EURO 2020: demolka w Rzymie, angielska maszyna ponownie na zero z tyłu!
Cchana/Flickr/CC BY-SA 2.0

EURO 2020: demolka w Rzymie, angielska maszyna ponownie na zero z tyłu!

  • Dodał: Dawid Wolny
  • Data publikacji: 03.07.2021, 22:50

Synowie Albionu zameldowali się w półfinale mistrzostw Europy. Anglicy absolutnie zdemolowali ukraińską ekipę, która tego wieczoru była tłem dla świetnie grających graczy Garetha Southgate'a. Na dobre przełamał się Harry Kane, który ustrzelił dublet. Kluczowy okazał się początek pierwszej, jak i drugiej połowy spotkania.

 

W ostatnim ćwierćfinałowym pojedynku Euro 2020 reprezentacja Ukrainy zmierzyła się Synami Albionu. Spotkanie na Stadio Olimpico posiadało jasnego faworyta – Anglików. Ekipa Garetha Southgate'a do spotkania z naszymi wschodnimi sąsiadami nie stracili choćby jednego gola. Rywalizacja z Ukrainą była pierwszym spotkaniem reprezentacji Anglii, który nie odbył się na Wembley. Ale nawet to nie było w stanie przerwać doskonałej passy wyspiarskiej ekipy. Angielska maszyna po raz kolejny wypunktowała swojego rywala. Jakość, organizacja gry, skuteczność – to wszystko przemawiało na korzyść Anglików. Mecz od początku ułożył się dla nich w wymarzony sposób, czego nie omieszkali wykorzystać.

 

Już w 4. minucie starcia w stolicy Włoch reprezentacja Anglii wyszła na prowadzenie. Raheem Sterling świetnie zszedł z piłką ze skrzydła do środka, zyskał przewagę odległości nad rywalami, wykonał świetne przeszywające podanie do Harrego Kane'a, który nie pomylił się w sytuacji sam na sam z ukraińskim golkiperem. Po bramce numer jeden kibice byli świadkami klasycznej angielskiej drużyny narodowej pod wodzą Southgate'a. Synowie Albionu rozgrywali piłkę bardzo spokojnie, nie forsowali tempa. Ukraińcy walczyli zażarcie, starali się stosować pressing, jednak Anglicy absolutnie kontrolowali wydarzenia boiskowe i nie pozwalali sobie na błędy. W takim tonie upłynęło pierwsze 45 minut tego spotkania.

 

Początek drugiej połowy, podobnie jak pierwszej, sprawił angielskim kibicom mnóstwo radości. Niespełna dwie minuty po wznowieniu gry tablica wyników wskazywała już 2:0. Luke Shaw wykonał doskonałe dośrodkowanie z rzutu wolnego z bocznej strefy boiska, futbolówka wylądowała na głowie Harrego Maguire'a, który nie pozostawił szans Bushchanowi. Początek odsłony numer dwa był miażdżący dla reprezentacji Ukrainy. Niecałe 5 minut po bramce obrońcy Manchesteru United Anglicy podwyższyli prowadzenie. Świetną akcję na skrzydle rozegrali Sterling z Shawem, ten drugi po raz kolejny precyzyjnie wrzucił piłkę w pole karne, gdzie Harry Kane wpakował ją głową między nogi ukraińskiego golkipera. Anglicy nie poprzestali na trzech golach. W 63. minucie piłkę z rzutu rożnego dośrodkował Mason Mount, ta trafiła na głowę Jordana Hendersona, który precyzyjnie wpakował ją do siatki. Do końca spotkania Ukraińcy nie mieli kompletnie nic do powiedzenia. Anglicy nie pozwolili dojść rywalom do głosu i w pięknym stylu awansowali do najlepszej czwórki turnieju.

 

Anglicy, zwycięstwem zapewnili sobie możliwość powrotu na Wembley, gdzie w środę, 07.07.2021 r. powalczą o finał z reprezentacją Danii.

 

Ukraina – Anglia 0:4(0:1)

Bramki: 4' 50' Kane, 46' Maguire, 63' Henderson

Ukraina: Bushchan – Zabarnyi, Kryvstov (35' Tsygankov), Matviienko – Karavaev, Sydorchuk (64' Makarenko), Zinchenko, Mykolenko – Shaparenko – Yaremchuk, Yarmolenko

Anglia: Pickford – Walker, Stones, Maguire, Shaw (65' Trippier)– Rice (57' Henderson), Phillips (65' Bellingham) – Sancho, Mount, Sterling (65' Rashford) – Kane (73' Calvert-Lewin)

Sędzia: Felix Brych