Tenis - WTA: Zanevska podbija Gdynię, tryumf Collins w Palermo

Tenis - WTA: Zanevska podbija Gdynię, tryumf Collins w Palermo

  • Dodał: Seweryn Czernek
  • Data publikacji: 25.07.2021, 22:10

Zmagania WTA na kortach w Gdyni zwycięsko zakończyła Maryna Zanevska, pokonując w finale Słowaczkę Kristinę Kucovą 6:4 7:6(4). Tryumf w Palermo odniosła z kolei Danielle Rose Collins, która wygrała z rewelacją ostatnich tygodni, Eleną Gabrielą Ruse, 6:4 6:2. Polskim akcentem w niedzielnej rywalizacji była Katarzyna Piter, która poległa w finale deblowym gdyńskiego turnieju.

 

Finałowe starcie w Gdyni zdecydowanie lepiej rozpoczęła Słowaczka, notując dwa przełamania i odskakując na 0:3. Rywalka szybko jednak odrobiła stratę, wyrównując stan pojedynku i wracając do gry w tej partii. Po trzech gemach wygranych przez podające, Zanevska ponownie zdołała odebrać podanie przeciwniczce i, wykorzystując trzecią piłkę setową, zapisała na swoim koncie pierwszą partię wynikiem 6:4.

 

Początek drugiego seta miał bliźniaczy przebieg do poprzedniego. Najpierw na 0:3 z dwoma przełamaniami wyszła Kucova, by po chwili dwukrotnie stracić serwis. Tym razem Belgijka poszła jednak za ciosem, wygrywając łącznie pięć gemów z rzędu i stając przed szansą na zamknięcie pojedynku. Słowaczka już po chwili odrobiła jednak stratę przełamania, by, broniąc w dwunastym gemie aż cztery piłki meczowe, doprowadzić do tiebreaka. W nim zdecydowaną większość piłek wygrywały serwujące, ale dwa minibreaki zanotowane przez Zanevską pozwoliły jej wygrać 7-4, a tym samym cały pojedynek 2:0. Dla belgijskiej tenisistki był to pierwszy finał turnieju WTA i od razu zwieńczony został trofeum.

 

W finale rywalizacji deblowej wyższość rywalek musiały uznać niestety Katarzyna Piter w parze z Kateriną Bondarenko. Rozstawiony z numerem 4. polsko-ukraiński duet przegrał po dosyć jednostronnym pojedynku z turniejową "trójką", deblem Anna Danilina/Lidia Morozowa 6:3 6:2.

 

Wyrównane spotkanie rozegrały za to finalistki w Palermo. Panie mecz rozpoczęły od dwóch długich gemów wygranych przez serwujące, po których nastąpiły trzy przełamania. Dawało to prowadzenie 2:3 Ruse, która po późniejszym utrzymaniu serwisu odskoczyła już na dwa gemy. Cztery kolejne odsłony zapisała jednak na swoim koncie Amerykanka, odrabiając stratę przełamania z nawiązką i wygrywając pierwszego seta 6:4. Drugi set upływał pod znakiem wyrównanej gry i utrzymywanych podań własnych do stanu 2:2. Późniejsze cztery gemy padły już łupem Collins, która zanotowała tym samym dwa przełamania i, wykorzystując pierwszą piłkę meczową, zamknęła partię wynikiem 6:2. Amerykańska tenisistka wygrała tym samym całe spotkanie 2:0, notując pierwszy tryumf w turnieju WTA w karierze. Przerwała ona również serię 13 zwycięstw z rzędu Rumunki, która w zeszłym tygodniu cieszyła się z premierowego tytułu w Hamburgu.

 

Wyniki niedzielnych finałów turniejów WTA:

 

Gdynia

Maryna Zanevska (BEL) - Kristina Kucova (SVK) 6:4 7:6(4)

Katarzyna Piter/Katerina Bondarenko (POL/UKR) [4] - Anna Danilina/Lidia Morozowa (KAZ/BLR) [3] 6:3 6:2

 

Palermo

Danielle Rose Collins (USA) [1] - Elena Gabriela Ruse (ROU) 6:4 6:2

Seweryn Czernek

O igrzyskach piszę od niedawna, ale z igrzyskami jestem już od wielu lat. Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Fanatyk wielu dyscyplin, a w Poinformowanych zajmuję się siatkówką, biathlonem, biegami narciarskimi, tenisem oraz podnoszeniem ciężarów.