
Dziarma prezentuje utwór "Drzazga" i uruchamia przedsprzedaż płyty
- Dodał: Izabela Brzostek
- Data publikacji: 17.10.2021, 22:53
Na tę informację czekało wielu fanów raperki. Dziarma poinformowała kilka dni temu o premierze swojej debiutanckiej płyty. Album pt. DZIARMA ukaże się 10 grudnia, a jego przedsprzedaż już wystartowała.
Dziarma, a właściwie Agata Dziarmagowska, swoje pierwsze muzyczne kroki zaczęła stawiać w programach Mam Talent i X-Factor. Jej pierwszy singiel, pt. Mogę wszystko nic nie muszę, ukazał się w 2014 roku. W czerwcu 2016 roku wydała piosenkę pt. Incomplete, którą zaprezentowała swój nowy wizerunek. W grudniu 2019 roku ukazała się jej EP-ka pt. V, na której znalazło się pięć piosenek.
Pierwszym singlem zapowiadającym debiutancki krążek był utwór Czarny bez, który ukazał się w lutym. Teraz wokalistka prezentuje kolejny singiel. W piosence pt. Drzazga gościnnie zaśpiewał Hodak. Jednocześnie artystka poinformowała, że jej debiutancki album będzie miał swoją premierę 10 grudnia. Na stronie preorder.pl ruszyła przedsprzedaż płyty, która dostępna jest w wersji rozszerzonej, zawiera pierwszą EP-kę wokalistki.
Tak o swojej debiutanckiej płycie napisała Dziarma na swoim profilu, na Instagramie:
W końcu jest. Moja debiutancka płyta. Dlaczego dopiero teraz? Tak chciał los. Na scenie po raz pierwszy pojawiłam się w wieku lat 15. Szczerze powiedziawszy mocno zagubiona i z kompleksami poszłam do programu talent show. Później pamiętam już tylko presje i ciśnienie „to twoje 5minut”. Ja wtedy nawet nie dorosłam jako kobieta, a co dopiero artystka. Wiele lat szukałam siebie jako wokalistki i sluchalam „rad ekspertów”… „kobiecy rap sie nie sprzedaje w PL”., „radio albo nie wydajemy”. W pewnym momencie zrozumiałam, że nigdy nie pojde przetartymi przez kogos sciezkami, nie bede taka, jak ktos chce. Moja droga nie jest łatwa. Zostałam wychowana w taki sposób by całe życie iść z głową podniesioną do góry. Nigdy nie byłam typem ofiary. Zawsze typ twardzielki. Wiele lat zajęło mi żeby zrozumieć siebie i rozwinąć skrzydła jako wokalistka i kobieta i stworzyć ten właśnie album. Myślę, że ukazuje prawdę. Nie zawsze jestem twarda. Mam chwile, ze nie wierze w siebie. Mam chwile, że mam dosyć. Wiem jedno- zawsze się podniosę i nigdy się nie poddam.
I to przesłanie właśnie zawarłam na tej płycie.
Wrażliwa twardzielka to każda z Nas. Najważniejsze by żyć w zgodzie ze sobą, słuchać siebie i walczyć o swoje marzenia…
Źródło: preorder.pl, dziarmadziarma/Instagram

Izabela Brzostek
Moje ulubione miejsce to te pod sceną na koncercie. Piszę o muzyce z miłości do muzyki.