"Odrzutowce i kowery” – 20 lat zespołu happysad
- Dodał: Izabela Brzostek
- Data publikacji: 05.09.2021, 12:03
Wreszcie stało się to, na co czekały tysiące fanów zespołu happysad. W miniony piątek (03.09) ukazała się specjalna płyta pt. Odrzutowce i kowery, z okazji 20-lecia działalności grupy.
Zapowiadana od kilku miesięcy premiera w końcu ujrzała światło dzienne. Album Odrzutowce i kowery jest już dostępny we wszystkich serwisach streamingowych. Dwupłytowe wydawnictwo w formie CD i LP swoją premierę miało w miniony piątek (03.09).
- Jeśli zespół jest rozpędzony i w pełni sprawny, to nie musi świętować jubileuszu składanką typu "The best of". Taką płytę można wydać na "do widzenia". A Happysad, mimo pandemicznej przerwy, ciągle nagrywa nowe piosenki - tak wydanie albumu komentuje Łukasz Cegliński, gitarzysta zespołu.
Łącznie na płycie znalazło się 14 piosenek. Odrzutowcami nazwano nowe, niepublikowane wcześniej utwory, natomiast kowerami odświeżone wersje doskonale znanych hitów w twórczości zespołu. Krążek promowały single Bez cienia oraz nowa wersja piosenki My się nie chcemy bić 20yrs. Ostatni z singli pt. Do rana przyłóż ukazał się na tydzień przed premierą płyty. Piosenka może być znana fanom grupy, ponieważ jej pierwsze fragmenty ukazały się już 7 lat temu! Utwór pojawił się w jednym z filmów, nagranych podczas obozu kompozycyjnego, który zespół udostępnił na swoim kanale na YouTube.
Teledysk do piosenki został nagrany podczas jubileuszowego koncertu happysad w Jarocinie, w lipcu 2021 roku. Za jego realizację odpowiada RED Film Production. Poniżej tracklista jubileuszowego wydawnictwa:
CD 1: Odrzutowce
- Do rana przyłóż
- Już mi lżej
- Żyjemy
- Stąpając po niepewnym gruncie (Pidżama Porno cover)
- Nasza jest noc (feta. Abradab)
- Zmęczony (prod. L. Kamiński)
- Bez cienia
CD 2: Kowery
- Łydka 20yrs
- Długa droga w dół 20yrs
- Mów mi dobrze 20yrs
- My się nie chcemy bić 20yrs
- Nie będziem płakać 20yrs
- Ciała detale 20yrs
- Zanim pójdę – Remix
Źródło: YouTube/happysad, polskierdio.pl
Izabela Brzostek
Moje ulubione miejsce to te pod sceną na koncercie. Piszę o muzyce z miłości do muzyki.