Tenis - ATP Paryż: złe dobrego początki, Hurkacz dalej w grze
- Dodał: Seweryn Czernek
- Data publikacji: 04.11.2021, 13:17
Hubert Hurkacz zameldował się w ćwierćfinale turnieju ATP w Paryżu. Turniejowa "siódemka", po trzysetowej walce, pokonała Niemca Dominika Koepfera 4:6 7:5 6:2. Zwycięstwo to ma jeszcze większe znaczenie, bowiem przedłuża szanse polskiego zawodnika na występ w finałach ATP w Turynie.
Rozstawiony w turnieju z numerem 7. Hurkacz spotkanie rozpoczął od utrzymania swojego podania. Później kontrolę na boisku przejął Niemiec, wygrywając trzy gemy z rzędu i tym samym przełamując rywala w trzeciej odsłonie. Polski tenisista, po utrzymaniu własnego serwisu, był bliski wyrównania wyniku i odrobienia straty, jednak nie udało mu się wykorzystać szansy na przełamanie powrotne. Kolejne odsłony również padały łupem podających, co do zwycięstwa w tej partii przybliżało niemieckiego zawodnika. Stało się ono faktem po szybkim gemie serwisowym Koepfera, który dał mu wygraną 4:6.
Drugi set obaj zawodnicy rozpoczęli od serii wzajemnych przełamań, która trwała do stanu 2:2. Przerwał ją Hurkacz, który jako pierwszy obronił swój serwis w piątej odsłonie. Kolejne gemy również zapisywali na swoim koncie serwujący, utrzymując remisowy wynik. Polak był bardzo blisko zamknięcia partii w dziesiątej odsłonie, jednak nie zdołał wykorzystać żadnego z trzech wypracowanych breakpointów. Hurkacz dopiął swego w następnym gemie serwisowym rywala, wykorzystując już pierwszą szansę na odebranie mu podania, by zamknąć seta wynikiem 7:5 i wyrównać stan rywalizacji.
Decydująca partia od początku upływała pod znakiem wygrywanych gemów serwisowych przez obu tenisistów. Znacznie pewniej przy swoim podaniu prezentował się Polak, nie dając rywalowi zbyt wielu szans. Koepfer natomiast w czwartym gemie musiał bronić się przed przełamaniem, co mu się udało. Hurkacz dopiął za to swego w szóstej odsłonie, obierając podanie Niemcowi i wychodząc na 2:4. Również dwa następne gemy padły łupem Polaka, który po długiej walce w ósmej odsłonie ponownie przełamał rywala i zapisał partię na swoim koncie wynikiem 6:2. Zwycięstwo 2:1 dało Hurkaczowi awans do ćwierćfinału, w którym zmierzy się on z Australijczykiem Jamesem Duckworthem, ale przede wszystkim przedłużyło jego szanse na występ w zwieńczających sezon finałach ATP.
Hubert Hurkacz (POL) [7] - Dominik Koepfer (GER) 4:6 7:5 6:2
Seweryn Czernek
O igrzyskach piszę od niedawna, ale z igrzyskami jestem już od wielu lat. Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Fanatyk wielu dyscyplin, a w Poinformowanych zajmuję się siatkówką, biathlonem, biegami narciarskimi, tenisem oraz podnoszeniem ciężarów.