Doron Lamb: "miałem bardzo dużą przyjemność z gry w NBA"
- Dodał: Kamil Karczmarek
- Data publikacji: 23.08.2021, 21:08
Podpisanie kontraktu przez Dorona Lamba z Polskim Cukrem Pszczółką Startem Lublin było jednym z najgłośniejszych transferów przed sezonem 2021/22 w Energa Basket Lidze. Amerykanin w przeszłości rozegrał sto meczów w NBA. W sezonie 2019-20 był zawodnikiem tureckiej Darussafaki, a potem przez rok nie miał klubu.
Po przerwie w grze, którą spowodowała także pandemia koronawirusa, 29-latek trafił do Energa Basket Ligi. Amerykanin w nadchodzącym sezonie może być kluczowym zawodnikiem Polskiego Cukru Pszczółki Startu Lublin. - Cieszę się, że jestem w tym zespole. Dostaję duże wsparcie, co daje mi dużo pewności. Także od trenera, który ma profesjonalne podejście. Atmosfera jest świetna. Ponad tydzień temu podczas memoriału Zdzisława Niedzieli Doron Lamb doznał drobnego urazu i nie zagrał w Radomiu na Memoriale Karola Gutkowskiego. - Z dnia na dzień czuję się coraz lepiej. Na pewno będę gotowy do gry na pierwszy mecz sezonu - przyznał koszykarz drużyny z Lublina.
W latach 2012-14 Lamb rozegrał sto meczów w lidze NBA, najpierw w Milwaukee Bucks, a potem w Orlando Magic. W pierwszym zespole grał razem z Montą Ellisem czy J.J. Redickiem, a w drugim z Arronem Afflalo, Victorem Oladipo czy Nikolą Vuceviciem. - Miałem bardzo dużą przyjemność z gry w NBA. Miałem wtedy zaledwie 20-21 lat. Bardzo wiele nauczyłem się, grając na jednym parkiecie z najlepszymi zawodnikami na świecie. Mam wspaniałe wspomnienia.
Doron Lamb jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych, czym zdobył sobie sympatię wielu kibiców. Nowy zawodnik Startu jest zadowolony z dotychczasowego pobytu w stolicy Lubelszczyzny. - Czuję się świetnie w Lublinie. Podoba mi się to miasto. Spędzam dużo godzin na siłowni, ale z czasem coraz bardziej poznaję miasto. Dobra gra Lamba będzie potrzebna do osiągnięcia najwyższych celów przez lubelski zespół. - Trzeba się zastanowić, co możemy osiągnąć. Spróbujemy zdobyć mistrzostwo - dodaje Amerykanin.
Amerykański koszykarz może w tym sezonie zostać gwiazdą polskiej ligi. Nie wybiega jednak w przyszłość i nie ma określonego celu na dalsze lata kariery. - Nie wiem, czas pokaże. Skupiam się na teraźniejszości, na sezonie, który się rozpocznie i zobaczymy, co będzie dalej - powiedział nam Doron Lamb. Już w środę w Hali Globus Polski Cukier Pszczółka Start Lublin zagra z HydroTruckiem Radom. Mecz odbędzie się bez udziału publiczności.
Kamil Karczmarek
Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.