Lorde powraca z pierwszym od czterech lat singlem
- Dodał: Jakub Banaszewski
- Data publikacji: 12.06.2021, 14:36
Nowozelandzka artystka Lorde powraca z nowym singlem! Solar Power zadebiutował 10 czerwca 2021 roku w serwisach streamingowych na całym świecie.
Aż cztery lata kazała czekać swoim fanom na kolejną dawkę muzycznych wrażeń. Po wydaniu świetnie przyjętego art-popowego albumu Melodrama w 2017 roku, pochodząca z Nowej Zelandii, 24-letnia dziś, artystka Lorde, którą to David Bowie nazwał kiedyś przyszłością muzyki, zniknęła z mediów, nie wypuszczając przez ten czas żadnej premierowej kompozycji. W końcu, po przeciągających się plotkach i tajemniczych zapowiedziach z ostatnich miesięcy, 7 czerwca 2021 roku na profilach wokalistki w mediach społecznościowych pojawiła się grafika, zapowiadająca jej pierwszy od czterech lat singiel, opatrzona tytułem i wymownym podpisem Cierpliwość jest cnotą. Opłacało się czekać, bo już 10 czerwca fani mogli cieszyć się najnowszą, słoneczną i zdradzającą nowe, odświeżone oblicze artystki kompozycją Solar Power.
Utwór jest pierwszym i tytułowym singlem z nadchodzącego, trzeciego albumu Lorde - Solar Power, który ukaże się jeszcze w tym roku. Jak zapowiada wokalistka w oficjalnej zapowiedzi: Płyta jest celebracją naturalnego świata, próbą unieśmiertelnienia głębi, wyższych uczuć, których doświadczam, obcując z naturą. W czasach złamanych serc, żałoby, głębokiej miłości czy zamieszania, zwracam się ku naturalnemu światu w poszukiwaniu odpowiedzi.
Album Solar Power wyprodukuje, odpowiedzialny za poprzedni krążek artystki, Jack Antonoff. Na płycie nie zabraknie również gości, takich jak: Phoebe Bridgers, Clairo, które słyszymy już w chókach w premierowym singlu czy uznanego perkusisty sesyjnego Matta Chamberlaina.