TAURON Liga: przełamanie bielszczanek w stolicy Dolnego Śląska
- Dodał: Przemysław Flis
- Data publikacji: 18.10.2021, 19:47
W 4. kolejce TAURON Ligi #VolleyWrocław mierzył się z BKS-em BOSTIK Bielsko-Biała. Obie drużyny zajmowały przed tym spotkaniem miejsca w dolnej połowie ligowej tabeli, dlatego bezpośrednie starcie miało kluczowe znaczenie. Zespół z Bielska-Białej lepiej rozegrał końcówki setów i zwyciężył 3:0, notując pierwszy ligowy triumf w obecnym sezonie.
Poniedziałkowa konfrontacja rozpoczęła się od niezwykle zaciętej walki. Podopieczne Bartłomieja Piekarczyka jako pierwsze przejęły inicjatywę i po punktowym bloku Weroniki Szlagowskiej prowadziły 8:6. Miejscowe szybko wyrównały stan rywalizacji, jednak w kolejnych akcjach bielszczanki odbudowały różnicę. Wskutek udanego zagrania Gabrieli Orvošovej BKS miał trzy punkty przewagi (16:13). Przyjezdne kontynuowały solidną grę i dzięki kontratakowi wykończonemu przez Aleksandrę Kazałę na tablicy wyników widniał rezultat 19:14. Odpowiedź wrocławianek była natychmiastowa. Przy zagrywce Anny Kaczmar podopieczne Dawida Murka zanotowały świetną serię, niwelując straty do jednego punktu (19:18). Wskutek błędu przyjęcia popełnionego przez Aleksandrę Kazałę gospodynie doprowadziły do remisu 21:21. W decydującym momencie siatkarki z Bielska-Białej zachowały więcej zimnej krwi i wykorzystując drugą piłkę setową, zwyciężyły 25:23.
Na początku drugiej partii bielszczanki prezentowały się bardzo dobrze w bloku, co pozwoliło na błyskawiczne zbudowanie przewagi. Po zatrzymanym ataku Natalii Murek podopieczne Bartłomieja Piekarczyka prowadziły 6:0. Pomimo fatalnego początku miejscowe nie spuściły głów i szybko złapały kontakt z przeciwniczkami, zmniejszając różnicę do dwóch "oczek" (9:7). Później wrocławianki poszły za ciosem i wskutek przechodzącej piłki wykorzystanej przez Karolinę Fedorek na tablicy wyników widniał rezultat 14:11. Natomiast dzięki asowi serwisowemu Martyny Świrad przyjezdne doprowadziły do remisu 15:15. Od stanu 17:17 drużyna Dawida Murka zdobyła kilka punktów z rzędu i po skutecznym bloku Karoliny Fedorek prowadziła 20:17. Przez kłopoty z wykończeniem akcji reprezentantki Dolnego Śląska nie potrafiły utrzymać korzystnego wyniku, dlatego drugiego seta miała rozstrzygnąć gra na przewagi. W niej lepsze okazały się przyjezdne, triumfując 26:24. Drugą odsłonę zwieńczył blok Eweliny Polak.
W pierwszych akcjach trzeciego seta siatkarki z Wrocławia odskoczyły przeciwniczkom, utrzymując dwupunktową przewagę. Natomiast od stanu 8:6 bielszczanki zanotowały znakomitą serię i dzięki blokowi Weroniki Szlagowskiej to one prowadziły 10:8. Gospodynie szybko wyrównały stan rywalizacji dzięki atakowi Natalii Murek (11:11). W kolejnym fragmencie inicjatywa znajdowała się po stronie podopiecznych Bartłomieja Piekarczyka. Wskutek nieudanego ataku Aleksandry Rasińskiej przyjezdne prowadziły 14:11. Natomiast po dobrym zagraniu Gabrieli Orvošovej na tablicy wyników widniał rezultat 18:14. Siatkarki BKS-u roztrwoniły przewagę, a dzięki świetnej postawie Adrianny Szady w polu serwisowym zespół prowadzony przez Dawida Murka wyrównał stan rywalizacji (18:18). Podobnie jak w dwóch pierwszych odsłonach o triumfie zadecydowała końcówka. W kluczowym fragmencie ekipa z Bielska-Białej popełniła zdecydowanie mniej błędów od rywalek i wygrała trzecią partię 25:23, a cały mecz 3:0. Najlepszą zawodniczką spotkania wybrano Aleksandrę Kazałę. Przyjmująca zwycięskiej drużyny zdobyła 15 "oczek", notując 68% skuteczności w ataku.
W następnej kolejce TAURON Ligi #VolleyWrocław zagra na wyjeździe z Developresem BELLA DOLINA Rzeszów (25 października, 17:30). Natomiast zawodniczki BKS-u BOSTIK Bielsko-Biała podejmą Joker Świecie (22 października, 17:30).
#VolleyWrocław - BKS BOSTIK Bielsko-Biała 0:3 (23:25, 24:26, 23:25)
MVP: Aleksandra Kazała