Biathlon - PŚ: Sola wygrywa w Hochfilzen, Hojnisz w punktach
- Dodał: Konrad Klusak
- Data publikacji: 10.12.2021, 15:06
Hanna Sola zwyciężyła w sprincie kobiet rozgrywanym w Hochfilzen. Obok Bułgarki na podium stanęła Justine Braisaz-Bouchet oraz Marte Olsbu Røiseland. Triumfatorka dzisiejszych zawodów awansowała na pierwsze miejsce klasyfikacji sprintów.
Hanna Sola prezentowała znakomitą formę strzelecką. Bułgarka była bezbłędna, szybko strzelała, a na dodatek miała dobre tempo biegowe, dzięki czemu od samego początku przewodziła wyścig. Dzisiejsza triumfatorka na mecie miała aż 46,2 sek przewagi nad Justine Braisaz-Bouchet. Sola została nową liderką klasyfikacji generalnej sprintów.
Na początku "łeb w łeb" z Białorusinką rywalizowała Elvira Öberg. Szwedka miała bezbłędne pierwsze strzelanie i dysponowała zbliżonym tempem do Soli. W pozycji stojącej pomyliła się jednak aż trzykrotnie i ze strzelnicy wybiegła trzydziesta. Ostatecznie jednak udało jej się przebić na siedemnastą lokatę.
Na drugim miejscu w zawodach uplasowała się Justine Braisaz-Bouchet. Francuzka dwukrotnie chybiła, lecz była najszybszą biegaczką i potrafiła pokonać inne bezbłędnie strzelające rywalki.
Pierwsze punkty w tym sezonie zapisała na swoim koncie Monika Hojnisz-Staręga. Polka na strzelnicy popełniła tylko jeden błąd dzięki czemu uplasowała się na 35 miejscu. Pozycja mogłaby być dużo lepsza, lecz nasza reprezentantka miała dopiero piećdziesiąty czwarty czas w biegu. Mimo tego Hojnisz po pierwszym strzelaniu była sklasyfikowana na 14 miejscu wyprzedzając między innymi Marte Olsbu Røiseland, która także nie powalała tempem biegowym. Dzięki bezbłędnemu strzelaniu znalazła się jednak na najniższym stopniu podium utrzymując prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Jedynie Monice Hojnisz-Starędze udało się awansować do sobotniego biegu pościgowego. Anna Mąka zakończyła rywalizację na 69, Kamila Żuk na 86, a Magda Piczura na 109 miejscu.
WYNIKI: 1. Hanna Sola (BLR) (0) 20:44.4 |
Konrad Klusak
Pochodzę z Ostrowa Wielkopolskiego, mieszkam we Wrocławiu. Z wykształcenia ekonomista, ale z ogromną pasją do sportu. Zakochany po uszy w żużlu, a od niedawna również siatkówce.