL, który zdobył 100 punktów w 53 meczach. Tim Stützle, Alexander Wennberg oraz Reilly Smith zdobyli hat-tricki. Sędzia liniowy Pierre Racicot przeszedł na emeryturę. A to wszystko tylko w jedną noc!
53-letni Pierre Racicot ostatni raz sędziował w meczu pomiędzy Tampa Bay Lightning a Florida Panthers. Arbiter do 1 lutego 2021 roku wziął udział w 2094 meczach we wszystkich rozgrywkach. Toronto Maple Leafs przez 106 dni prowadzili w Dywizji Północnej i jako najwyżej notowany klub kanadyjski awansuje do fazy play-off.
New York Rangers dzięki wygranej na wyjeździe z Boston Bruins przerwali serię 5 porażek z rzędu. Wynik spotkania został otworzony w 27. minucie. Pierwszą bramkę dla gości strzelił 21-letni K'Andre Miller. Pod koniec drugiej tercji Nick Ritchie zdołał wyrównać. Prawdziwa gra zaczęła się dopiero w ostatniej części potyczki. W trzeciej tercji padło aż 7 bramek. Już po 21 sekundach od syreny wznawiającej mecz tym razem na prowadzenie wyszli Boston Bruins. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. W 6. minucie trzeciej części Mika Zibanejad zdołał wyrównać, a chwilę później Alexis Lafreniere strzelił na 3:2. Z perspektywy Boston Bruin czas uciekał nieubłaganie. Na 10 minut do końca rywalizacji przegrywali już 4:2. Mimo to gospodarze grali do końca. W konsekwencji Brad Marchand wykorzystał doszczętnie grę w przewadze, zmniejszając rezultat. Goście za wszelką cenę chcieli się zrewanżować za wysoką porażkę z 7 kwietnia (0:4) i dołożyli kolejne trafienie. Natomiast 32 sekundy później Patrice Bergeron pokonał bramkarza przyjezdnych, lecz zabrakło czasu i po zakończeniu starcia New York Rangers cieszyli się z wygranej. Mocno do zwycięstwa przyczynił się Mika Zibanejad, zdobywając 2 gole. Co więcej, bramka w 59. minucie była jego 200. trafieniem w NHL. Drugie skrzypce zdecydowanie zagrał Pavel Buchnevich, który zdobył trzy asysty.
Boston Bruins - New York Rangers 4:5 (0:0, 1:1, 3:4)
Columbus Blue Jackets zrewanżowali się Detroit Red Wings za sobotnią porażkę (2:5). Goście strzelili na 1:0 już w 7. minucie spotkania. Na listę strzelców wpisał się Jakub Vrana. Chwilę później do remisu doprowadził Cam Atkinson. Druga tercja wyglądała tak samo. Najpierw na prowadzenie wyszli przyjezdni, a 2 minuty później goście ponownie wyrównali. Dopiero w trzeciej tercji Columbus Blue Jackets strzelili jako pierwsi, lecz grę w przewadze wykorzystali przyjezdni i na tablicy było 3:3. Do końca meczu jeszcze raz Detroit Red Wings musieli gonić wynik. W konsekwencji do rozstrzygnięcia zwycięzcy potrzebna była dogrywka. W dodatkowym czasie gry skuteczniejsi okazali się goście, którzy zadali ostatni cios. Decydującą bramkę zdobył Max Domi.
Columbus Blue Jackets - Detroit Red Wings 5:4 (1:1, 1:1, 2:2, 1:0) po dogrywce
Minnesota Wild drugi raz z rzędu pokonali Anaheim Ducks. Co ciekawe, oba spotkania zakończyły się takim samym wynikiem, a do wyłonienia wygranego potrzebne były dogrywki. Choć goście wyszli na prowadzenie w 13. minucie, miejscowi zdołali wyrównać jeszcze przed przerwą. Druga tercja zdecydowanie należała do miejscowych. Zaledwie w 51 sekund zdołali odskoczyć Ducks na dwubramkowe prowadzenie. Gole zdobyli Ryan Hartman oraz Nick Bonino. Trzecia część była zupełną przeciwnością drugiej. Goście przejęli inicjatywę i odrobili straty. Mimo starań w dogrywce lepsi okazali się zawodnicy z Minnesoty.
Minnesota Wild - Anaheim Ducks 4:3 (1:1, 2:0, 0:2, 1:0) po dogrywce
Edmonton Oilers zajmujący 2. pozycję w Dywizji Północnej pokonali ostatnie Vancouver Canucks 4:3. Już w 45 sekundzie Connor McDavid pokonał bramkarza gości. W odpowiedzi Quinn Hughes na początku drugiej tercji trafił do siatki, jednak gol był zdobyty nieprawidłowo. Gospodarze szybko wykorzystali chwilowe rozkojarzenie gości i 2. minuty później prowadzili 2:0. Trafienie zanotował Jesse Puljujarvi. Vancouver Canucks nie dawali za wygraną. Bramki zdobyli J.T. Miller oraz Travis Boyd. W 33. minucie dał o sobie znać Leon Draisaitl, ponownie wyprowadzając Edmonton Oilers na prowadzenie. Do końca drugiej części spotkania oba zespoły jeszcze po razie pokonali przeciwnika. W ostatniej tercji nie padła żadna bramka. W konsekwencji dzięki trafieniu McDavida na samym początku spotkania gospodarze po końcowej syrenie świętowali zwycięstwo. Warto wspomnieć, że Leon Draisaitl po drugim golu w spotkaniu z Canucks zdobył 500. punkt w karierze.
Edmonton Oilers - Vancouver Canucks 4:3 (1:0, 3:3, 0:0)
Wyniki pozostałych meczów:
Pittsburgh Penguins - Buffalo Sabres 1:0 (0:0, 1:0, 0:0)
Winnipeg Jets - Ottawa Senators 2:4 (0:2, 1:0, 1:2)
Washington Capitals - Philadelphia Flyers 2:1 (0:0, 0:0, 1:1, 1:0) po dogrywce
Toronto Maple Leafs - Montreal Canadiens 3:2 (0:1, 3:1, 0:0)
New York Islanders - New Jersey Devils 5:1 (1:0, 2:1, 2:0)
Florida Panthers - Tampa Bay Lightning 5:1 (1:0, 3:1, 1:0)
Nashville Predators - Carolina Hurricanes 3:1 (0:0, 1:0, 2:1)
Vegas Golden Knights - St. Louis Blues 4:1 (2:0, 0:1, 2:0)
Los Angeles Kings - Colorado Avalanche 2:3 (1:2, 0:1, 1:0)
San Jose Sharks - Arizona Coyotes 4:5 (2:2, 1:1, 1:1, 0:1) po dogrywce