Matchroom Boxing: trudna przeprawa Devina Haneya z Jorge Linaresem
- Dodał: Jakub Zegarowski
- Data publikacji: 30.05.2021, 09:38
Devin Haney (26-0, 15 KO) pokonał Jorge Linaresa (47-6, 29 KO) przez jednogłośną decyzję sędziów (2x 116:112, 115:113) w walce wieczoru podczas gali w Las Vegas. 22-letni "The Dream" miał olbrzymie kłopoty w drugiej części walki, kiedy to kilka razy znajdował się na granicy nokautu.
Początkowe rundy nie zapowiadały większych emocji. Haney dobrze pracował z dystansu, punktując mało aktywnego Linaresa. Wenezuelczyk miał swoje momenty, kiedy trafiał celnymi power punchami, lecz zwykle były to pojedyncze uderzenia, nie mające większych szans na powodzenie. W 6. rundzie Haney poszedł odważnie do przodu i kilkukrotnie naruszył swojego przeciwnika. Linares jednak przetrwał trudne momenty, żeby już za chwilę pokazać Haneyowi tę ciemniejszą stronę boksu zawodowego.
Pierwsze symptomy zmiany przebiegu walki można było odczuć już w połowie ósmej odsłony, ale dopiero w dziewiątej Haney znalazł się w poważnych tarapatach. Linares wydłużył swoją serię i kilkukrotnie mocniej trafił w szczękę rywala. Jeden cios zachwiał Amerykaninem. "The Dream" jeszcze większe problemy zanotował pod koniec kolejnej rundy. Wenezuelczyk wypalił mocnym prawym sierpowym, po którym Haney wyraźnie stracił równowagę. Na jego szczęście cios ten został wyprowadzony niemal równo z gongiem. Początek jedenastego starcia zwiastował niespodziankę, jednak faworyt pojedynku zdołał zdusić ataki przeciwnika klinczami i dojść do siebie. Na sam koniec sam wyprowadził kilka fajnych akcji. 35-letni "El Nino" nie zdołał więc znokautować Haneya, a na punkty musiał przegrać. Wynik 2x 116:112 i 115:113 dobrze oddaje przebieg pojedynku.
Na undercardzie gali w Michelob Ultra Arena dużą klasę udowodniła czołowa pięściarka wagi super lekkiej, Chantelle Cameron (14-0, 8 KO). Brytyjka w pięć rund rozbiła słabszą fizycznie Melissę Hernandez (23-8-3, 7 KO) z Portoryko i obroniła tytuł mistrzowski WBC. Pięściarzom z Wysp Brytyjskich wiodło się jednak różnie. Rozczarowującej porażki z rąk Azingi Fuzile (15-1, 9 KO) doznał Martin Joseph Ward (24-2-2, 11 KO), który już za chwilę miał bić sie o pas mistrzowski. Poważny krok w tym kierunku wykonał za to Jason Quigley (19-1, 14 KO), który po świetnej i zaciętej walce pokonał Shane'a Mosleya Jr (17-4, 10 KO) i zdobył wakujący pas WBO NABO w wadze średniej.
Wyniki gali Matchroom Boxing w Las Vegas:
Walka wieczoru:
Devin Haney (26-0, 15 KO) pokonał Jorge Linaresa (47-6, 29 KO) przez jednogłośną decyzję sędziów 116:112, 116:112, 115:113
Karta główna:
Chantelle Cameron (14-0, 8 KO) pokonała Melissę Hernandez (23-8-3, 7 KO) przez TKO w 5. rundzie
Martin Joseph Ward (24-2-2, 11 KO) przegrał z Azingą Fuzile (15-1, 9 KO) przez TKO w 8. rundzie
Jason Quigley (19-1, 14 KO) pokonał Shane'a Mosleya Jr (17-4, 10 KO) przez większościową decyzję sędziów 95:95, 97:93, 96:94
Khalil Cole (1-0, 1 KO) pokonał Nathaniela Tadda (2-5, 1 KO) przez TKO w 2. rundzie
Pozostałe walki:
Reshat Mati (10-0, 7 KO) pokonał Ryana Pino (8-7-2, 4 KO) przez jednogłośną decyzję sędziów 60:54, 58:56, 58:56
Ramla Ali (3-0, 0 KO) pokonała Mikaylę Nebel (4-9, 1 KO) przez jednogłośną decyzję sędziów 60:54, 60:54, 60:54
Amari Jonez (2-0, 2 KO) pokonał Jonathana Burrsa (3-4, 0 KO) przez TKO w 1. rundzie