
Siatkówka - Memoriał Wagnera: Polska wygrywa ostatni mecz po zaciętej walce!
- Dodał: Agnieszka Nowak
- Data publikacji: 11.07.2021, 17:36
Polska pokonała Egipt 3:0 na zakończenie XVIII Memoriału Huberta Jerzego Wagnera. Było to także ostatnie spotkanie, jakie „Biało-Czerwoni" rozegrali przed wyjazdem na igrzyska olimpijskie w Tokio. Podopieczni Vitala Heynena zakończyli towarzyski turniej na pierwszym miejscu z kompletem zwycięstw.
Na zakończenie XVIII Memoriału Huberta Jerzego Wagnera „Biało-Czerwoni" zmierzyli się z najtrudniejszymi rywalami imprezy – reprezentacją Egiptu. Nie zmieniało to jednak faktu, że to podopieczni Vitala Heynena byli zdecydowanymi faworytami starcia. Egipcjanie we wcześniejszych meczach pokonali bez straty seta Azerbejdżan, a następnie po zaciętym tie-break'u drużynę z Norwegii.
Mecz rozpoczął się od efektownego bloku Bartosza Kurka i dwupunktowego prowadzenia „Biało-Czerwonych" – 4:2. Błędy Egipcjan oraz trudne zagrywki Michała Kubiaka pozwolił y naszej reprezentacji zwiększyć przewagę – 9:4. Niedługo później kapitan kadry narodowej zszedł jednak z boiska po zgłoszeniu urazu i udał się do szatni.
Wchodzący z ławki Aleksander Śliwka spisywał się jednak bez zarzutów. Pewne ataki polskich skrzydłowych sprawiły, że na półmetku dystans między zespołami wynosił już sześć „oczek" – 13:7. W decydującej fazie seta serią znakomitych zagrywek popisał się Bartosz Kurek i Polacy prowadzili już 22:11. Ostatecznie po ataku w siatkę skrzydłowego Egiptu, „Biało-Czerwoni" wygrali 25:13.
W kolejnej odsłonie Egipcjanie pokazali się z lepszej strony. Nieskończone ataki Wilfredo Leona dały siatkarzom z Afryki trzypunktowe prowadzenie – 0:3. As serwisowy Michała Kubiaka oraz dobra gra blokiem Polaków pozwoliła jednak naszej drużynie odrobić straty – 9:9. Niedługo potem krwi egipskim przyjmującym napsuł Bartosz Kurek i Polacy wyszli na prowadzenie – 12:11. Od tej pory podopieczni Vitala Heynena zaczęli dominować. Dobra gra blokiem pomogła naszej reprezentacji powiększyć przewagę – 17:14 i kontrolować przebieg wydarzeń na boisku. W końcówce Egipcjanie znów jednak zaskoczyli. Szczelny wysoki blok przyjezdnych sprawił „Biało-Czerwonym" niemałe problemy i doprowadził do wyrównania – 22:22. W efekcie kibice mogli oglądać emocjonującą końcówkę, w której lepsi okazali się jednak Polacy 26:24.
Ostatnią partię lepiej rozpoczęli Polacy, którzy wyszli na dwupunktowe prowadzenie po asie serwisowym Wilfredo Leona – 2:0. Egipcjanie szybko odrobili jednak straty zdobyli przewagę dzięki dobrej grze blokiem – 2:3. Polacy zdołali odskoczyć ponownie – 10:8, ale także tym razem Egipcjanie zniwelowali straty po nieskończonych atakach Michała Kubiaka - 12:12. Po raz trzeci ta sztuka się gościom nie udała. O zwycięstwie Polaków przesądziły potężne zagrywki, które pomogły wygrać Polakom pewnie - 25:19.
Polska – Egipt 3:0 (25:13, 26:24, 25:19)