Tenis - ATP Toronto: dobre złego początki, Hurkacz poza turniejem
- Dodał: Seweryn Czernek
- Data publikacji: 14.08.2021, 09:40
Hubert Hurkacz swoją przygodę z turniejem ATP w Toronto zakończył na ćwierćfinale. Mimo bardzo solidnej gry Polak musiał uznać wyższość najwyżej rozstawionego w imprezie Daniła Miedwiediewa, przegrywając 6:2 6:7(6) 6:7(5).
Spotkanie obaj tenisiści rozpoczęli od pewnie wygranych gemów serwisowych do stanu 3:2 dla Hurkacza. Później Polak, po długiej i wyrównanej walce, wykorzystał drugą okazję na odebranie podania rywalowi i zanotował pierwsze przełamanie. Choć Miedwiediew miał w kolejnym gemie szansę na odrobienie straty, rywal utrzymał swój serwis. Rosjanin musiał się z kolei bronić przed kolejną stratą podania, która po długiej walce stała się faktem. Hurkacz ponownie przełamał rywala i, wykorzystując drugą piłkę setową, zapisał na swoim koncie pierwszą partię wynikiem 6:2.
Dwie kolejne partie były już zdecydowanie bardziej wyrównane. Obaj tenisiści pewnie utrzymywali swoje podania, a rywale byli w stanie wypracować jedynie cztery breakpointy. Doprowadziło to go rozstrzygnięcia obu setów w tiebreakach, w których niestety Hurkacz musiał uznać wyższość rywala. Szczególnie szkoda drugiej odsłony, w której Miedwiediew zanotował jedno małe przełamanie więcej i wygrał 8-6. Tiebreak trzeciej partii rozstrzygnął jeden minibreak na koncie rosyjskiego tenisisty, który, zwyciężając 5-7, pokonał Hurkacza w całym pojedynku 1:2 i awansował do półfinału imprezy. Niestety Polakowi do awansu zabrakło trochę szczęścia, ale cieszyć może jego coraz lepsza gra.
Hubert Hurkacz (POL) [7] - Danił Miedwiediew (RUS) [7] 6:2 6:7(6) 6:7(5)
Seweryn Czernek
O igrzyskach piszę od niedawna, ale z igrzyskami jestem już od wielu lat. Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Fanatyk wielu dyscyplin, a w Poinformowanych zajmuję się siatkówką, biathlonem, biegami narciarskimi, tenisem oraz podnoszeniem ciężarów.