Siatkówka - ME mężczyzn: Polacy rozbili Finów i awansowali do ćwierćfinału!
- Dodał: Przemysław Flis
- Data publikacji: 11.09.2021, 22:05
W 1/8 finału siatkarskich mistrzostw Europy reprezentanci Polski mierzyli się z Finlandią. Podopieczni Vitala Heynena zdominowali niżej notowanych rywali i bez większych problemów wywalczyli awans do ćwierćfinału, zwyciężając 3:0. O miejsce w strefie medalowej aktualni mistrzowie świata powalczą z reprezentacją Rosji.
Od samego początku spotkania rozgrywanego w Ergo Arenie Polacy prezentowali się bardzo dobrze w kontrataku, konsekwentnie budując przewagę. Po skutecznym ataku Piotra Nowakowskiego na tablicy wyników widniał rezultat 8:3 dla Biało-Czerwonych. W kolejnym fragmencie Finowie wygrali kilka akcji z rzędu, zmniejszając różnicę do dwóch punktów (8:6). Podopieczni Joela Banksa ambitnie walczyli, jednak nie potrafili przeciwstawić się polskiej drużynie. Po efektownym bloku Wilfredo Leona na Urpo Sivuli mistrzowie świata prowadzili 13:8. Dzięki udanemu zagraniu Jakuba Kochanowskiego zespół prowadzony przez Vitala Heynena odskoczył rywalom na siedem "oczek" (19:12), a po asie serwisowym Łukasza Kaczmarka różnica wzrosła do dziewięciu punktów (23:14). W końcówce pierwszej partii nasi reprezentanci utrzymali solidną grę i zwyciężyli 25:16.
W pierwszych akcjach drugiej odsłony trwała wyrównana rywalizacja, a żadna z ekip nie potrafiła zbudować choćby dwupunktowej przewagi. Polacy popełnili kilka prostych błędów, a po asie serwisowym Sauliego Sinkkonena reprezentacja Finlandii prowadziła 8:7. Na odpowiedź Biało-Czerwonych nie trzeba było długo czekać. Dzięki znakomitej dyspozycji Michała Kubiaka w elemencie zagrywki podopieczni Vitala Heynena zanotowali serię, doprowadzając do wyniku 13:8 na swoją korzyść. W kolejnym fragmencie Polacy kontynuowali dobrą grę i utrzymywali przewagę. Wskutek nieudanego zagrania Anttiego Ronkainena brązowi medaliści poprzednich mistrzostw Europy prowadzili 19:13. Po punktowej zagrywce Mateusza Bieńka na tablicy wyników widniał rezultat 22:13. Polscy siatkarze wykorzystali drugą piłkę setową i wygrali 25:16. Tę partię zakończył skuteczny atak Jakuba Kochanowskiego.
W trzecim secie obraz gry się nie zmienił. Nasi reprezentanci dyktowali warunki gry, dominując fińską drużynę. Wskutek asa serwisowego bardzo dobrze dysponowanego Wilfredo Leona mistrzowie świata prowadzili 6:3. Gospodarze nie zwalniali tempa i dzięki mocnemu atakowi Bartosza Kurka ich przewaga wzrosła do pięciu punktów (10:5). Po efektownym bloku Łukasza Kaczmarka na tablicy wyników widniał rezultat 16:9 na korzyść polskich siatkarzy. W końcówce podopieczni Vitala Heynena zachowali koncentrację i powiększali różnicę, która w pewnym momencie wynosiła nawet jedenaście "oczek" (23:12). Ostatecznie Polacy zwyciężyli trzecią partię 25:14, a cały mecz 3:0. Dzięki temu triumfowi Biało-Czerwoni wywalczyli awans do najlepszej "8" europejskiego czempionatu.
W ćwierćfinale mistrzostw Europy polscy siatkarze zmierzą się z reprezentacją Rosji (14 września).
Polska - Finlandia 3:0 (25:16, 25:16, 25:14)