Siatkówka - Wojna pozycyjna: Kamil Semeniuk - objawienie PlusLigi
- Dodał: Agnieszka Nowak
- Data publikacji: 19.05.2021, 15:56
W kolejnym artykule z cyklu „wojna pozycyjna" przyjrzymy się bliżej siatkarzowi, który został okrzyknięty objawieniem minionego sezonu PlusLigi. Przyjmujący Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, Kamil Semeniuk brylował zarówno na rodzimych parkietach, jak i w Europie. Czy dostanie szansę, aby zachwycić świat?
Kamil Semeniuk to przyjmujący z najkrótszym stażem w reprezentacji Polski. W kadrze narodowej zadebiutował podczas rozegranego 14 maja sparingu z Belgami. W „Biało-Czerwonych" barwach występował już jednak z wraz z młodszymi kolegami, z którymi świętował srebro Uniwersjady 2019 w Neapolu. Wówczas lepsi od Polaków okazali się tylko gospodarze turnieju, Włosi.
O dużo większych sukcesach Kamila Semeniuka można mówić w kontekście rozgrywek klubowych. Urodzony w Kędzierzynie-Koźlu 25-latek już od kariery juniorskiej związany był z miejscową ZAKSĄ. To właśnie w jej barwach staną na trzecim, a później drugim miejscu podium Mistrzostw Młodej Ligi. W sezonie 2015/2016 Semeniuk zadebiutował już w rozgrywkach seniorskich. Wraz z ZAKSĄ sięgną po dwa tytuły mistrzowskie w 2016 i 2017 roku, a także sięgnął po Puchar Polski 2017. Kamil nie był jednak wtedy zawodnikiem pierwszej „szóstki", dlatego spragniony gry przeszedł do ekipy z Zawiercia. Po jednym sezonie przyjmujący wrócił jednak na „stare śmieci" i od tej pory nieustannie dawał o sobie znać. Do swojego dorobku dołożył dwa Superpuchary Polski i wicemistrzostwo kraju.
Punktem kulminacyjnym w karierze Kamila Semeniuka był jednak ostatni sezon. Młody przyjmujący błyszczał na rodzimych parkietach. Razem z ZAKSĄ triumfował w Pucharze Polski 2021, podczas którego otrzymał pierwszą indywidualną nagrodę – dla MVP turnieju. Także w samej PlusLidze było o nim bardzo głośno. Przez wielu okrzyknięty liderem ZAKSY Kędzierzyn-Koźle Semeniuk straszył rywali w każdym elemencie gry. Ogromnym atutem Kamila jest z pewnością zagrywka. W 32. rozegranych spotkaniach ustrzelił 43 asy serwisowe, a oprócz tego wielokrotnie „demontował" przyjęcie rywali, którzy odrzuceni od siatki jego atomowymi uderzeniami, nie potrafili wyprowadzić pierwszej akcji. Na uwagę zasługuje także atak w wykonaniu Semeniuka, którego skuteczność w meczach PlusLigi przekroczyła 50% (biorąc pod uwagę średnią ze wszystkich meczów). Dzięki temu z 464. punktami na koncie Kamil Semeniuk uplasował się tuż za podium najlepiej punktujących rozgrywek. Z dobrej strony pokazał się także w Lidze Mistrzów, w której wraz z ZAKSĄ triumfował.
Szkoleniowiec reprezentacji Polski, Vital Heynen nie przeszedł obojętnie obok sukcesów przyjmującego najlepszego klubu Europy. Kamil Semeniuk zyskał uznanie belgijskiego trenera i powołanie do kadry. 25-latek zadebiutował w meczu towarzyskim z Belgami, w którym przez dwa sety pokazał się z dobrej strony. Sezon rozegrany w ZAKSIE i dobra forma młodego siatkarza wystarczyły, aby ten znalazł się w składzie na Ligę Narodów. Czy jednak pojedzie do Tokio?
Brak doświadczenia i słabsza gra w przyjęciu mogą być dla Kamila przeszkodą. Sam Vital Heynen przyznał, że „do Tokio nie pojadą najlepsi a ci, którzy stworzą zespół". Czy Semeniukowi wystarczy czasu, żeby wkomponować się w reprezentację? O tym zadecyduje tegoroczna Liga Narodów, która wystartuje już 28 maja.
Zapraszamy do przeczytania pozostałych artykułów cyklu! Niedawno przybliżyliśmy Wam sylwetki kapitana reprezentacji Polski, Michała Kubiaka, zawodnika Zenitu Kazań, Bartosza Bednorza oraz jednego z filarów mistrza Polski – Tomasza Fornala.