Tenis - US Open: Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie
- Dodał: Konrad Klusak
- Data publikacji: 04.09.2021, 23:46
Iga Świątek pokonała Anett Kontaveit w trzeciej rundzie US Open 2:1 i może już przygotowywać się do kolejnej rundy na korciew Nowym Yorku, w której zmierzy się z Belindą Bencic.
Rywalizacja w US Open to był już czwarty pojedynek tych tenisistek. Do tej pory to Estonka mogła się pochwalić lepszym bilansem, bowiem dwukrotnie udało jej się pokonać Polkę. Po dzisiejszym zwycięstwie historia ich pojedynków wynosi jednak już 2:2.
Samo spotkanie zapowiadało się bardzo interesująco już po pierwszych piłkach. Szczególnie długo trwał drugi gem tego meczu, ponieważ od momentu, gdy po raz pierwszy ujrzeliśmy wynik gema 40:40 potrzebowaliśmy aż czternastu piłek, żeby jedna ze stron przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Ostatecznie gem padł łupem będącej przy serwisie Anett Kontaveit. Pierwsze przełamanie mieliśmy przy czwartym rozdaniu. Iga Świątek bezproblemowo pokonała wówczas Estonkę i wyszła na prowadzenie 3:1, lecz chwilę później sama przegrała ze swojego serwisu. Przy wyniku 4:3 dla reprezentanki Polski doszło do kolejnego break'a, a gema później Polka zamknęła seta wygrywając 6:3.
W drugim secie to 20-latka przespała początek meczu oddając pierwszy serwis rywalce i doprowadzając do stanu 3:0. Ósma rakieta świata zaczęła wówczas gonić wynik. Przełamała Estonkę doprowadzając do stanu 3:2, lecz szansę na doprowadzenie do wyrównania przy własnym serwisie roztrwoniła. Doprowdziło to do prowadzenia Kontaveit 4:2. Chwilę później 25-latka zostawiła Polce kolejny prezent i ponownie była szansa na wyrównanie. Tym razem szansa została wykorzystana. Pokazał się wynik 4:4 i "zaczęliśmy od początku". Dwa ostatnie gemy ułożyły się jednak pod dyktando Estonki, która doprowadziła do remisu 1:1 wygrywając seta 6:4.
Ostatni set ułożył się już pod całkowite dyktando Świątek, która bardzo szybko doprowadziła do przełamania wychodząc na prowadzenie 2:1, a później, kontrolując sytuację krok po kroku dochodziła do celu jakim jest awans do kolejnej rundy i zakończyła mecz ponownym przełamaniem. Podobnie jak pierwszy, tak i trzeci set 20-latka wygrała 6:3.
Anett Kontaveit - Iga Świątek 1:2 (3:6, 6:4, 3:6)
Konrad Klusak
Pochodzę z Ostrowa Wielkopolskiego, mieszkam we Wrocławiu. Z wykształcenia ekonomista, ale z ogromną pasją do sportu. Zakochany po uszy w żużlu, a od niedawna również siatkówce.