Biathlon - IBU: dobry start Piczury, zwycięstwa Andersena i Zingerle
- Dodał: Seweryn Czernek
- Data publikacji: 01.12.2021, 16:40
Karuzela biathlonowego Pucharu IBU zawędrowała tym razem do norweskiego Sjusjoen, gdzie na początek zmagań zawodnicy rywalizowali w supersprintach. Najlepsi okazali się Norweg Filip Fjeld Andersen oraz Linda Zingerle. Z Biało-Czerwonych udany występ zaliczyła Magda Piczura, awansując do finału i zajmując ostatecznie 27. lokatę.
Na pierwszy ogień poszli panowie i niestety ponownie nie można zbyt dużo dobrego powiedzieć o Polakach. Na starcie eliminacji stanęli Tomasz Jakieła, Wojciech Skorusa, Patryk Bryn oraz Wojciech Filip. Najwyżej sklasyfikowany został pierwszy z wymienionych, który zanotował trzy pudła podczas dwóch wizyt na strzelnicy i zajął 80. lokatę, odstając znacznie od 30-osobowej stawki finałowej. Sześć pozycji niżej, z dwoma niecelnymi strzałami, eliminacje ukończył Skorusa. Na 90. miejscu uplasował się Bryn (jedno pudło), a dwa pudła pozwoliły Filipowi ukończyć zmagania na 103. lokacie. Impas biało-czerwonych trwa więc w dalszym ciągu, nie tylko na strzelnicy, ale również jeżeli chodzi o dyspozycję biegową.
Rywalizację zdominowali Norwegowie i Niemcy, którzy w finałowej rywalizacji zajęli osiem pierwszych lokat. Na dwóch najwyższych stopniach podium stanął norweski dublet Filip Fjeld Andersen, który wygrał z czasem 20:01.7 i dwoma pudłami, i Erlend Bjoentegaard ze stratą ponad dwóch sekund i jednym pudłem. Trzecią lokatę zajął Justus Strelow z Niemiec, a czołówkę uzupełnili Haavard Gutuboe Bogetveit, David Zobel oraz Endre Stroemsheim.
Znacznie lepiej zaprezentowały się panie, a dowodem na to był awans do finałowej rywalizacji jednej z Biało-Czerwonych. Eliminacje na 24. miejscu zakończyła Magda Piczura, która podczas obu wizyt na strzelnicy była bezbłędna. Blisko awansu do 30-osobowej stawki finalistek była również Joanna Jakieła, która zanotowała dwa pudła i finalnie 32. czas, ale ten rezultat pozwolił jej wywalczyć pucharowe punkty. Nieco gorzej poszło pozostałym Polkom. Kamila Cichoń zanotowała co prawda tylko jedno pudło, ale słabsza dyspozycja biegowa pozwoliła jej zająć 62. pozycję, natomiast Karolina Pitoń z trzema niecelnymi strzałami uplasowała się na 71. lokacie.
W finale Piczura szanse na dobry wynik zaprzepaściła na drugim strzelaniu, gdzie spudłowała aż czterokrotnie. Ostatecznie zanotowała ona cztery pudła, co pozwoliło jej zająć 27. lokatę. Ze zwycięstwa cieszyła się Włoszka Linda Zingerle, która z dwoma niecelnymi strzałami osiągnęła czas 23:23.4. Podium uzupełniły Irina Petrenko z Ukrainy (jedno pudło) Anastazja Szewczenko z Rosji (dwa pudła). Kolejne miejsca przypadły w udziale Irene Cadurish, Natalii Grebulowej i Maren Hammerschmidt.
Supersprint mężczyzn na 7.5 km:
1. Filip Fjeld Andersen (Norwegia) 20:01.7 (2)
2. Erlend Bjoentegaard (Norwegia) +2.2 (1)
3. Justus Strelow (Niemcy) +16.5 (1)
4. Haavard Gutuboe Bogetveit (Norwegia) +17.7 (3)
5. David Zobel (Niemcy) +21.5 (2)
6. Endre Stroemsheim (Norwegia) +22.1 (5)
...
80. Tomasz Jabieła
86. Wojciech Skorusa
90. Patryk Bryn
103. Wojciech Filip
Supersprint kobiet na 7.5 km:
1. Linda Zingerle (Włochy) 23:23.4 (1)
2. Iryna Petrenko (Ukraina) +0.8 (1)
3. Anastazja Szewczenko (Rosja) +1.4 (2)
4. Irene Cadurisch (Szwajcaria) +9.2 (5)
5. Natalia Grebulowa (Rosja) +9.9 (1)
6. Maren Hammerschmidt (Niemcy) +10.4 (4)
...
27. Magda Piczura +2:22.0 (5)
32. Joanna Jakieła
62. Kamila Cichoń
71. Karolina Pitoń
Seweryn Czernek
O igrzyskach piszę od niedawna, ale z igrzyskami jestem już od wielu lat. Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Fanatyk wielu dyscyplin, a w Poinformowanych zajmuję się siatkówką, biathlonem, biegami narciarskimi, tenisem oraz podnoszeniem ciężarów.