Boks — kwal. IO: Elżbieta Wójcik krok od Tokio
- Dodał: Jakub Krysiewicz
- Data publikacji: 04.06.2021, 20:28
W Paryżu trwają zawody mające na celu wyłonić pięściarzy, którzy wystartują na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Pierwszego dnia kwalifikacji mieliśmy okazję zobaczyć w akcji trzy reprezentantki Polski: Elżbietę Wójcik, Anetę Rygielską oraz Sandrę Kruk.
Pierwsza do walki wyszła Elżbieta Wójcik, jej przeciwniczką była Aynur Rzayeva z Azerbejdżanu. Z początku pojedynek był bardzo zachowawczy oraz wyrównany, jednak Polka wydawała się bardziej ułożona. Wójcik weszła dużo pewniej do drugiej rundy, w której zaczęła już zaznaczać swoją przewagę. Trzecie odsłona ze względu na zmęczenie u jednej, jak i drugiej zawodniczki była zdecydowanie spokojniejsza. Mimo wszystko nieco korzystniej wyglądała w niej Polka. Po trzech rundach sędziowie wskazali Elżbietę Wójcik jako zwyciężczynię starcia. Ta wygrana powoduje, że zawodniczkę z Polski dzieli jedna wygrana walka od zakwalifikowania się do Igrzysk Olimpijskich w Tokio.
Następnie w ringu mieliśmy okazję zobaczyć Sandrę Kruk. Skrzyżowała ona rękawice z Bułgarką, Stanimirą Petrową. Pojedynek odbył się w limicie wagowym do 57 kg. W pierwszej odsłonie zawodniczki zaprezentowały podobny poziom, ciosy zarówno jednej, jak i drugiej dochodziły do celu. Zmieniło się to w drugiej rundzie, w której można już było zauważyć dominację ze strony Petrowej. Zadecydowała ostatnia odsłona, która również poszła na korzyść Bułgarki. Dwie rundy przewagi dały zawodniczce z Bułgarii zwycięstwo decyzją sędziów w tej walce. Ta porażka niestety zakończyła marzenia Polki o IO.
Na końcu przed szansą stanęła Aneta Rygielska, której przyszło zmierzyć się z reprezentantką Irlandii — Kellie Harrington. Przeciwniczka Polki od samego początku stawiała warunki w tym starciu, co nie zmieniło się również w drugiej rundzie która, mimo że w wykonaniu Rygielskiej była nieco lepsza od pierwszej, to nadal było to jednak za mało. Trzecie runda nie przyniosła obrotu spraw, Harrington nadal kontrolowała przebieg pojedynku, a przy werdykcie sędziowie jednogłośnie wypunktowali wszystkie rundy na korzyść zawodniczki z Irlandii.
Jakub Krysiewicz
MMA, boks, piłka nożna – w tej kolejności. Prywatnie student dziennikarstwa. Poza sportem uwielbia muzykę, szczególnie amerykański oraz brytyjski rap.