EURO 2020: Ukraina pogrąża Szwecję w ostatniej minucie dogrywki
Wikimedia

EURO 2020: Ukraina pogrąża Szwecję w ostatniej minucie dogrywki

  • Dodał: Paweł Ukleja
  • Data publikacji: 29.06.2021, 23:38

Ukraina po dogrywce pokonała reprezentację Szwecji 2:1. Decydującą bramkę, w doliczonym czasie drugiej części dogrywki, strzelił Artem Dovbyk. W ćwierćfinale Ukraińcy zmierzą się z Anglią. 

 

W ostatnim spotkaniu 1/8 finału stanęły naprzeciwko siebie: zwycięzca grupy E, czyli Szwecja, oraz trzecia drużyna grupy C, czyli Ukraina. Szwedzi dosyć sensacyjnie uplasowali się na pierwszym miejscu w swojej grupie, pokonując Słowację (1:0) oraz Polskę (3:2). W meczu z Hiszpanią padł bezbramkowy remis. Ukraińcy przygodę z Euro rozpoczęli od porażki 2:3 z Holandią, choć po zaciekłym i pełnym emocji spotkaniu. Następnie pokonali Macedonię Północną (2:1), a na koniec zmagań grupowych ponieśli porażkę w meczu z Austrią (0:1). Dzięki zgromadzonym punktom udało im się jednak awansować do fazy pucharowej, gdzie trafili na Szwecję. Zwycięzca dzisiejszego spotkania w ćwierćfinale zmierzy się reprezentacją Anglii. 

 

W pierwszych dwudziestu minutach spotkania każda z reprezentacji stworzyła sobie sytuację, która mogła zakończyć się objęciem prowadzenia. Rozpoczęli Ukraińcy. W 11. minucie w pole karne Szwedów wbiegł rozpędzony Yarmolenko i posłał strzał w stronę lewego słupka bramki, pilnowanej przez Olsena. Ten jednak czujnie wyłapał uderzenie. W 19. minucie odpowiedzieli Szwedzi. Z krawędzi pola karnego uderzał Alexander Isak, ale piłka minęła prawy słupek bramki. Niespełna dziesięć minut później doczekaliśmy się otwarcia wyniku, ale z drugiej strony boiska. Znakomitym dośrodkowaniem zewnętrzną częścią stopy popisał się Andriy Yarmolenko, piłka trafiła pod nogi Oleksandra Zinchenki, który posłał bombę w kierunku bramki Szwedów. Ten strzał był nie do obrony. Od 27. minuty Ukraińcy prowadzili 1:0. Stracona bramka mocno zmotywowała Szwedów. Już minutę później wyrównać mógł Larsson, ale jego strzał z rzutu wolnego został obroniony przez Bushchana. Determinacja ekipy Blagult przyniosła konkretne rezultaty. Dwie minuty przed końcem pierwszej połowy strzał z dwudziestego metra oddał Emil Forsberg, ten odbił się jeszcze od jednego z obrońców i wpadł do bramki Ukraińców. Georgi Buschan był bez szans. Kilka chwil później sędzia Daniele Orsato gwizdnął po raz ostatni. Do przerwy remis, co zapowiadało duże emocje w drugiej części spotkania. 

 

Druga połowa przebiegała pod znakiem słupków. Najpierw od słupka odbił się genialny strzał Sydorchuka, a minutę później obramowanie obił Forsberg. W 69. minucie ponownie uderzał Forsberg, a piłka niczym zaczarowana obiła tylko poprzeczkę. Los nie chciał zbyt szybko dać prowadzenia żadnej z drużyn, a z każdą minutą coraz bardziej pachniało kolejną w tym turnieju dogrywką. Gra obydwu zespołów wyraźnie zwolniła, tak jakby same oczekiwały już na dodatkowe pół godziny. Tak też się stało. Po doliczeniu dwóch minut do czasu podstawowego, arbiter odgwizdał koniec drugiej połowy, ale nie koniec spotkania. Nadal 1:1, przed nami była dogrywka. 

 

W pierwszej części dogrywki mieliśmy kilka przerw. Najważniejszą z nich był faul Danielsona na Besedinie, który dosłownie kilka minut wcześniej pojawił się na boisku. Arbiter na początku pokazał Szwedowi żółtą kartkę, jednak analiza VAR wykazała, że decyzja może być tylko jedna - czerwień. Ukrainiec w towarzystwie medyków musiał opuścić boisko. Pod koniec pierwszej części urazu doznał jeszcze Yarmolenko, którego zastąpił Dovbyk. W 111. minucie blisko zdobycia bramki był właśnie Dovbyk, ale przestrzelił wysoko ponad bramką. Ukraińcy dominowali, jednak nie rzucili się szaleńczo na bramkę Szwedów, pomimo gry w przewadze. Gdy wszystko wskazywało na rzuty karne, w doliczonym czasie gry piłkę do bramki Szwedów wbił Artem Dovbyk. To już był koniec Szwedów, w tym meczu nic już nie miało prawa się wydarzyć. Ukraina wygrała 1:2 po dogrywce i w ćwierćfinale zmierzy się z Anglią.

 

Szwecja - Ukraina 1:2 (1:1)

Bramki: 27' Zinchenko, 43' Forsberg, 120+1 Dovbyk

Szwecja: Olsen - Augustinsson (83' Bengtsson), Danielson, Lindelof, Lustig (83' Krafth) - Forsberg, Ekdal, Olsson (101' Helander), Larsson (97' Claesson) - Isak (97' Berg), Kulusevski (97' Quaison)

Ukraina: Bushchan - Matviienko, Kryvtsov, Zabarnyi, Karavaev - Zinchenko, Stepanenko (94' Makarenko), Sydorchuk (118' Bezus) - Shaparenko (61' Malinovsky), Yaremchuk (91' Besedin, 101' Tsyganov), Yarmolenko (106' Dovbyk)

Żółte kartki: 69' Kulusevski, 79' Yarmolenko, 85' Forsberg, 120+2 Dovbyk

Czerwone kartki: 98' Danielson

Sędzia: Daniele Orsato (Włochy)

Paweł Ukleja – Poinformowani.pl

Paweł Ukleja

Absolwent psychologii, którego zainteresowania wykraczają daleko poza obszar studiów. Od dziecka pasjonat sportu, zwłaszcza skoków narciarskich i kolarstwa szosowego, którymi to zajmuje się na łamach portalu Poinformowani.pl