Euro 2020: Belgia zdecydowanym faworytem grupy B, kto awansuje do dalszej fazy?
- Dodał: Patryk Pyszka
- Data publikacji: 03.06.2021, 23:00
Rywalizacja w grupie B na Euro 2020 zapowiada się niezwykle ciekawie, a rozpocznie się już 12 czerwca o godzinie 18:00. Zdecydowanym faworytem zmagań w tym gronie zespołów będzie Belgia, która przez ekspertów uznawana jest też za jednego z głównych kandydatów do wygrania całego turnieju. Solidnymi drużynami wydają się Dania i Rosja. Obydwie ekipy powinny walczyć o drugie miejsce w grupie, a niewątpliwym kopciuszkiem w wyżej wymienionym towarzystwie jest Finlandia.
Terminarz spotkań w grupie B:
sobota, 12 czerwca
Dania - Finlandia (Kopenhaga, 18.00)
Belgia - Rosja (Sankt Petersburg, 21.00)
środa, 16 czerwca
Finlandia - Rosja (Sankt Petersburg, 15.00)
czwartek, 17 czerwca
Dania - Belgia (Kopenhaga, 18.00)
poniedziałek, 21 czerwca
Rosja - Dania (Kopenhaga, 21.00)
Finlandia - Belgia (Sankt Petersburg, 21.00)
Największe gwiazdy drużyn z grupy B:
Dania: Christian Eriksen (Inter Mediolan), Kasper Schmeichel (Leicester), Andreas Christensen (Chelsea), Simon Kjaer (AC Milan), Martin Braithwaite (FC Barcelona)
Rosja: Aleksandr Gołowin (AS Monaco), Aleksiej Miranczuk (Atalanta Bergamo), Artem Dziuba (Zenit)
Belgia: Kevin De Bruyne (Manchester City, występ niepewny – złamany nos oraz złamanie kości lewego oczodołu), Romelu Lukaku (Inter Mediolan), Eden Hazard (Real Madryt), Dries Mertens (SSC Napoli), Thibaut Courtois (Real Madryt)
Finlandia: Lukas Hradecky (Bayer Leverkusen), Joel Pohjanpalo (1.FC Union Berlin), Teemu Pukki (Norwich City)
Z pewnością brak pierwszego miejsca Belgii w grupie B byłby sporym zaskoczeniem nawet jeśli na początek turnieju nie wykuruje się Kevin De Bruyne. Reprezentacja "Czerwonych Diabłów" od kilku lat uznawana jest za jednego z faworytów wielkich imprez piłkarskich, a w 2018 roku na mistrzostwach świata w Rosji zajęła trzecie miejsce. Błyszczał wtedy Eden Hazard, który ma teraz słabszy okres w Realu Madryt, a jeśli nie w pełni sił będzie jeszcze De Bruyne to szansę na zagrożenie Belgom w zdominowaniu grupy znacznie wzrosną. Warto odnotować, że w znakomitej formie w tym sezonie znajduje się Romelu Lukaku, co przy wcześniejszych turniejach nie było oczywistością. Jednak tęgi napastnik niezależnie od tego jak spisywał się w swoich klubach, to w reprezentacji zawsze mógł szczycić się bardzo dobrą postawą. Teraz po tak wybornym sezonie w Interze Mediolan to on może być największą gwiazdą "Czerwonych Diabłów".
Niezwykle wyrównany skład, ale też z kilkoma gwiazdami posiadają Duńczycy. Reprezentacja Danii na żadnej pozycji w swoim zespole nie ma piłkarza, który wyraźnie by odstawał swoimi umiejętnościami od pozostałych. Każdy zawodnik prezentuje przynajmniej przyzwoity poziom w swoim klubie, a otoczeni takim rozgrywającym jak Christian Eriksen są zdolni do wielkich rzeczy na mistrzostwach. "Duński Dynamit" może być czarnym koniem całego turnieju. Żaden z europejskich potentatów nie może lekceważyć tej drużyny.
Reprezentację Rosji też można określić jako zespół o wyrównanym potencjale na poszczególnych pozycjach. Jednak wydaje się, że skład Sbornej jest na trochę niższym poziomie niż wyżej wymienionych Duńczyków. Przede wszystkim ich kadra składa się głównie z piłkarzy ligi rosyjskiej, a więc brakuje u podopiecznych Stanisława Czerczesowa topowych zawodników z najlepszych europejskich lig. Na mistrzostwach świata w 2018 roku, które odbywały się właśnie w Rosji, spisali się powyżej oczekiwań. Awansowali aż do ćwierćfinału, wcześniej eliminując Hiszpanów, a więc jest to drużyna, której nie można nigdy skreślać.
Finlandia na papierze wygląda zdecydowanie najsłabiej. Najlepiej świadczy o tym fakt, że wśród gwiazd zespołu wymieniliśmy piłkarza Unionu Berlin czy Norwich City. W kadrze "Puchaczy" znajduje się dwóch piłkarzy z polskiej Ekstraklasy – Albin Granlud (Stal Mielec) i Robert Ivanov (Warta Poznań), co raczej też dowodzi o tym, że ewentualne urwanie punktów przez tę drużynę komukolwiek z grupy B byłoby sporą niespodzianką. Reprezentacja Finlandii nigdy wcześniej nie awansowała na mistrzostwa Europy, ani mistrzostwa świata. Będzie to absolutny debiut na wielkiej piłkarskiej imprezie kraju z północy starego kontynentu.
Awans z grupy do 1/8 finału mistrzostw Europy uzyskają wszyscy zwycięzcy grup, wszystkie drużyny z drugich miejsc i cztery najlepsze drużyny z trzecich pozycji. Taki format turnieju będzie miał miejsce drugi raz, bo na tych samych zasadach rozgrywane było Euro 2016.