NHL: wygrana Colorado po emocjonującym starciu
- Dodał: Jan Stepiczew
- Data publikacji: 29.10.2021, 10:58
W piątkową noc, odbyła się kolejna runda w zmaganiach w NHL. Jedno z ciekawszych spotkań ujrzeliśmy w St. Louis, gdzie gospodarze ulegli drużynie Colorado Avalanche. Lawiny wygrały 4:3.
St. Louis Blues - Colorado Avalanche 3:4
Spotkanie między St. Louis Blues i Colorado Avalanche już od samego początku trzymało w napięciu. Minutę po rozpoczęciu spotkania ujrzeliśmy na lodzie bójkę między Justinem Faulkiem oraz Nazem Kadrim. W drugiej minucie krążek do bramki gospodarzy skierował Sampo Ranta, lecz gol okazał się zdobyty w nieprzepisowy sposób. W dziewiątej minucie Colton Parayko wyprowadził St. Louis na prowadzenie po strzale z niebieskiej linii. Pod koniec pierwszej odsłony goście wyrównali stan meczu. J.T Compher po uderzeniu Murraya skierował gumę do siatki, i tym samym zakończyła się pierwsza tercja.
W drugiej tercji to goście przejęli inicjatywę. Sędzia główny skierował do boksu kar za opóźnianie gry Justina Faulka. To goście wykorzystali przewagę, a po raz drugi na listę strzelców wpisał się Compher, który bez problemów pokonał bramkarza Binningtona. Trzy minuty później Colorado podwyższyło prowadzenie po golu Nazema Kadriego. W drugiej odsłonie nie ujrzeliśmy więcej trafień.
Trzecia, a zarazem ostatnia odsłona meczu rozpoczęła się dla gospodarzy przyzwoicie. W 44. minucie straty zniwelował Brayden Schenn. Gospodarze mogli się nacieszyć tym wynikiem tylko przez 40 sekund, ponieważ na goście zdobyli bramkę na 4:2. Cale Makar powiększył przewagę po podaniu od MacKinnona. Drużyna gospodarzy nie zdołała wygrać tego spotkania, chociaż bramkę na 3:4 zdobył Vladimir Tarasenko, i takim wynikiem goście pokonali St. Louis Blues.
Carolina Hurricanes – Boston Bruins 3:0
Pittsburgh Penguins – Calgary Flames 0:4
Tampa Bay Lightning – Arizona Coyotes 5:1
Anaheim Ducks – Buffalo Sabres 3:4 d
Seattle Kraken – Minnesota Wild 4:1
Vancouver Canucks – Philadelphia Flyers 1:2
Los Angeles Kings – Winnipeg Jets 2:3
San Jose Sharks – Montreal Canadiens 0:4