Tenis - ATP Newport: Kevin Anderson triumfatorem
- Dodał: Dawid Tymosz
- Data publikacji: 18.07.2021, 00:11
Kevin Anderson wygrał 7:6(8), 6:4 z Jensonem Brooksbym w finale turnieju w Newport. Dla Afrykanera był to siódmy tytuł w zawodowej karierze, a pierwszy od stycznia 2019 roku. Dzięki amerykańskiemu triumfowi 35-latek ponownie zajmie miejsce w top 100 rankingu (74). Dodatkowo zapewnił sobie także bezpośredni udział w US Open.
Skład finału w Newport był nieoczekiwany. Z jednej strony bardzo doświadczony Kevin Anderson, z drugiej młody i bardzo perspektywiczny Jenson Brooksby. Afrykaner po długiej kontuzji nie mógł wrócić na właściwe tory. Notował dotychczas słaby sezon, a szczególnie rozczarowujące były jego wyniki na kortach trawiastych. Początkowo nawet nie planował startu w Newport, ale ostatecznie dostał dziką kartę od organizatorów. Tym większe zdziwienie mogła budzić jego obecność w decydującym meczu turnieju w USA. W drodze do finału Anderson pokonał m.in. najwyżej rozstawionego Alexandra Bublika. Po drugiej stronie kortu stanął dwudziestoletni Brooksby. Amerykanin w tym sezonie był jednym z objawień zaplecza głównego touru. Wywalczył dotychczas dwa tytuły challengerowe, a w tym tygodniu po raz pierwszy w seniorskiej karierze zagrał na kortach trawiastych. Tenisista pochodzący z Sacramento zachwycił, tracąc jednego seta i ogrywając, chociażby Jordana Thompsona.
W inauguracyjnej partii zawodnicy skutecznie utrzymywali swoje podanie. Więcej szans miał Brooksby, lecz i jemu nie udało się przełamać dobrze serwującego Afrykanera. O losach tego seta zadecydował tie break. W nim również Amerykanin wyskoczył na prowadzenie. W decydujących momentach Andersonowi pomogło jednak doświadczenie i ostatecznie po długiej batalii 35-latek wykorzystał asekuracyjny serwis dwudziestolatka, posyłając winnera z bekhendu. Ponad godzinny, nieszczęśliwie przegrany przez Brooksby'ego set podziałał na niego negatywnie w pierwszych momentach drugiej odsłony. Afrykaner w pierwszym gemie od razu zdobył breaka i nie oddał serwisu do końca meczu. Ostatecznie Anderson wygrał 7:6(8), 6:4. Klasycznie bardzo pomagał mu serwis (16 asów). Obaj tenisiści podjęli decyzję o wycofaniu się z przyszłotygodniowych turniejów. Afrykaner miał startować w Los Cabos, a Amerykanin w Challengerze w Cary.
Kevin Anderson (RSA) [8-WC] - Jenson Brooksby (USA): 7:6(8), 6:4