Łyżwiarstwo szybkie - ME: złoto Polek w Heerenveen
Copyright @2022 Rafal Oleksiewicz

Łyżwiarstwo szybkie - ME: złoto Polek w Heerenveen

  • Dodał: Paweł Stańczyk
  • Data publikacji: 07.01.2022, 19:25

Złoty medal zdobyły Polki w sprincie drużynowym podczas ME w łyżwiarstwie szybkim. Rywalizacja odbywa się w holenderskim Heerenveen.

 

W pierwszej konkurencji europejskiego czempionatu wystąpiły cztery reprezentacje. W ekipie polskiej znalazły się: Andżelika Wójcik, Kaja Ziomek i Karolina Bosiek. Polki pojechały w czasie 1 minuty, 27 sekund i 265 tysięcznych sekundy. Blisko cztery sekundy gorzej spisały się Białorusinki, zaś na kolejnych lokatach sklasyfikowano Norweżki i Niemki.

 

Myślę, że to była formalność po tym, jak sytuacja zmieniła się przed startem, bo wycofały się bardzo mocne Holenderki. Wyszło bardzo dobrze i myślę, że to jest taki fajny przedsmak kolejnych startów w następnych dniach – mówiła Andżelika Wójcik

 

Fajne rozpoczęcie mistrzostw Europy i tego nowego roku. Wprawdzie sprint drużynowy nie jest konkurencją olimpijską, ale cały czas są nadzieję, że jednak w końcu się pojawi w programie igrzysk – dodała Karolina Bosiek

 

W piątkowych zmaganiach rozdano łącznio cztery komplety medali. Rywalizację sztafet wśród mężczyzn wygrali Holendrzy, zaś Polacy (Szymon Pałka, Marcin Bachanek i Artur Janicki) zajęli 4. miejsce. 

 

Na 3000 metrów najlepszą okazała się Holenderka Schouten. Jedyna Polka w stawce, Magdalena Czyszczoń, zajęła 12. miejsce. Na zakończenie dnia mężczyźni wzięli udział w rywalizacji na 1000 metrów. Zwyciężył Holender Krol. Bliskim medalu był Piotr Michalski, który z czasem 1 minuty, 8 sekund i 736 tysięcznych sekundy zajął 6. miejsce tracąc do najlepszego niespełna sekundę. Damian Żurek został sklasyfikowany na 14. pozycji, zaś 18. lokatę wywalczył Artur Nogal. 

 

- Jestem z tego biegu zadowolony, chociaż bardzo dużo mnie kosztował. Miał bardzo dużo optymistycznych akcentów, choćby to, że miałem najszybsze sześćset metrów na tych zawodach. Także myślę, że to jest bardzo budujące moją pewność siebie. Spodziewałem się, że ta końcówka będzie ciężka, bo jednak okres świąt i nowego roku spowodował troszkę przerwy od lodu, a teraz wchodzimy znów w trening, także naturalną siłą rzeczy jest to, że nie jesteśmy teraz, na szczęście, w optymalnej formie. A mimo tego był mocny bieg i dobry wynik – mówił Michalski

 

 

Wyniki sprintu kobiet: 

 

1. Polska 1:27:265

2. Białoruś 1:31:183

3. Norwegia 1:31:438

4. Niemcy 1:32:293