Tenis: Konta i Cilic z tytułami na trawie
- Data publikacji: 13.06.2021, 18:50
Za nami pierwsze turnieje na trawie w tym sezonie. Zawody rangi WTA 250 w Nottingham zwyciężyła Johanna Konta, natomiast u mężczyzn – w zmaganiach kategorii ATP 250 w Stuttgarcie – triumfował Marin Cilic.
W Nottingham rywalką rozstawionej z "1" Johanny Konty była turniejowa "4", Shuai Zhang. W pierwszym secie pojedynku jako pierwsza szansę na przełamanie miała Chinka, jednak reprezentantka gospodarzy pewnie wyszła z opresji, utrzymując swoje podanie. Następnie Brytyjka poszła za ciosem i uzyskała breaka, wychodząc na prowadzenie 2:1. Konta potwierdziła to przy własnym serwisie, a chwilę później Zhang drugi raz przegrała gema, gdy to ona wprowadzała piłkę do gry. Premierowa partia zakończyła się ostatecznie wynikiem 6:2 dla Brytyjki.
Druga i – jak się okazało później – ostatnia odsłona spotkania finałowego przebiegała pod znakiem jeszcze większej dominacji Brytyjki. Chociaż pierwszy gem padł łupem rozpoczynającej wymiany Chinki, tak później nie miała ona nic do powiedzenia. Konta nie dała Zhang dojść do głosu na ani moment, trzykrotnie ją przełamując, odnosząc tym samym wiktorię 6:1 w secie oraz 2:0 w meczu, a co za tym idzie, triumfując w całym turnieju w Nottingham.
Johanna Konta (GBR) [1] – Shuai Zhang (CHN) [4] 6:2, 6:1
W świetnym stylu sezon na trawie otworzył też Marin Cilic. Chorwat okazał się najlepszy w Stuttgarcie, gdzie w decydującym starciu pokonał rozstawionego z "3" Felixa Augera-Aliassime'a. Otwierający rywalizację set był wyrównany. Obaj tenisiści grali gem za gem, aż do stanu 5:5. Wtedy atut swojego podania stracił Kanadyjczyk. Cilic jednak nie potwierdził przełamania, kiedy to on serwował, więc o losach tej partii zdecydować miał tie-break. W nim dobrze zaprezentował się Chorwat, ogrywając rywala 7-2.
W początkowej fazie drugiej odsłony zarówno Cilic jak i Auger-Aliassime bardzo pewnie wygrywali przy własnym podaniu. Żaden z zawodników nie miał okazji do przełamania przeciwnika. Dopiero przy rezultacie 4:3 Chorwat do zera zwyciężył gema, gdy akcje rozpoczynał Kanadyjczyk, wychodząc na prowadzenie 5:3. Chwilę później Cilic zakończył potyczkę już za pierwszą szansą, odnosząc zwycięstwo w turnieju MercedesCup.
Auger-Aliassime kontynuuje za to swoją niechlubną passę. W Stuttgarcie już po raz ósmy miał okazję zagrać w finale imprezy rangi ATP i po raz ósmy okazał się w nim gorszy. Co więcej – Kanadyjczyk nie zdobył nigdy ani jednego seta w spotkaniu o tytuł. Mimo wszystko niejeden tenisista może pozazdrościć 20-latkowi, który w tak młodym wieku mógł aż tyle razy zagrać w finale poszczególnych imprez.
Marin Cilic (CRO) – Felix Auger-Aliassime (CAN) [3] 7:6(2), 6:3