EURO 2020: zwycięstwo Francuzów w hicie kolejki!
- Dodał: Rafał Kozieł
- Data publikacji: 15.06.2021, 22:55
W hitowym spotkaniu zamykającym pierwszą kolejkę fazy grupowej EURO 2020 Francuzi pokonali Niemców 1:0 po samobójczym trafieniu Matsa Hummelsa. Gracze Didiera Deschampsa mogli wygrać wyżej, jednak dwie kolejne bramki „Trójkolorowych" nie zostały uznane. Gracze znad Loary kontynuują swoją serię meczów bez porażki z graczami z Niemiec.
Spotkanie w Monachium zamykało pierwszą kolejkę gier zarówno w „grupie śmierci”, jak i całych rozgrywkach w mistrzostwach Europy. Biorąc pod uwagę dotychczasowe emocje towarzyszące kibicom na całym kontynencie, jeden z hitów europejskiej piłki reprezentacyjnej mógł w pięknym stylu zakończyć inaugurującą serię gier w fazie grupowej.
Pierwsze minuty przebiegły w bardzo spokojnym tempie. Oba zespoły zdawały sobie sprawę z tego, kto znajduje się po drugiej stronie boiska. Brakowało akcji pod polami karnymi z obu stron, jednak nie brakowało ostrej gry, czego efektem była szybko złapana żółta kartka przez Joshuę Kimmicha. Na pierwszy strzał w spotkaniu trzeba było czekać ponad kwadrans, jednak mocny strzał Kyliana Mbappe na rzut rożny sparował Manuel Neuer. Z każdą minutą „Trójkolorowi” byli coraz groźniejsi, co przyniosło im bramkę w 20. minucie. Po fantastycznym podaniu Pogby do Hernandeza i ostrym dośrodkowaniu obrońcy Bayernu Monachium, piłkę do własnej bramki skierował Mats Hummels. Strata bramki podrażniła podopiecznych Joachima Loewa, bowiem zaczęli grać szybciej i kombinacyjnej, jednak w dalszym ciągu nie potrafili zagrozić bramce Hugo Llorisa. Mijały minut, a Niemcy bezskutecznie szukali okazji do wyrównania. Gracze znad Loary z kolei szukali swojej szansy na skontrowanie przeciwników, jednak do przerwy wynik nie uległ zmianie.
Druga połowa mogła cudownie rozpocząć się dla Francuzów, jednak po szybkim kontrataku Adrien Rabiot uderzył w słupek. Niemcy szukali swoich szans głównie wrzutkami ze skrzydła w pole karne przeciwników i w 54. minucie gracze naszych zachodnich sąsiadów mieli kapitalną sytuację do wyrównania. Serge Gnabry po dośrodkowaniu z lewej strony boiska uderzył jednak nieznacznie ponad bramką. Pomimo niepowodzenia ta akcja dodała animuszu oficjalnym gościom spotkania (pomimo, że spotkanie rozgrywane było w Monachium), którzy całkowicie zamknęli „Trójkolorowych” na ich połowie. Gracze Didiera Deschampsa pokazali jednak, że pomimo korzystnego wyniku nie zamierzają się bronić. Po indywidualnej akcji piłkę do bramki Neuera skierował Mbappe, jednak napastnik PSG znajdował się na spalonym. Niespełna kwadrans przed końcem spotkania doszło do nieco kontrowersyjnej sytuacji, kiedy Hummels „zahaczył” we własnym polu karnym Mbappe, jednak gwizdek arbitra Carlosa Del Cerro Grande z Hiszpanii milczał. W 85. minucie spotkania po raz drugi bramka dla Francuzów nie została uznana. Po analizie VAR okazało się, że Mbappe ponownie znalazł się na spalonym. Pomimo szturmu w ostatnich minutach graczom Joachima Loewa nie udało się odwrócić losów spotkania, dzięki czemu komplet „oczek” powędrował do „Trójkolorowych”. Francuzi pokonali reprezentację Niemiec po raz czwarty w sześciu ostatnich spotkaniach.
Francja – Niemcy 1:0 (1:0)
Bramki: 20’ Hummels (sam.), 85’ Benzema
Francja: Lloris – Pavard, Varane, Kimpembe, Hernandez – Rabiot (90+4' Dembele), Kante, Pogba – Benzema (89’ Tolisso), Griezmann, Mbappe
Niemcy: Neuer – Ginter (87’ Can), Hummels, Rudiger – Kimmich, Gundogan, Kroos, Gosens (88’ Volland) – Havertz (74’ Sane), Gnabry (74’ Werner), Mueller
Żółte kartki: Kimmich
Sędzia: Carlos Del Cerro Grande