ZIO za 84 dni: sponsorzy wezwani do wyjaśnień w związku z łamaniem praw człowieka
- Dodał: Rafał Kozieł
- Data publikacji: 13.11.2021, 20:31
W związku z przygotowaniami do igrzysk olimpijskich w centrum zainteresowania znalazła się sytuacja dotycząca ochrony praw człowieka w Chinach. Ich domniemane naruszanie skłoniły Human Rights Watch do prośby o wyjaśnienia w tej sprawie sponsorów Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.
Kraj goszczący w lutym przyszłego roku najlepszych sportowców sezonu zimowego na świecie został oskarżony o ludobójstwo ujgurskich muzułmanów w Sinciangu, a także przetrzymywanie i niszczenie dziedzictwa ujgurskiego. Takie spotkanie zostało mocno skrytykowane na arenie międzynarodowej, podobnie jak napięta relacja Chin z Tybetem i Hongkongiem. Władze Państwa Środka stanowczo zaprzeczają tym informacjom, tłumacząc, że obozy o których mowa mają na celu wykorzenienie islamistycznego ekstremizmu i separatyzmu.
Mając na uwadze dobre imię istoty igrzysk olimpijskich międzynarodowa organizacja Human Rights Watch twierdzi, że główni sponsorzy Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie, będący częścią programu MKOl The Olympic Partner (TOP), dotychczas nie zabrali głosu w tej sprawie. Sophie Richardson, będąca dyrektorem Human Rights Watch w Chinach, posunęła się nawet do stwierdzenia, że sponsorzy Marnują okazję, by pokazać swoje przywiązanie do standardów praw człowieka i ryzykują, że zostaną powiązani z igrzyskami olimpijskimi splamionymi cenzurą i represjami. Dodatkowo organizacja zajmująca się ochroną praw człowieka wzywa sponsorów igrzysk do podjęcia działań, które wynikają z ich obowiązków w tym zakresie. Jednocześnie Human Rights Watch uważa, że każda firma współfinansująca pekińskie igrzyska powinna wyrazić poparcie dla przyjęcia przez MKOl Wytycznych ONZ dotyczących biznesu i praw człowieka oraz publicznie oświadczyć, że wszelkie działania prowadzone w Chinach nie są w żaden sposób łamaniem praw człowieka oraz nakłonić do uwolnienia więzionych osób.
Poważne oskarżenia padają z ust jednego z dyrektorów Human Rights Watch. Minky Worden stwierdził bowiem, że Sponsorzy olimpijscy nie podjęli ewidentnych kroków, aby nakłonić MKOl do przyjęcia praw człowieka, które są obecnie standardem w świecie biznesu. Dodatkowo na potwierdzenie swoich słów organizacja twierdzi, że w maju 2021 roku kontaktowała się w tej sprawie z członkami programu TOP MKOl oraz z firmą Allianz w ubiegłym miesiącu. Póki co jedynie niemiecki koncern przesłał odpowiedź, w której przypomina wieloletnie poparcie dla Ruchu Olimpijskiego i deklaruje dalsze jego wspieranie. Wiele innych firm z kolei w swoich odpowiedziach wyraźnie zaznaczyło, że starają się w każdy możliwy sposób angażować w respektowanie praw człowieka, niezależnie od miejsca ich łamania. Niektórzy sponsorzy, jak np. Airbnb i Omega, w swoich odpowiedziach wspomniało, że w przypadku igrzysk mieli nadzieję na znalezienie wspólnej płaszczyzny i połączenia ludzi na całym świecie, niezależnie od ich różnic.
Chcąc pokazać solidarność z więzionymi, część krajów, jak np. Stany Zjednoczone, są gotowe do dyplomatycznego bojkotu igrzysk w Pekinie w przypadku braku zaniechania działań ze strony Chin.