Tenis - Wimbledon: faworyci w komplecie zameldowali się w 4. rundzie
- Dodał: Andrzej Kacprzak
- Data publikacji: 03.07.2021, 22:20
Sobotnie spotkania na kortach Wimbledonu stały pod znakiem zwycięstw faworytów. W dobrym stylu w 4. rundzie zameldowali się Asleigh Barty oraz Roger Federer. Po dużych problemach awans zdołał wywalczyć również Danił Miedwiediew.
Na korcie głównym okazję zaprezentować się miał znów Roger Federer. Szwajcarski mistrz w meczu trzeciej rundy mierzył się z jednym z ulubieńców publiczność - Brytyjczykiem Cameronem Norriem. 34. tenisista rankingu zdołał postawić się utytułowanemu rywalowi w każdym secie, nawiązując wyrównaną walkę. Ostatecznie Norrie zdołał urwać jednego seta Szwajcarowi, przegrywając ostatecznie 3:1. Prostszą przeprawę w trzeciej rundzie miała Asleigh Barty. Liderka rankingu na korcie pojawiła się tuż po wspomnianej dwójce, a jej rywalką była Katerina Siniakova. Czeszka dzielnie walczyła i zaprezentowała się dość dobrze. Musiała jednak uznać wyższość Australijki, która oba sety wygrała różnicą jednego przełamania - 6:3, 7:5.
Zanim na korcie pojawili się wspomniani faworyci, okazję zaprezentować się miała największa rewelacja turnieju - Emma Raducanu. Młoda Brytyjka nie przestaje zaskakiwać i w meczu trzeciej rundy w bardzo dobrym stylu zdołała ograć Soranę Cristeę 6:3, 7:5. Co ciekawe, na ten moment, dzięki samemu występowi w Wimbledonie, Raducanu awansuje w rankingu o aż 163 pozycje (z 333 miejsca na 175), a wydaje się, że nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. W czwartej rundzie zameldowały się również dwie Czeszki - Karolina Muchova, która pokonała Anastasię Pavlyuchenkovą, oraz Barbora Krejcikova, która w trzech setach pokonała Anastasiję Sevastovą.
Z bardzo dalekiej podróży powrócił Danił Miedwiediew, który rozgrywał ostatnie sobotnie spotkanie. Naprzeciw Rosjaninowi stanął dziś Marin Cilic. Mistrz US Open sprzed lat postawił dzisiaj faworyzowanemu rywalowi niezwykle ciężkie warunki, wygrywając dwa pierwsze sety. Miedwiediew jednak się nie załamał i bardzo pewnie wygrał trzy kolejne sety, meldując się tym samym w czwartej rundzie.
Mieszane nastroje po dzisiejszym dniu mogą mieć polscy kibice. Hubert Hurkacz w znakomitym stylu awansował do czwartej rundy, pokonując Alexandra Bublika 6:3, 6:4, 6:2. Polak grał świetnie. Reprezentant Polski na pochwałę zasługuje przede wszystkim za formę serwisową. Hurkacz w tym spotkaniu ani razu nie stracił swojego podania, a gdyby komuś to nie wystarczyło, to warto dodać, że nie dał rywalowi nawet jednej szansy na przełamanie. W czwartej rundzie Polak zmierzy się z Daniłem Miedwiediewem. Sukcesu Hurkacza niestety nie zdołała powtórzyć Magda Linette. Polka znakomicie zaczęła, wygrywając pierwszego seta z Paulą Badosą 7:5. Później Hiszpanka przejęła jednak inicjatywę, wygrywając 6:2. W ostatniej partii wydawało się, że Polka zdoła jednak zwyciężyć, ponieważ prowadziła już 3:0. Niestety Hiszpanka zdołała odwrócić losy seta, a tym samym całego meczu i to ona zagra w czwartej rundzie. Magda Linette zakończyła więc na trzeciej rundzie, co stanowi bardzo dobry rezultat i z całą pewnością zostawiła po sobie dobre wrażenie.
Wybrane wyniki:
Roger Federer (SUI)[6] - Cameron Norrie (GBR)[29] 6:4, 6:4, 5:7, 6:4
Danił Miedwiediew (RUS)[2] - Marin Cilic (CRO)[32] 6:7(3), 3:6, 6:3, 6:3, 6:2
Hubert Hurkacz (POL)[14] - Alexander Bublik [KAZ] 6:3, 6:4, 6:2
Alexander Zverev (GER)[4] - Taylor Fritz (USA)[31] 6:7(3), 6:4, 6:3, 7:6(4)
Asleigh Barty (AUS)[1] - Katerina Siniakova (CZE) 6:3, 7:5
Paula Badosa (ESP)[30] - Magda Linette (POL) 5:7, 6:2, 6:4
Emma Raducanu (GBR) - Sorana Cirstea (ROU) 6:3, 7:5
Andrzej Kacprzak
Pasjonat sportu i rocka. Piszę głównie o piłce nożnej, koszykówce, tenisie oraz Formule 1.