Łyżwiarstwo figurowe: "Chciała zakończyć moją karierę, udało się"
Rama/Wikimedia.org

Łyżwiarstwo figurowe: "Chciała zakończyć moją karierę, udało się"

  • Dodał: Agnieszka Musiał
  • Data publikacji: 13.10.2021, 15:25

Kolejne szokujące wyznanie w amerykańskim łyżwiarstwie figurowym. Tarah Kayne, która zakończyła swoje występy w parach sportowych, opowiedziała USA TODAY o tym, jak znęcała się nad nią psychicznie trenerka Daliah Sappenfield.

 

Od czasu głośnej sprawy molestowania seksualnego nieletnich przez Johna Coughlina i jego samobójstwa na światło dzienne wychodzą kolejne niepokojące informacje. Tym razem wywiadu USA TODAY udzieliła Tarah Kayne, która do poprzedniego sezonu występowała w parach sportowych z Dannym O'Sheą. Duet chciał zakończyć karierę po sezonie olimpijskim 2021/2022, jednak zrezygnowali ze startów z zakończeniem poprzedniego cyklu. Jak mówi Kayne, nie wytrzymała okrutnego traktowania jej przez trenerkę Dalilah Sappenfield.

 

Sappenfield została tymczasowo zawieszona przez Safe Sport. Nie może mieć kontaktu z pewnymi zawodnikami, a treningi musi prowadzić pod nadzorem innego dorosłego. Wszystko ze względu na oskarżenia o poważne wykroczenia. Sappenfield była również trenerką i dobrą znajomą wspomnianego wyżej Coughlina.

 

Jedną z zawodniczek, z którymi Sappenfield nie może się kontaktować jest właśnie Kayne. Łyżwiarka zgłosiła zachowanie trenerki do Safe Sport. - Cały czas mówiła o seksie. O tym z kim się umawiam i o moim życiu seksualnym. To było kompletnie nie na miejscu, ale tak robi Dalilah. Używa plotek od innych zawodników przeciwko tobie. Wiedziała, że mam problemy ze zdrowiem psychicznym, ale zamiast mi pomóc wolała mnie ośmieszać. Potrafiła nawet opowiadać o tym innym łyżwiarzom, wyzywała mnie i pytała, czy ktoś chce się ze mną umówić - opowiadała Kayne USA TODAY.

 

Trenerka groziła Kayne zakończeniem jej kariery i odebraniem łyżwiarskiego partnera. Tej nocy zawodniczka podcięła sobie żyły w jednym z nadgarstków podczas zgrupowania w Olimpijskim Centrum Treningowym dwa lata temu. Pomocy udzielił jej O'Shea, ale ze strachu przed trenerką nie udali się do szpitala, tylko zakleili ranę. Mimo wszystko Sappenfield dowiedziała się o sprawie i zamiast pomóc zawodniczce, pozwalała sobie na jeszcze gorsze komentarze skierowane w jej stronę.

 

Sytuacja pogorszyła się latem 2020 roku. Trenerka zabroniła Kayne odzywać się na lodowisku. Była przez to na tyle zdenerwowana, że zwykła dosłownie rozdrapywać ranę na lewym nadgarstku. - Te okropne doświadczenia zmusiły mnie do porzucenia sportu, który kocham. Dalilah wielokrotnie mówiła że chce zakończyć moją karierę i jej się udało - mówiła Kayne.

 

Sappenfield odmówiła komentarza redakcji USA Today. Śledztwo Safe Sport w sprawie zarzutów stawianych trenerce dalej trwa.

 

Źródło: USA Today
Agnieszka Musiał – Poinformowani.pl

Agnieszka Musiał

Od dzieciaka na lodzie, teraz częściej na trybunach. Piszę o łyżwiarstwie figurowym, hokeju i gimnastyce.