LEC: nowa tożsamość G2 Esports zaskakuje!
Michał Konkol/Riot Games

LEC: nowa tożsamość G2 Esports zaskakuje!

  • Dodał: Hubert Dondalski
  • Data publikacji: 03.12.2021, 17:23

Po bardzo nieudanym roku, który zakończył się dla G2 Esports brakiem awansu na Worlds 2021, było wiadome, że ta potężna organizacja przejdzie zmiany. Takowe nastąpiły i drużyna Carlosa „Ocelote’a” Rodrigueza wygląda całkiem obiecująco, choć nie obyło się bez zaskoczeń!

 

Zeszły sezon miał należeć do hiszpańskiego giganta, po tym, gdy sprowadzono Martina „Rekklesa” Larssona. Jak pokazał czas, ten potężny skład nie wypalił i G2 nie zakwalifikowało się na tegoroczne mistrzostwa świata. Był to niemały szok, ale było to też potwierdzenie tego, że wielu graczy powoli zaczęło się wypalać, co tworzyło obraz zmęczonego sobą składu.

 

Pewne więc było, że przyjdą zmiany. Po czterech latach gry i dominacji na górnej alei miejsce w składzie utracił Martin „Wunder” Hansen, z którym nie do końca wiadomo, co się stanie w przyszłym roku. W jego miejsce wskakuje były reprezentant TSM oraz Schalke04, czyli Sergen „Broken Blade” Celik. Jak pewnie wszyscy wiedzą, jest to gracz o podobnym profilu do swojego poprzednika. Niemiecki toplaner uwielbia pokazywać się na postaciach służących do carrowania gier i za sobą ma bardzo udany rok w barwach S04. Z pewnością jest to godne zastępstwo i mam wrażenie, że fani G2 Esports pokochają swoją nową gwiazdę.

 

Prawdziwym creme de la creme są mimo wszystko zmiany na dolnej alei, gdzie Ocelote oraz nowy sztab trenerski zdecydowali się na bardzo ciekawe persony. Nowym wspierającym będzie dwukrotny mistrz EU Masters 2021 oraz mistrz wiosennej edycji LFL, czyli Raphael „Targamas” Crabbe. Poprzedni sezon reprezentował barwy kochanego przez wielu fanów na świecie Karmine Corp. Belgijski support zasługiwał na promocje do LEC, gdyż był on prawdopodobnie najlepszym wspierającym na europejskim zapleczu. Co ciekawe, Targamas miał już przyjemność występować w EU LCS. W 2018 podczas wiosennej rundy Belg reprezentował barwy Giants Gaming. Był wówczas jednym z dwóch graczy urodzonych w 2000 roku, którym udało się zagrać na najwyższym szczeblu rywalizacji w Europie. Targamas zebrał potrzebne doświadczenie, zbudował swoją markę i powraca do tej rywalizacji po 4 latach!

 

Jednak to nie wybór Belga zaskakuje, a raczej strzelca, któremu będzie partnerował. W trakcie mistrzostw świata i przerwie G2 mówiło się o nie byle jakich nazwiskach. Wspominano o Matyasie „Carzzym” Orsagu czy o Stevenie „Hans Samie” Livie. Tymczasem wybór padł na Victora „Flakkeda” Lirolę. Jest to wybór o tyle szokujący, że nie spodziewano się tego kompletnie. Gdy pojawiły się pierwsze informacje o tym ruchu, pojawiły się również pierwsze głosy niezadowolenia. Mówiono, iż skoro G2 postanowiło wziąć strzelca z lig regionalnych, to dlaczego nie zdecydowano się na głośniejsze pseudonimy? Trudno się nie dziwić takiej reakcji, ale na pewno warto dać szansę Flakkedowi, który przejawia wysoki poziom mechaniczny i na pewno spodobał się nowemu sztabowi trenerskiemu, a także graczom, którzy w składzie zostali, czyli Marcinowi „Jankosowi” Jankowskiemu oraz Rasmusowi „Capsowi” Wintherowi.

 

Głównym trenerem całego składu został były trener Fnatic, gdzie doszedł do finału Worlds 2018 oraz Schalke04, czyli Dylan Falco.

 

Top: Sergen „Broken Blade” Celik

Jungle: Marcin „Jankos” Jankowski

Mid: Rasmus „Caps” Winther

ADC: Victor „Flakked” Lirola

Support: Raphael „Targamas” Crabbe

Hubert Dondalski

Student dziennikarstwa na Uniwersytecie Szczecińskim. Od dziesięciu lat w toksycznym związku z Arsenalem. Fanatyk esportu.