US Open: zwycięstwo Światek po trudnym spotkaniu
- Dodał: Marcin Weiss
- Data publikacji: 02.09.2021, 20:13
Po bardzo trudnym spotkaniu Iga Świątek (8. WTA) pokonała Fione Ferro (74. WTA) 3:6, 7:6(3), 6:0. Iga od samego początku nie grała najlepiej, ale szczęśliwie przebudziła się w drugiej połowie drugiego seta, a jej gra w ostatniej odsłonie była już praktycznie idealna. W następnej rundzie Polkę czeka trudne zadanie, ponieważ jej rywalką będzie Anett Kontaveit (28. WTA).
Dla obu tenisistek mecz II rundy US Open miał być drugim bezpośrednim starciem w karierze. Wcześniej zawodniczki spotkały się podczas trzeciej rundy tegorocznego Australian Open, gdzie lepsza okazała się Iga, która w dwóch setach pokonała niżej notowaną rywalkę 6:4, 6:3. Dzisiejszy pojedynek dość niespodziewanie lepiej rozpoczęła Ferro, która już w drugim gemie zdołała przełamać podanie naszej zawodniczki i objąć prowadzenie 2:0. Szczęśliwie już w następnych gemie Francuzka popełniła dwa podwójne błędy serwisowe, a Iga wykorzystała swoją szansę i odrobiła straty. Następnie obie tenisistki utrzymywały własne podanie i przez jakiś czas nie było żadnych break-pointów. Niestety gra Polki wciąż nie była idealna i przytrafiało jej się coraz więcej błędów. Spowodowało to kolejną utratę własnego podania w najważniejszym momencie seta, bo rywalka objęła po nim prowadzenie 5:3. Chwilę później Francuzka bez najmniejszych problemów wygrała przy własnym podaniu i zamknęła całego seta 6:3.
Drugi set Świątek rozpoczęła bardzo źle, ponieważ już w pierwszym gemie utraciła własne podanie, a w oczach zawodniczki pojawiły się łzy. Szczęśliwie Iga zdołała się jednak pozbierać i od stanu 0:2 jej gra zaczęła wyglądać zdecydowanie lepiej, co pozwoliło wygrać cztery kolejne gemy i chwilowo zdobyć przewagę. Niestety rywalka odpowiedziała równie szybko i po chwili było już 4:4. Następnie obie zawodniczki w końcu ustabilizowały grę przy własnym serwisie, co ostatecznie doprowadziła je do tie-breaka, która miał zdecydować o losach seta. W nim Iga Świątek wrzuciła wyższy bieg i dość pewnie pokonała rywalkę 7:3, czym doprowadziła do trzeciego seta.
W nim nasza tenisistka w końcu pokazała, na co ją stać. Dwa szybkie przełamania już na samym początku odsłony sprawiły, że przy prowadzeniu 3:0 Iga była w bardzo komfortowej sytuacji. Następnie Polka dalej w pełni kontrolowała wydarzenia na korcie, dzięki czemu po ledwie dwudziestu minutach zamknęła całego seta wynikiem 6:0. Tym samym Iga Świątek awansowała do III rundy US Open, w której zmierzy się z Anett Kontaveit.
Iga Świątek (POL) [7] - Fiona Ferro (FRA) 3:6, 7:6(3), 6:0
Marcin Weiss
Zarywam noce dla amerykańskiej ligi NBA, ale moje sportowe zainteresowania wykraczają daleko poza koszykówkę. Skoki, żużel, tenis, snooker — zwyczajnie wszystko.