Euro 2020: spore problemy grupowego rywala Polski [Analiza Hiszpanii]
- Dodał: Krzysztof Dunaj
- Data publikacji: 08.06.2021, 18:04
W ostatnim czasie szatnia Hiszpanii przechodzi trzęsienie ziemi. Kibice z zachodniej części Europy Południowej mają spore nadciśnienie po tym, jak na ostateczny sprawdzian przed Euro 2020 zamiast seniorskiej kadry na mecz z Litwą wyjdzie reprezentacja Hiszpanii do lat 21. Wszystko to za sprawą pozytywnego wyniku na obecność koronawirusa u kapitana „Czerwonych”. Czy problemy grupowego rywala Polski są jedyną szansą na zdobycie trzech punktów przez „Biało-czerwonych”?
Strach i niepokój. Tak można opisać nastroje w szatni „La Furia Roja”, które panują na kilka dni przed rozpoczęciem finałowego turnieju. 6 czerwca o godz. 22:04 reprezentacja Hiszpanii na swoim twitterze poinformowała, że Sergio Busquets uzyskał pozytywny wynik na obecność koronawirusa. Po tym komunikacie zrobiło się dosyć nerwowo u naszych przeciwników na Euro 2020. W konsekwencji na ostatni mecz przeciwko Litwie wyjdzie kadra U-21 prowadzona przez Luisa de la Fuente. Zawodnicy młodzieżowej reprezentacji ostatnio wzięli udział w Mistrzostwach Europy do lat 21, gdzie odpadli w półfinale przeciwko Portugalii (0:1). W miejsce Busquetsa pojawił się Brais Méndez. Mimo to zawodnik Barcelony ma szansę na powrót do kadry i gry na Euro 2020. Przez zaistniałą sytuację na zgrupowanie polecieli dodatkowo Rodrigo Moreno, Pablo Fornals, Carlos Soler, Raúl Albiol oraz Kepa Arrizabalaga. Cała szóstka będzie trenować wspólnie, z dala od piłkarzy, których Luis Enrique powołał wcześniej. Dzięki dodatkowym graczom bez problemu będzie można zastąpić ewentualnie kolejnego zawodnika, gdyby ten miał pozytywny wynik na koronawirusa. Tym samym piłkarz z dodatkowo powołanych znalazłby się w ostatecznej kadrze na imprezę rozpoczynającą się 11 czerwca. Podczas tej całej sytuacji, która cały czas się rozwija, pojawia się pytanie. Kto ma większe ego, piłkarze czy selekcjoner „Czerwonych”? 51-latek jako jedyny z trenerów nie zdecydował się powołać na turniej 26 graczy, twierdząc, że 24 w zupełności wystarczy. Wcześniej zresztą oznajmił, że mniejsza grupa daje szansę na większe zgranie zespołu. Luis Enrique patrząc na to, co się dzieje, zapewne cofnąłby swoją decyzję.
Reprezentacja Hiszpanii jako jedna z pięciu zespołów podczas eliminacji do Mistrzostw Europy 2020 nie przegrała żadnego spotkania (w tej statystyce znalazła się również Belgia, Włochy, Ukraina i Dania). Podopieczni Luisa Enrique gładko przeszli kwalifikacje, jednak jest pewna obawa co do formy mistrza Europy z 1964, 2008 oraz 2012 roku. Podczas walki o udział na mistrzostwach świata w 2022 roku odświeżona kadra Hiszpanii pokazała, że również ma słabe strony. Co prawda, w 2020 roku w Lidze Narodów „Czerwoni” pokazali swoje możliwości, wygrywając z Niemcami aż 6:0, lecz w marcowych spotkaniach zdecydowanie czegoś brakowało. Na początek eliminacji do imprezy, która odbędzie się w Katarze, Hiszpania zremisowała z Grecją (1:1). Następnie przyszedł czas na starcie z Gruzją. Ten pojedynek był bliski sensacji. Gruzini jako pierwsi objęli prowadzenie, a zwycięskiego gola kadra Hiszpanii zdobyła dopiero w doliczonym czasie gry. Później na stadionie Estadio La Cartuja (Sewilla) pokonała Kosowo 3:1. Na przestrzeni tygodnia straciła trzy bramki, co pokazuje, że zdecydowanie drużyna ma większy problem w defensywie niż wcześniej. Nie mniej jednak kiedy staje się naprzeciw takiego zespołu, trzeba podejść do niego z szacunkiem, co oczywiście nie koliduje z pewnością siebie z jaką reprezentacja Polski powinna wyjść, chcąc pokonać przeciwnika. Oprócz piłkarzy grających na co dzień w czołowych klubach dodatkowym atutem „La Roja” będzie rozgrywanie meczów grupowych na wcześniej wspomnianym stadionie. Tym bardziej, że rywale będą mieli sporo kilometrów do pokonania podczas turnieju. Ponadto prezentowanie swoich umiejętności na własnym terenie zawsze daje przewagę psychologiczną. Z powodu koronawirusa na Estadio La Cartuja podczas Euro 2020 spotkania z trybun będzie mogło obejrzeć niecałe 20 tysięcy widzów.
Pierwszy raz podczas pandemicznych mistrzostw Europy „trenerem” wszystkich trenerów zostanie test na koronawirusa. To on przez miesiąc rywalizacji będzie mieszał w składzie każdej kadry. Dzisiaj normalnie grasz, a jutro jesteś odizolowany od wszystkich. Takich scenariuszy możemy spodziewać się podczas Euro 2020. Oby jak najmniej.
Kto okaże się lepszy? Czy Polska sprawi niespodziankę i pokona faworyta grupy E? A może podopieczni Luisa Enrique nie wytrzymają presji związanej z problemami kadrowymi? Już 19 czerwca o godz. 21:00 poznamy odpowiedzi na te i inne nurtujące nas pytania.
Sylwetka drużyny w naszym niezbędniku kibica: Hiszpania
Największe gwiazdy reprezentacji: Thiago Alcantara (Liverpool), Alvaro Morata (Juventus Turyn), Koke (Atletico Madryt)
Terminarz spotkań w grupie E:
poniedziałek, 14 czerwca
Polska - Słowacja (Petersburg, 18:00)
Hiszpania - Szwecja (Sewilla, 21:00)
piątek, 18 czerwca
Szwecja - Słowacja (Petersburg, 15:00)
sobota, 19 czerwca
Hiszpania - Polska (Sewilla, 21:00)
środa, 23 czerwca
Szwecja - Polska (Petersburg, 18:00)
Słowacja - Hiszpania (Sewilla, 18:00)