Tenis - ATP: Isner i Ruud z tytułami. Znakomita passa Norwega

  • Dodał: Dawid Tymosz
  • Data publikacji: 02.08.2021, 10:32

John Isner i Casper Ruud wygrali w ubiegłym tygodniu turnieje ATP 250 w Atlancie oraz Kitzbuhel. Dla Amerykanina był to pierwszy triumf w tym sezonie. Norweg z kolei okazał się najlepszy w trzecim starcie z rzędu.

 

W sobotę rozegrano finał w Austrii. W nim znaleźli się Casper Ruud i Pedro Martinez. Norweg awansował do trzeciego finału z rzędu. Dla Hiszpana był to pierwszy finał w sezonie. W samym turnieju pokonał m.in. swego rodaka Roberto Bautistę-Aguta. W pierwszym secie decydującego pojedynku zdecydowanie górą był zawodnik rozstawiony z jedynką. Ruud wygrał 6:1 ani razu nie musząc bronić break pointa. Druga partia była zdecydowanie bardziej wyrównana. W piątym gemie Martinez obronił piłkę na przełamanie, po czym sam w dziesiątym gemie przełamał Norwega na sucho, tym samym doprowadzając do wyrównania w setach. W ostatniej odsłonie ponownie Ruud dał pokaz możliwości. Trzy razy wygrał serwis rywala, a ten mógł pochwalić się jedynie jednym breakiem.

 

Ku uciesze miejscowych kibiców do finału w Atlancie awansowali John Isner i Brendon Nakashima. Dla bardziej doświadczonego z zawodników był to pierwszy finał w sezonie. 19-letni Amerykanin zameldował się już tydzień wcześniej w decydującym starciu w Los Cabos. W pierwszym secie zgodnie z przypuszczeniami znaczącą rolę odgrywał serwis. Jedynego break pointa zdołał wywalczyć Nakashima, lecz go nie wykorzystał. O losach setach zadecydował tie-break. W nim 36-latek przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść, wykorzystując trzecią piłkę setową. W drugiej odsłonie przez długi czas gracze ponownie wygrywali swoje gemy serwisowe. Pod koniec partii Isner zmarnował cztery piłki meczowe przy podaniu rywala. Ten miał gem później dwa break pointy, lecz także ich nie wykorzystał. W dwunastym gemie Isner nie zmarnował po raz drugi swojej szansy i skończył mecz.

 

Casper Ruud (NOR) [1] - Pedro Martinez (ESP): 6:1, 4:6, 6:3

John Isner (USA) [6] - Brendon Nakashima (USA): 7:6(8), 7:5