LoL - LCK: jak wygląda sytuacja w lidze?
Riot Games

LoL - LCK: jak wygląda sytuacja w lidze?

  • Dodał: Hubert Dondalski
  • Data publikacji: 22.07.2021, 14:50

Koreańska liga w League of Legends wkracza w decydującą fazę. Pozostały już tylko cztery kolejki przed fazą pucharową. Sytuacja w tabeli jest bardzo interesująca i nie brakuje zaskoczeń w sezonie letnim. Czasu pozostało coraz mniej, a chętnych do fazy play-off jest co nie miara. Jak więc wygląda sytuacja w LCK? Zapraszam na krótkie podsumowanie.

 

Szukanie własnej tożsamości

DWG KIA nie jest tą samą drużyną co rok temu. Nie jest tym zespołem, który wygrał Mistrzostwa Świata bez jakichkolwiek przeciwskazań. Wszystko zaczęło się psuć po MSI, gdzie drużyna prowadzona przez ShowMakera doszła do finału i tam uległa RNG. W letni sezon DK weszło dość słabo, jak na standardy tej organizacji - były zwycięstwa, ale były one przeplatane porażkami. Dodatkowo z czasem organizacja zaczęła szukać sposób na polepszenie drużyny - Ghost został posadzony na ławce rezerwowych, jego miejsce zajął rezerwowy dżungler Malrang. Doszło wtedy do kilku bardzo interesujących roszad, bo w końcu ShowMaker zagrał na dolnej alei, a Canyon został midlanerem ekipy. W tym składzie Damwon wygrało trzy serie, przegrywając tylko jedną na Fredit BRION. Następnie przywrócono byłego strzelca do składu i drużyna wróciła do starego ustawienia. Aktualnie idzie to tak jak na początku sezonu - w kratkę. Osobiście uważam, że ta drużyna znajdzie ponownie swoje prawdziwe oblicze i koniec końców to ona sięgnie po trofeum.

 

W podobnej sytuacji znajduje się T1, które ma taki sam wynik jak wcześniej omawiana drużyna. Wydawało się, że ten sezon będzie znacznie lepszy od poprzedniego. Tymczasem Faker i spółka grają w kratkę. Dobre występy wymieszane są z tymi złymi. Próbowano polepszyć sytuację zmianą strzelca - Teddy ponownie zasiadł na ławce rezerwowych, a jego miejsce zajął znany wszystkim młodziutki Gumayusi. Od tej zmiany wyniki się poprawiły - tylko jedna porażka na koncie tej organizacji, dodatkowo udało się w końcu wygrać serię na Damwon KIA. Ostatnio doszło do jeszcze jednej zmiany - cały sztab trenerski został zwolniony, w tym trener Zefa, który to przecież sięgnął po mistrzostwo świata z DWG KIA. Czy to pomoże wrócić tej organizacji na zwycięskie tory i w końcu wygrać sezon? Mam taką nadzieję, tym bardziej, że Korea ma w tym roku cztery zapewnione miejsca na Mistrzostwach Świata 2021 w Chinach. Te drużyny po prostu muszą grać lepiej. 

 

Zaskoczeń co nie miara!

Jak jedna dobra zmiana może wpłynąć na całą drużynę? Patrząc na NONGSHIM REDFORCE widać, że bardzo. W poprzedniej rundzie drużyna rzutem na taśmę dostała się do fazy pucharowej i tam po pięciomapowej batalii odpadła w pierwszej rundzie. W przerwie między rundami zmieniono midlanera - średniego Baya zastąpił Gori, który przez półtorej roku siedział za plecami Fakera T1, a następnie wspierał Scouta z ławki rezerwowych. Dwudziestolatek nigdzie nie mógł pokazać swoich prawdziwych umiejętności. Szansę otrzymał w NS, którą skutecznie wykorzystuje. Dodajmy do tego prawdziwy wybuch formy deokdama i dostajemy drużynę, która aktualnie bije się o pierwsze miejsce w tabeli.

 

Kolejnym pozytywnym zaskoczeniem jest prezencja Liiv SANDBOX. Organizacja wiosną zajęła 8. miejsce w tabeli i nie prezentowała zbytnio ciekawej dla oka gry. W tym sezonie jest na trzecim miejscu w tabeli razem z DWG KIA oraz T1. Chociaż LSB przegrywa na czołowe zespoły (może poza T1), to punktuje na te słabsze zespoły i zwiększa się szansa na fazę pucharową dla tej organizacji.

 

Ostatnim zaskoczeniem, już nie tak pozytywnym, jest forma DRX. Ekipa złożona z młodych graczy, dowodzona przez Pyosika bardzo ładnie poradziła sobie wiosną, gdy zajęła piąte miejsce w tabeli i awansowała do fazy pucharowej. W tym sezonie sytuacja wygląda źle, żeby nie mówić okropnie, czy też tragicznie. Tylko jedno zwycięstwo na Fredit BRION, reszta spotkań to bolesne porażki. DRX gra bez pomysłu i pewnym jest, że cała organizacja przejdzie przez falę zmian. 

 

Kto zajmie ostatnie miejsce w fazie pucharowej?

Aktualnie szóste miejsce okupuje Afreeca Freecs. Pytanie jest takie, czy da radę to miejsce utrzymać. Jak już AF zdążyło nas przyzwyczaić, warto podchodzić do ich wyników ze sporym dystansem. Szczególnie, że tuż za nimi czai się Fredit BRIONHanwha Life Esports z genialnym Chovym na czele oraz kt Rolster. Jedno jest pewne - walka o ostatnie miejsce będzie zażarta. 

Hubert Dondalski

Student dziennikarstwa na Uniwersytecie Szczecińskim. Od dziesięciu lat w toksycznym związku z Arsenalem. Fanatyk esportu.