LoL - LCS: Cloud9 i 100 Thieves dominują, problemy TSM
- Dodał: Marcin Weiss
- Data publikacji: 14.06.2021, 13:00
Za nami drugi tydzień letnich rozgrywek LCS, który ponownie okazał się niezwykle emocjonujący oraz pełen zaskoczeń. Wyraźną poprawę gry dało się zauważyć w spotkaniach Cloud9 oraz 100 Thieves, którzy przeszli cały weekend bez porażki. Z kolei zdecydowanie słabiej wyglądały dwie najlepsze ekipy z pierwszego tygodnia, czyli TSM oraz Immortals, którzy wspólnie wygrali ledwie jedną z sześciu map.
TSM vs 100 Thieves - 0:1 (MVP: Abbedagge)
TSM | 100 Thieves | ||||
Huni | Gragas | 1/4/0 | 1/1/10 | Lee Sin | Ssumday |
Spica | Udyr | 0/5/3 | 3/0/11 | Rumble | Closer |
PowerOfEvil | Lucian | 1/2/1 | 6/0/4 | Akali | Abbedagge |
Lost | Xayah | 1/4/0 | 5/0/10 | Kai'Sa | FBI |
SwordArt | Braum | 0/2/2 | 2/2/7 | Leona | huhi |
Mocne otwarcie tygodnia, jakim miało być starcie odrodzonych TSM ze wzmocnionymi 100 Thieves, okazało się popisem umiejętności zawodników tej drugiej organizacji. Co prawda pierwszego smoka w grze zdobył dla swojej drużyny Spica, ale pierwszą krew w 11. minucie w walce o Rift Heralda zrobił Closer. Dwie minuty później Abbedagge ograł w dolnym lesie dwójkę rywali, by ostatecznie dokonać egzekucji na Udyrze i zdobyć drugie zabójstwo dla drużyny. Najważniejsze miało jednak miejsce w 17. minucie, kiedy Złodzieje wygrali walkę w lesie przeciwników trzech za jednego, a potrójne zabójstwo trafiło na konto Akali. Ze sporą przewagą Thieves zdobyli dwa kolejne smoki, a następnie wygrali kolejną walkę w 21. minucie, po której od razu wzięli Barona Nashora i zwiększyli swoją przewagę w złocie do sześciu tysięcy.
Wykorzystując wzmocnienie, drużyna czerwona powiększyła swoją przewagę, a także wzięła trzeciego smoka i była blisko zapewnienia sobie duszy smoka piekielnego. W 31. minucie TSM spróbowali walki z przeciwnikami, żeby odebrać im duszę, ale zakończyło się to kompletną deklasacją - Thieves wygrali wymianę pięciu za zero, potrójne zabójstwo trafiło do Kai'Sy, a drużyna nie zawracała sobie głowy smokiem i zwyczajnie weszła do bazy rywali, by skończyć grę.
W pozostałych meczach TSM przegrali na FlyQuest, ale w niedzielę poradzili sobie z Counter Logic Gaming i uratowali się przed wynikiem 0:3 w tym tygodniu. Z kolei 100 Thieves wygrali rozgrywki przeciwko Golden Guardians oraz Evil Geniuses i mają aktualnie serię pięciu kolejnych zwycięstw.
FlyQuest vs Cloud9 - 0:1 (MVP: Perkz)
FlyQuest | Cloud9 | ||||
Licorice | Lee Sin | 0/5/0 | 1/0/7 | Jayce | Fudge |
Josedeodo | Rumble | 0/4/0 | 2/0/9 | Xin Zhao | Blaber |
Palafox | Viego | 0/4/0 | 10/0/5 | LeBlanc | Perkz |
Johnsun | Ezreal | 0/1/0 | 4/0/5 | Senna | k1ng |
Dreams | Soraka | 0/4/0 | 1/0/9 | Tahm Kench | Vulcan |
Pierwszy tydzień okazał się niezbyt udany dla Cloud9 (1:2), ale wiele osób argumentowało to mniejszą ilością czasu na przygotowanie do splitu, od pozostałych organizacji. Chmurki zamierzały już w drugim tygodniu pokazać lepsze rozeznanie w mecie i zrobili to w doskonałym stylu w meczu przeciwko FlyQuest. Pierwszą krew na Summoner's Rift już w czwartej minucie zdobył Perkz, który wykonał skuteczny roam na górną aleję. Kolejne dwa zabójstwa również trafiły na konto LeBlanc, która najpierw pokonała Viego na midzie, a następnie Lee Sina na topie. W 12. minucie Cloud9 zdobyli trzy kolejne zabójstwa na środkowej alei, a chwilę później zniszczyli dwie kolejne wieże oraz zdobyli drugiego smoka (pierwszego w 7. minucie pokonał Blaber). W 15. minucie mieliśmy już wynik 8:0 oraz przewagę sięgającą około 6.000 złota.
W 17. minucie Chmurki zniszczyły wieżę inhibitorową na midzie, a trzy minuty później również i inhibitory na środku oraz na dole. Z kolei w 23. minucie C9 zwyczajnie weszli do bazy przeciwników, miażdżąc ich w walce drużynowej i pewnie zakończyli rozgrywkę, która była zwyczajnie perfekcyjna. 18:0 w zabójstwach, 3:0 w smokach, 2:0 w Rift Heraldach, 9:0 w wieżach. Lepiej się tego zagrać nie dało. Dobrym podsumowaniem tego meczu jest rozmowa zawodników, którą można było zaobserwować podczas ProView Perkza
W pozostałych grach w tym tygodniu FlyQuest zdołali pokonać TSM, ale już następnego dnia przegrali na słabych Golden Guardians. Z kolei Cloud9 zaliczyli wyraźną zwyżkę formy i zdobyli dwie kolejne wygrane przeciwko Counter Logic Gaming oraz Dignitas, dzięki czemu odzyskali pierwsze miejsce w tabeli.
Team Liquid vs Evil Geniuses - 0:1 (MVP: Danny)
Team Liquid | Evil Geniuses | ||||
Jenkins | Gangplank | 5/6/5 | 6/5/10 | Aatrox | Impact |
Santorin | Rumble | 5/4/11 | 3/3/15 | Xin Zhao | Svenskeren |
Jensen | Viego | 1/5/8 | 6/4/8 | Akali | Jiizuke |
Tactical | Kai'Sa | 4/5/7 | 8/2/9 | Ezreal | Danny |
CoreJJ | Leona | 2/4/8 | 1/3/14 | Alistar | IgNar |
Mecz pomiędzy Team Liquid a Evil Geniuses był zdecydowanie najciekawszym starciem, jakiego byliśmy świadkami w ostatniej kolejce LCS. Obie drużyny zmagały się ze swoimi problemami i bardzo potrzebowały zwycięstwa, by móc wrócić na dobre tory. Początek meczu był lepszy dla TL, którzy nie tylko zdobyli pierwszego smoka, ale także pierwszą krew, kiedy świetny kontr-gank na środkowej alei przeprowadził Spica. Następnie strony wymieniły się po jednym zabójstwie na górnej alei, ale kolejny smok ponownie padł łupem Team Liquid, którzy zdobywali w ten sposób przewagę na swoją korzyść. W 17. minucie Evil Geniuses woleli użyć Rift Heralda na górnej alei niż walczyć o smoka, przez co TL tak wcześnie zdobyło już trzeciego z nich. Dodatkowo Liquid mieli około 4.000 złota przewagi, co stawiało ich w bardzo komfortowej sytuacji.
W 23. minucie EG podjęli jednak walkę o czwartego smoka i w niesamowity sposób zwyciężyli ją pięciu za dwóch i powstrzymali przeciwników przed zgarnięciem duszy. Pięć minut później Geniusze Zła zdobyły również kolejnego smoka, ale tym razem musieli zapłacić cenę, w postaci Barona Nashora na konto rywali. Ze wzmocnieniem czterokrotni mistrzowie ligi wygrali walkę, dzięki której otworzyli bazę przeciwników w 32. minucie, niszcząc inhibitor na środkowej alei. W 34. minucie świetnie walkę o smoka rozegrali EG, którzy zdołali wyłapać Jenkinsa, a następnie zdobyć trzeciego smoka bez walki ze strony przeciwników. Z kolei sześć minut później raz jeszcze mieliśmy wymianę neutralnych obiektów na mapie - Evil Geniuses pokonali smoka i zapewnili sobie duszę powietrzną, natomiast Team Liquid zgarnęli Barona Nashora. Chwilę później powstała jednak walka, którą kompletnie zdominowali gracze EG, wygrywając czterech za jednego. Następnie ruszyli środkiem i dotarli aż pod sam Nexus, ale nie mieli wystarczająco czasu, żeby zakończyć mecz.
W 46. minucie mieliśmy kolejną fantastyczną wymianę, a czerwona drużyna raz jeszcze była blisko zakończenia spotkania, ale ostatecznie Jensenowi udało się obronić Nexus, a jego Viego był jedyną postacią, jaka przeżyła tę walkę. Zaraz później TL wykorzystali dłuższe czasy odrodzenia po stronie rywali i szybko zgarnęli Starszego Smoka oraz Barona Nashora i zamierzali ostatnim atakiem zakończyć grę. Niespodziewanie to jednak Evil Geniuses wygrali teamfight pięciu za zero w 52. minucie, a potrójnym zabójstwem popisał się Danny. Następnie cała drużyna ruszyła środkiem i bez problemu zdążyła zniszczyć Nexus przed odrodzeniem się graczy drużyny przeciwnej.
W pozostałych grach tego weekendu Team Liquid dwukrotnie triumfowali - przeciwko Dignitas oraz Immortals. Z kolei Evil Geniuses również pokonali Immortals, ale na koniec kolejki ulegli 100 Thieves.
MVP kolejki: Abbedagge (100 Thieves)
- Akali 6/0/4 vs TSM (W)
- Akali 6/0/6 vs Golden Guardians (W)
- Orianna 2/0/7 vs Evil Geniuses (W)
Dzień 22:
TSM 0:1 100 Thieves
MVP: Abbedagge
Team Liquid 1:0 Dignitas
MVP: Tactical
Evil Geniuses 1:0 Immortals
MVP: Impact
Golden Guardians 0: 1 Counter Logic Gaming
MVP: Pobelter
FlyQuest 0:1 Cloud9
MVP: Perkz
Dzień 23:
100 Thieves 1:0 Golden Guardians
MVP: Closer
FlyQuest 1:0 TSM
MVP: Palafox
Team Liquid 0:1 Evil Geniuses
MVP: Danny
Cloud9 1:0 Counter Logic Gaming
MVP: Perkz
Immortals 0:1 Dignitas
MVP: Dardoch
Dzień 24:
Golden Guardians 1:0 FlyQuest
MVP: Iconic
Immortals 0:1 Team Liquid
MVP: Jenkins
Counter Logic Gaming 0:1 TSM
MVP: PowerOfEvil
Dignitas 0:1 Cloud9
MVP: Fudge
Evil Geniuses 0:1 100 Thieves
MVP: FBI
Rozgrywki wrócą do nas już w najbliższy weekend w nocy z piątku na sobotę, a na początek otrzymamy starcie broniących tytułu Cloud9 z Evil Geniuses. Z kolei najciekawszymi meczami w tej kolejce wydają się gry pomiędzy Team Liquid oraz 100 Thieves, a także TSM vs Cloud9. Oba spotkania zostaną rozegrane jedno po drugim w niedziele.
Tabela po ósmym weekendzie rozgrywek:
- Cloud9 (17-7)
- 100 Thieves (16-8)
- TSM (16-8)
- Team Liquid (15-9)
- Dignitas (14-10)
- Evil Geniuses (12-12)
- Immortals (10-14)
- FlyQuest (9-15
- Counter Logic Gaming (6-18)
- Golden Guardians (5-19)
Marcin Weiss
Zarywam noce dla amerykańskiej ligi NBA, ale moje sportowe zainteresowania wykraczają daleko poza koszykówkę. Skoki, żużel, tenis, snooker — zwyczajnie wszystko.