LEC: absolutna dominacja - MAD Lions po raz drugi mistrzami Europy!
- Dodał: Hubert Dondalski
- Data publikacji: 29.08.2021, 20:59
Niestety, to już jest koniec tego fantastycznego, letniego sezonu LEC. W dzisiejszej, finałowej serii, mistrzowie wiosny MAD Lions podejmowało starą, królewską organizację, czyli Fnatic. Koniec końców to MAD Lions sięgnęło drugi raz po trofeum w tym roku, wygrywając z rywalami 3:1. Hiszpańska organizacja wyglądała niesamowicie w tej serii. Dzięki tej wygranej Humanoid i spółka zaasekurowali sobie pierwszy seed na Mistrzostwa Świata.
MAD Lions vs Fnatic - 3:1
MAD Lions | Fnatic | ||||
Armut | Gnar | 4/1/10 | 1/6/2 | Wukong | Adam |
Elyoya | Viego | 4/2/14 | 5/7/7 | Xin Zhao | Bwipo |
Humanoid | Ryze | 12/5/7 | 5/7/5 | Cassiopeia | Nisqy |
Carzzy | Ezreal | 7/1/8 | 4/1/7 | Ashe | Upset |
Kaiser | Braum | 0/7/18 | 1/6/13 | Thresh | Hyllisang |
Inauguracyjna mapa finałowe serii zaczęła się od szybkiej pierwszej krwi dla MAD Lions. W 3. minucie na górnej alei pojawił się Elyoya, który pomógł swojemu rywali wyautować rywala. Minutę później trzech graczy aktualnych mistrzów Europy wyeliminowało Bwipo na środkowej alei, a ten zrewanżował się w 8. minucie, gdy pojawił się na dolnej alei. Najbliższe walki drużynowe zostały zdominowane przez MAD Lions, a szczególnie przez Humanoida, który bardzo mocno wzbogacił się swoim Ryzem. Fnatic nie złożyło broni i w 15. minucie znalazło trzy zabójstwa, z czego jedno było zakończeniem serii przeciwnego midlanera.
Środkowy etap rozgrywki był naznaczony ciągłymi walkami, które były niczym na ostrzu noża i mogło to się skończyć w każdej chwili źle dla którejś ze stron. Kluczowe starcie miało miejsce w 27. minucie, gdy Humanoid wspiął się na wyżyny i zadawał tony obrażeń, co zakończyło się Quadra Killem dla czeskiego gracza! W 33. minucie MAD Lions zgarnęło Barona. Wygrana walka drużynowa w 35. minucie oraz zgarnięcie Duszy Smoka Górskiego dała MAD Lions pierwszy punkt w tej serii.
Fnatic | MAD Lions | ||||
Adam | Sett | 6/4/6 | 2/3/4 | Gangplank | Armut |
Bwipo | Trundle | 5/1/19 | 2/7/7 | Viego | Elyoya |
Nisqy | Twisted Fate | 6/2/17 | 3/8/6 | Sylas | Humanoid |
Upset | Vayne | 10/2/9 | 5/6/2 | Ezreal | Carzzy |
Hyllisang | Rakan | 3/4/15 | 1/6/6 | Karma | Kaiser |
Druga mapa rozpoczęła się od szalonego starcia na pierwszych poziomach, które tak naprawdę ustawiło mapę do samego końca. Po pięciu minutach na mapie było już 10 zabójstw, a Fnatic wyglądało coraz bardziej dziko i wygrywało każde następne starcie. Wszystko, dosłownie wszystko zapowiadało stomp i wyrównanie serii. Tym bardziej że Upset wyglądał przepotężnie. To też dało pomarańczowym Barona w 21. minucie. Serca fanów Fnatic na pewno biły szybciej w każdej walce, gdyż MAD Lions nie odpuszczało i z walki na walkę, niczym Sajanie z Dragon Balla wyglądało coraz lepiej. Dodatkowo w 29. minucie Elyoya podkradł Barona swoim rywalom. Kluczowym momentem drugiej mapy było starcie na środkowej alei, gdzie Upset przebijał swoimi strzałami swoich rywali, dzięki czemu FNC wygrało walkę i wyrównało serię.
MAD Lions | Fnatic | ||||
Armut | Gangplank | 6/0/15 | 3/4/0 | Cho'Gath | Adam |
Elyoya | Lee Sin | 10/0/7 | 3/7/4 | Jarvan IV | Bwipo |
Humanoid | Orianna | 4/3/9 | 3/5/5 | Sylas | Nisqy |
Carzzy | Ziggs | 4/2/9 | 0/3/2 | Ashe | Upset |
Kaiser | Braum | 0/5/22 | 1/5/4 | Thresh | Hyllisang |
Pierwsza krew na trzeciej mapie padła w 7. minucie, gdy MAD Lions wyłapało Bwipo na Piekielnym Smoku. Chwilę później jednak Fnatic odpowiedziało eliminacją Kaisera w dżungli rywali. W 12. minucie Nisqy oraz Bwipo docisnęli pedał gazu i złapali Kaisera oraz Humanoida. Im dalej w las, tym bardziej ta mapa emanowała dzikością - choć Fnatic miało więcej zabójstw, to MAD prowadziło w złocie i wydawało się, że trzymają pieczę już nad tą mapą. Potwierdzeniem tych słów było starcie na środkowej alei, gdzie Lwy zgarnęły trzy zabójstwa, które były dopięte na ostatni guzik. Dodatkowo Carzzy i spółka dołożyli Barona w 21. minucie. Trzeba było przyznać, że MAD Lions na tej mapie prezentowało się niesamowicie. W 31. minucie Liones z łatwością wygrało kolejne starcie i dołożyło do tego drugiego Barona. Minutę później MAD zmiotło rywali z powierzchni ziemi, pokazując swoją klasę i zgarniając mapę numer trzy!
Fnatic | MAD Lions | ||||
Adam | Mordekaiser | 2/6/1 | 7/2/12 | Renekton | Armut |
Bwipo | Gragas | 3/3/1 | 5/1/11 | Viego | Elyoya |
Nisqy | Irelia | 2/6/1 | 9/1/5 | LeBlanc | Humanoid |
Upset | Xayah | 1/5/4 | 2/3/9 | Ezreal | Carzzy |
Hyllisang | Rakan | 0/6/5 | 1/1/9 | Leona | Kaiser |
Czwarta mapa zaczęła się od walki na dolnej alei, która zapowiadała się na porażkę duetu FNC, ale po teleporcie pojawił się Nisqy, który zgarnął bardzo ważną dla siebie pierwszą krew. W tym samym czasie MAD postanowiło zanurkować po Adama i choć ta sztuka się udała, to śmiercią podzielił się z Armutem. Młody Francuz nie miał łatwego życia w tym meczu - w ciągu 7. minut zginął trzy razy i tracił 30 minionów do rywala. Z minuty na minutę Fnatic gubiło się coraz bardziej i było tłamszone przez swoich rywali. Rywali, którzy rozciągali grę na całej mapie i w 14. minucie mieli 5 tysięcy sztuk złota przewagi. Mijały minuty, a Elyoya i spółka powiększali swoją przewagę. W 22. minucie MAD Lions zmiażdżyło swoich rywali w bardzo ważnej walce, co zwiastowało rychły koniec, szczególnie że Lwy zgarnęły Barona, a Humanoid miał 8 zabójstw na tej cudownej LeBlanc. Mijały minuty, a wraz z nimi madryckie Lwy przybliżały się do wygranej, mając bezpieczną przewagę w złocie i wielką siłę w przedmiotach. Czwarta mapa dobiegła końca w 32. minucie.
Hubert Dondalski
Student dziennikarstwa na Uniwersytecie Szczecińskim. Od dziesięciu lat w toksycznym związku z Arsenalem. Fanatyk esportu.